Spokojnie i ja się spełnię już nie długo.
Strasznie żałuję że nie mogłem być ale miałem zaplanowany już wyjazd akurat w te dni, oraz moje skromne fundusze nastolatka (nie chciałem prosić rodziców) mnie ograniczyły, ale czekam na zdjęcia i może jakąś szerszą relacje! Musiałem skomentować, żeby nie było że zniknąłem! Zapytam o to salto do 4 nad ranem, wyuczone?
Żałuje, że nie mogłem być jednak Gdańsk-Nysa i 2 dni to zbyt dużo na mój grafik, ale chciałem bardzo
Oj żałuj, żałuj, bo działo się