[frantic]

Z racji tego, że w sporcie jak to w sporcie często dochodzi do kontuzji, dlatego mam pytanie, bo jestem zielony w tych sprawach.

Od około tygodnia zauważyłem u siebie bóle przedramiona w postaci jakby kucia igłą np. przy ćwiczeniach typu elbow lever, po prostu tam gdzie cały ciężar przenosi się na ramiona. Do tego w prawym nadgarstku przy skrętach czuję często ból pod kciukiem i pod najmniejszym palcem, chodzi mi tu o nadgarstek.

Planuję od 2 września ruszać z nowym treningiem, więc daję odpocząć stawą przez te kilkanaście dni.

Żeby zregenerować dobrze stawy, to piję od dłuższego czasu co dzień na noc 2-3 łyżki siemienia lnianego zmielonego w formie "gluta" + od wczoraj piję żelatynę spożywczą.
Planuję też od dzisiaj pić wywar z nóżek świńskich. Zrobię sobię 2-3 litry wywaru i będę pił po 1-2 szklance dziennie.

I teraz pytania:
1. Czy znacie jeszcze jakieś dobre metody na zregenerowanie stawów ?
2. Jak maksymalnie dać ulgę stawom ? Czytałem w internecie, że dobry jest zimny prysznic na przeciążone stawy, które się odczuwa. Również słyszałem, że na takie stawy dobre są maści rozgrzewające.
Jedni polecają to drudzy tamto.
Co wybrać ?
Zimny prysznic na obolałe stawy, czy rozgrzewająca maść ? Mam Bengaya

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.

[Robert]

W przypadku urazu najpierw schłodzenie w celu zmniejszenia obrzęku, w późniejszym leczenia rozgrzewanie w celu zmniejszenia napięcia mięśni i poprawy ukrwienia tkanek, które z kolei przyspiesza gojenie.W przypadku stawów przeciążonych sprawa jest trochę bardziej skomplikowana bo moim zdaniem przeciążenie to nakładające się w dłuższym okresie mikrourazy - mamy więc w jednym miejscu uszkodzenia powstałe w różnym okresie. Trudno więc powiedzieć co w tym przypadku wybrać. Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest tutaj systematyczny ruch w pełnym zakresie i we wszystkich płaszczyznach bez żadnego obciążenia.

[frantic]

Obrzęków żadnych nie mam. Po prostu np czuję dyskomfort, jak załóżmy wezmę wezmę taki głupi taboret w rękę i np nadgarstek z taboretem podwinę bliżej do ręki, to czuję kucie w przedramieniu + ból w nadgarstku. Ból nie jest na tyle silny, że mi uniemożliwa wykonywanie czegolowiek. Z treningami dałbym radę spokojnie, tylko po prostu postanowiłem te stawy zregenerować przez te kilkanaście dni.

[Jugger]

Zelatyna? Dlaczego?

[Robert]

Jeśli boli cię przedramię to pewnie z powodu naciągnięcia mięśni (stawów tam nie ma) a ból w okolicy nadgarstka również może wynikać z naciągnięcia przyczepów tych mięśni a niekoniecznie z przeciążenia stawu. Co do tej żelatyny to też jestem sceptyczny.

[zahir]

Być może taki ból jest spowodowany kiepską rozgrzewką. Gdy zaczynałem przygodę z podciąganiem, też miałem ból w nadgarstku. Uniemożliwiał mi podciąganie. Przed każdym treningiem dokładnie rozgrzewałem nadgarstek i ból przeszedł. Maź kostno stawowa "oliwi" staw nadgarstkowy, więc zadbaj o jej rozprowadzenie, wykonując okrężne ruchy nadgarstkiem. Mię§nie przedramion też mogą boleć z powodu obciążania "zimnych" mięśni.

[Adam.Kalman]

Od siebie dodam tylko, że oprócz tego co poprzednicy powiedzieli, zwłaszcza Robert dał tutaj najlepsze rozwiązanie problemu, czyli 2 wiadra, ciepła i zimna woda, to ból, o którym mówisz po prostu będzie i już zawsze przy bardziej intensywnym treningu bolą głównie scięgna w miejscu ich zaczepów, czyli okolice wszystkich stawów, a przeciążone, bolą na całej długości. Nie jest to kontuzja, ale tygodniowy odpoczynek mozna zrobić a potem normalnie powrót do treningów. Jakbyś coś zerwał albo uszkodził, uwierz mi, że będziesz o tym wiedział szybciej niż zdążysz pomyśleć

[Seth]

zawsze przy bardziej intensywnym treningu bolą głównie scięgna w miejscu ich zaczepów, czyli okolice wszystkich stawów, a przeciążone, bolą na całej długości.

Aaa, czyli gdy po ciężkim treningu nóg odczuwam lekki ból jakby nad kolanem, to nie muszę panikować?

[frantic]

A smarować mam maściami te bolące miejsca ?
Już mam przyszykowane galaretki z kurzych nóżek, wiec zawsze to naoliwie stawy przez te 12 dni

[rafal]

Już mam przyszykowane galaretki z kurzych nóżek, wiec zawsze to naoliwie stawy przez te 12 dni

galaretki nie naoliwią ci stawów... to jest białko, które twój organizm zmieni w aminokwasy i wykorzysta do czego będzie chciał
Jasne, że warto jeść bo zawsze to dodatkowe źródło białka, ale raczej nie pomoże na stawy.
polecam przeczytać http://pogromcymitowmedycznych.pl/myth/1...-galarety/ a szczególnie ostatnią wypowiedź Dr hab. n. med.