Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wyciąganie drzwi z futryny - drążek rozporowy
#1

Witam, zastanawiam się czy wyciąganie drzwi z futryny co trening może uszkodzić drzwi tak, że później będą rozregulowane w jakiś sposób i będą ocierały czy to o dół czy to o górę. Miałem taką syutację, że drzwi ocierały, ale prawdopodobnie było to spowodowane drążekiem rozporowym któy był bardzo mocno wkręcony w futryne, że ją wygięło, teraz za każdym razem po treningu zdejmuję drążek nie zostawiając go w drzwiach bo będzie napierał na tą dość słabą futrynę, a trenować jakoś trzeba.


Więc jak wyciąganie drzwi z futryny może je popsuć :-P?
#2

Masz metalową framugę?
#3

Nie wiem co to jest do końca, ona jest pusta w środku temu tak się wygięła, bo drążek był mocno przymocowany i przez rok nie zdejmowany, tylko cały czas wisiał i musiał rozszerzyć tą futrynę, a teraz myśłę, że jak będę ściągał go co trening to takiej sytuacji nie będzie, ale nie wiem co z tymi drzwiami?

Można tak ściągać drzwi dowolnie kiedy się chce bez późniejszych problemów?

chyba aluminium Tongue
#4

Zawiasom nic się stać nie powinno, chyba, że będziesz je ściągał kilofem.

Tylko nie napisałeś o co one ocierają, bo ja w zasadzie nie rozumiem po co je zdejmować.
#5

chodzi o to, że nie mogę otworzyć drzwi do pełna, bo za drzwiami jest ograniczenie na ziemi i gdy robię podciąganie nachwytem to czuję dyskomfort z jednej strony, czy przy wagach też opieram głową o drzwi
#6

Szczupi co do rozszerzania futryny. Myślę, że wielokrotne wkręcanie i rozkręcanie doprowadzi do przepracowania materialu i zdecydowanie latwiej będzie odkształcić futrynę. Obczaj sobie 3 stronę
http://www.wzwm.pwr.wroc.pl/files/pages/Reologia.pdf
Nie wiem na ile ogarniasz fizę. Pełzanie, to stałe odkształcenie materiału w zależnosci od czasu. Czyli ty mówisz, że zaobserwowałeś pełzanie, na najprowdopodobiej stalowej futrynie, po wkręceniu drążka na rok w temperaturze pokojowej.
W pdf chodzi o zdanie:
"W temperaturze pokojowej pełzanie uwidacznia się w tworzywach sztucznych i stopach metali lekkich, w temperaturach wysokich i podwyzszonych także w stalach" Zakładam oczywiście, że twoja futryna jak raczej wszystkie "metalowe" jest stalowa.
Zauważasz wgniecenie futryny po tak długim czasie? Nie wiem czy oni testują takie duże wartości czasu jak rok, może i będą lekkie odstępstwa wtedy. Aczkolwiek dajmy na to kilkusetkrotne wkręcenie czy tam rozkręcenie drążka wg mnie będzie miało ogromnie większy wpływ na stal niż jednoroczne rozkręcenie. Dodatkowo, szkoda czasu na codzienne wykręcanie Big Grin po roku okazałoby się, że spędziłeś nad tym dobre godziny Big Grin Opisz jak tą swoją futrynę po roku widzisz, może i jakieś odstępstwa przy takim czasie będą, ale raczej drobne Smile
Pozdrawiam
Edit. Nie jestem jeszcze studentem, a jak znajdzie się jakiś z fizyki, czy wytrzymałości materiałow to mógłby się wypowiedzieć, sam jestem już głodny wiedzy
Edit2. Widze, że piszesz o wgięciu, może po prostu rozkręciłeś drążek nie ostrożnie, czyli bardzo mocno i futryna wgięła się ( nie od czasu lecz od siły jaką futryna musiałaby zareagować) Bowiem jest coś takiego jak granica sprężystości http://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_sprężystości


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości