2014-03-12, 13:34
2014-03-12, 13:53
(2014-03-12, 11:27)Krychu napisał(a): [ -> ]Na szczęście jest to, i nie zapowiada się na upadek, wręcz przeciwnie tam miałem nick azot, może kojarzysz soniu
wysłane z telefonu.
Ja cię kojarzę Miło cię tu widzieć
2014-03-12, 13:54
Z wzajemnością: ) miałem konto od jakiegoś czasu, ale teraz będę zaglądał często. No i widzimy sie pewnie we wrocku
wysłane z telefonu.
wysłane z telefonu.
2014-03-12, 14:07
Cieszę się, że Cię tam spotkam
sheisbutterfly
2014-03-12, 16:13
Krychu pewnie, że pamiętam
Fakt tu panuje podobna atmosfera co na kali kiedy dołączyłam w końcu to ludzie tworzą klimat
Fakt tu panuje podobna atmosfera co na kali kiedy dołączyłam w końcu to ludzie tworzą klimat
2014-03-13, 12:02
Mi tam żal choć od dłuższego czasu już tam nie pisałem publicznie. Bardziej używałem jako komunikatora ze znajomymi. Tutaj jakoś nie czuję się jak w domu bo nie ma co ukrywać jako niegimnastyk to jestem z niższej kasty Za dużo żelastwa mi się pod nogami wala. No cóż. Każdy ma swoje homonto.
2014-03-13, 12:23
Oo i Bar-man )
2014-03-13, 13:04
(2014-03-11, 21:57)Seth napisał(a): [ -> ]Podstawowym problemem KP był fakt, że forum kalisteniczne przestawało być kalisteniczne.
Nie raz widziałem nowicjuszy nakręconych możliwościami jakie daje trening z masą własnego ciała, którzy prosząc o plan oparty o kalisteniczne ćwiczenia dostawali w odpowiedziach wplecione martwe ciągi, czy wyciskanie na klatę.
no tak pseudo instruktorzy, tego jest taka plaga że szkoda gadać. Do tej pory wbijam ludziom w Crossfit Boxie, że wiele rzeczy powszechnie znanych ma zerową skuteczność, albo przez nie mogą się tylko ograniczać w ruchu
(2014-03-13, 12:02)Bar-Man napisał(a): [ -> ]Mi tam żal choć od dłuższego czasu już tam nie pisałem publicznie. Bardziej używałem jako komunikatora ze znajomymi. Tutaj jakoś nie czuję się jak w domu bo nie ma co ukrywać jako niegimnastyk to jestem z niższej kasty Za dużo żelastwa mi się pod nogami wala. No cóż. Każdy ma swoje homonto.
hahaha jaka samokrytyka
Nikt z nas tak naprawdę na tym forum nie był prawdziwym gimnastykiem, wszyscy z nas obecnych tutaj to amatorzy, więc nie ma co się przejmować. Póki co ja i Mrówek tak naprawdę działamy w klubach sportowych, więc coś tam więcej robimy niż ludzie z "ulicy", ale to dlatego że poważnie myślimy o tym by prowadzić swoje sekcje i może w przyszłości rozwijać dzieciaki pod szyldem klubowym. Zresztą nie czuję się jakoś wyjątkowo lepszy, niby trenuję codziennie, ale np. do takiego Jordana mi daleko jeśli chodzi o sprawność w Street Workoutcie, ale za to ja robię 6-ciobój. Chociaż wiem, że większość elementów, które ja robię potrafię każdego szybko nauczyć, więc tak naprawdę nadal tkwię na starej III klasie i nie mogę się przebić do II
2014-03-13, 13:30
(2014-03-12, 12:54)KrzysiekIno napisał(a): [ -> ]Krychu, ja kojarzę.Ja również
2014-03-13, 13:36
eee tam samokrytyka. Co ja mogę, że idę na "łatwiznę" i łączę kalistenikę/gimnastykę z ciężarami i takie tam. Po prostu tak mam. Ubzdurałem sobie jakieś tam cele i zamierzam je zrealizować. Nie jest to czysta gimnastyka ale i nie ma to nic wspólnego z siłownią ani bojem siłowym. Samorozwój i pokonywanie własnych słabości.