2014-11-24, 23:31
Dobra siła mrówek
Moje odczucie mówiło, ze przy schodzeniu mocniej angazuje się chwyt. Ale to moze dlatego, że najpierw trzeba wyjść i się jest już trochę zmęczonym?
Ma ktoś jakąś teorie, dlaczego schodzenie jest trudniejsze? Zawsze faza ekscentryczna pozwalała na użycie dużo wiekszej siły
Jedyna różnica jaką zauważam. Przy wchodzeniu, zmieniając ręke łapiemy linę nad swoim chwytem czyli jest napięta. A przy schodzeniu, łapiemy linę pod swoim chwytem czyli luźną, ale czy to ma taki duży wpływ?
Moje odczucie mówiło, ze przy schodzeniu mocniej angazuje się chwyt. Ale to moze dlatego, że najpierw trzeba wyjść i się jest już trochę zmęczonym?
Ma ktoś jakąś teorie, dlaczego schodzenie jest trudniejsze? Zawsze faza ekscentryczna pozwalała na użycie dużo wiekszej siły
Jedyna różnica jaką zauważam. Przy wchodzeniu, zmieniając ręke łapiemy linę nad swoim chwytem czyli jest napięta. A przy schodzeniu, łapiemy linę pod swoim chwytem czyli luźną, ale czy to ma taki duży wpływ?