2015-01-16, 21:35
Dlatego dodałem, że to moja opinia - to mnie kręci i to chcę robić.
Martwy robiłem małym ciężarem, bo bałem się wchodzić na większe. 14 kg gryf + 25 kg gdzieś, 4x10.
Thrusters robiłem, ale z małym obciążeniem, bo to ćwiczenie wykonywałem w formie tabaty, więc 2x2kg na rękę wystarczyło, a przy ósmej serii mi ręce odpadały + nogi jak galaretka
Martwy robiłem małym ciężarem, bo bałem się wchodzić na większe. 14 kg gryf + 25 kg gdzieś, 4x10.
Thrusters robiłem, ale z małym obciążeniem, bo to ćwiczenie wykonywałem w formie tabaty, więc 2x2kg na rękę wystarczyło, a przy ósmej serii mi ręce odpadały + nogi jak galaretka