Liczba postów: 3
2
Dołączył: 2014-06-28
Reputacja:
0
Witam , bardzo mnie interesuje jedna sprawa, chcial bym stanać na rękach na poręczach wypychając nogi idealnie do góry - jak to trenować?
Tu chyba chodzi o dolne plecy, już sam nie wiem , proszę o podpowiedz ?
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
chodzi Ci o stanie na rękach z zamachu ?
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Pewnie o siłowe stanie na rękach chodzi
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Newcio, dzięki za czujność. Stanie z zamachu będzie trochę inne, bo trzeba najpierw nauczyc się dynamicznych zamachów żeby do niego dojść a potem umieć zatrzymać ten impet.
Liczba postów: 13
0
Dołączył: 2014-04-03
Reputacja:
2
Jest jakieś bezpieczne i w miarę łatwe wyjście z sytuacji w razie przechylenia w przód?
Mam na myśli oczywiście stanie na poręczach, a nie na ziemi.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Przede wszystkim do takiego treningu trzeba doskonale opanować stanie na ziemi. Po przejściu na poręcze trzeba korzystać z asekuracji i zabezpieczać się przed upadkiem poprzez rozłożenie na poręczach materaca. W miarę nabierania doświadczenia przed upadkiem można się ratować poprzez zeskok (takie prawie salto) lub poprzez ugięcie rąk i rozłożenie nóg. Upadamy wtedy podudziami na poręcze.
chodzi o wyciagniecie barkow, sciagniecie brzucha, napiecie posladkow, i odpychania poreczy od siebie, tak w skrocie, niestety bez pomocy kogos z zewnatrz robi sie duzo bledow i nawet kiedy myslisz ze jest dobrze mozna cos poprawic
Liczba postów: 3
2
Dołączył: 2014-06-28
Reputacja:
0
Dzięki za odpowiedzi, no mi tylko chodziło o płynne wyniesienie nóg do stania na rękach, tu dlatego sobie pomyślałem właśnie że dolne plecy trzeba wzmocnić.
A fakt jest taki że najpierw uczymy stać się na rękach...
Liczba postów: 555
87
Dołączył: 2014-04-26
Reputacja:
26
(2014-07-02, 14:02)Amol napisał(a): Dzięki za odpowiedzi, no mi tylko chodziło o płynne wyniesienie nóg do stania na rękach, tu dlatego sobie pomyślałem właśnie że dolne plecy trzeba wzmocnić.
A fakt jest taki że najpierw uczymy stać się na rękach...
chodzi ci o spiczagę za pewne
(2014-06-29, 09:03)Panki92 napisał(a): Jest jakieś bezpieczne i w miarę łatwe wyjście z sytuacji w razie przechylenia w przód?
Mam na myśli oczywiście stanie na poręczach, a nie na ziemi.
można np ręce rozłożyć przez barki i na pachach zjechać, nogi przed siebie, nie rozkraczając, tak żeby w poręcze nie uderzyć,
(2014-06-29, 09:16)zahir napisał(a): Przede wszystkim do takiego treningu trzeba doskonale opanować stanie na ziemi. Po przejściu na poręcze trzeba korzystać z asekuracji i zabezpieczać się przed upadkiem poprzez rozłożenie na poręczach materaca. W miarę nabierania doświadczenia przed upadkiem można się ratować poprzez zeskok (takie prawie salto) lub poprzez ugięcie rąk i rozłożenie nóg. Upadamy wtedy podudziami na poręcze.
ja tego wariantu nie polecam, jeśli materacu się nie ma na poręczach, potem uda mocno bolą, spięty mięsień + uderzenie w niego = nie przyjemny ból
chodzi mi o ten ostatni wariant
"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-07-02, 16:32 {2} przez
Hannibal.)