Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Chudini, czemu najpierw siłowo? Wymyk nie jest ćwiczeniem siłowym, tylko koordynacyjnym.
Liczba postów: 611
20
Dołączył: 2013-08-16
Reputacja:
261
Pytanie jaki jest sens tego się uczyć, jeśli wcale Cię to nie wzmocni, to samo jest z podciąganiem, jak to Carl Paoli powiedział, że najpierw uczysz się robić to dokładnie i musisz bardzo dobrze nad tym panować, później możesz kipować, nie wcześniej, dopiero jak rozumiesz ruch.
Koordynację może i poprawi, ale to jest bardzo dobre ćwiczenie również. Jeśli mam się nad drążkiem znaleźć to przeważnie wymykiem wchodzę, ale jeśli miałbym trening zrobić dobry i kogoś uczyć to inaczej by to wyglądało.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
OK. Rozumiem Twoją argumentację ale nie uważam, że każde ćwiczenie ma budować siłę. Sama poprawa koordynacji już jest cenna. Poza tym wymyk jest najprostszym wejściem na drążek dzięki któremu mogą się na niego dostać nawet ludzie którzy pod względem siłowym są dopiero na początku drogi.
Liczba postów: 555
87
Dołączył: 2014-04-26
Reputacja:
26
i czy grubość drążka ma dużą różnicę tutaj ?
"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
Liczba postów: 373
3
Dołączył: 2013-12-12
Reputacja:
177
Grubość drążka wbrew pozorom ma istotne znaczenie : gruby drążek -> bardziej otwarty chwyt -> wyżej trzeba podnieść biodra względem reszty ciała (co jest najtrudniejszym elementem tego ćwiczenia dla początkujących).
Zresztą, to łatwo poczuć na sobie robiąc wymyk na typowym drążku a jakiejś belce / rurze.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
No tak, o tym pisałem ale jeśli kolega pisze, że nie może podnieść nóg do drążka, to stawiam na słabe mięśnie brzucha.