[Mizi]

A co do juggera tłuszcze nasycone to te nie zdrowe a nienasycone są tymi dobrymi typu orzechy, ryby, pestki dyni, oliwa z oliwek stad na pewno było napisane by odstawić te nasycone

No trudno, widac ja zyje niezdrowo, miesiecznie wciagam 2-3 (czasami 4) litrowe sloje oleju kokosowego, czyli najbardziej nasyconego na swiecie. Jak dolicze do tego maslo i smalec, to pewnie powinienem juz nie zyc albo miec olbrzymia nadwage.
Ale niestety nie mam

Tu nie chodzi o nadwagę z tego co wiem to tłuszcz to tłuszcz i tan nasycony i nienasycony ma w 1g 9kcal . Mój olej kokosowy ma 0g nasyconych a 12 nienasyconych. Wiec widac olej olejowi nie równy. Dostalem ten olej od teściowej i zastanawiam sie można na nim smażyć?

Mizi; bardzo dziekuje za konkretna odpowiedz, wiec mi wyszlo z tyc obliczen ze powinnam miec nie cale 1500kcal ;p wlasnie brak wiedzy tez duzo przyczynil sie do tego ze porzucilam diete, slyszalam od kazdego inna wersje, nie chudlam tak jak inni ze okolo 1-1,5 kg tygodniowo, owszem mialam diete 2tyg 7 kg ale tez porzucilam ja bo nie widzialam potem zbyt efektow ;p i mowiono ze zle jem itp.
1. Jak to jest z tymi ziemniakami ? Niby mozna jesc, bo zawiaraja 70% wody a drudzy ze nigdy w zyciu , ze lepiej makaron, ryz . (makaron lubie, ale ryz niestety nie zbyt)
2. Można pic chociaz wode lekko gazowana i czy herbate mozna poslodzic troszke miodem, bo slyszalam ze na diecie miod mozna normalnie uzywac

No dobrze jeśli Ci już to wyszło masz swoją kaloryczność teraz trzeba rozdzielic to na makroskladniki, wegle, bialko,tluszcz. Mi osobiscie na redukcji podoba sie proporcja 40/30/30. U Ciebie to by wyglądało tak 600kcal z wegli 450 z białka i tłuszczu. Wiec jak mowilem wegle bialko to 4kcal a tluszcz 9kcal. Wiec wg mnie jesli bys spozywala codziennie 150gwęgli, 115g białka i 50-60g tłuszczu będziesz chudła.
Jeśli oczywiście dobrze wyliczylas i odjelas dodatkowe kalorie. Wg mnie trzeba zrozumiec fakt ze redukcjato proces dlugotrwaly. Im szybciej tracisz tym mozesz miec wiekszy efekt yoyo. 0,5kg na tydzien to bardzo dobry wynik i na pewno jesli po skonczonej redukcji nie rzucisz sie najedzenie to efektow yoyo nie bedzie.
Co do ziemniakow odmienne sa zdania ja popieram tu kogos kto mowil przede mna jesli nie sa niczym okraszone to sa ok. Nawet mam znajoma chemiczke ktora opowiadala mi o badaniach na ziemniakach i nie pamietAM procentowosci ale okolo 70% to woda wiec nie sadze by byly szkodliwe ale no bez masla sosu czy w postaci frytek badz puree.
Co do miodu oczywiscie słodź jeśli chcesz jednak musisz pamietac ze to dodatkowe kalorie. Ale jak mowilem nie mozna popadac w skrajnosci słodź nim ale nie zapominaj doliczać tego do swoich kalori, liczy sie wszystko, nawet jesli myslisz ze kawalek czekoladki kosteczka jedna to nic to sie mylisz
Co do wody nie mam zdania pilem zawsze niegazowana i nie interesowalem sie tym, tematu nie poglebialem, z zaslyszanych info ale nie podpisuje sie pod nimi podobno gorza dla żołądka możliwe wzdęcia. Ale to trzeba pijących pytać
Ciesze sie ze moge pomoc. Sam na poczatku swojej drogi chcialbym nmiec kogos rzetelnego i pomocnego . Jednak jak mowilem w nic nie wierz wszedzie czytaj jak mowie ze cos jest dobre ja czy ktos z tego forum poczytaj na innych stronach innych forach wyrob sobie wlasna opinie, bo kazdy organizm pracuje i oddzialowywuje inaczej;D

Pozdro