2014-05-29, 22:12
Ściąganie wyciągów z boku a raczej od dołu pod skosem lub z góry w zależności od pozycji wyjściowej przykładowo w opadzie ( wyciąg górny ) do skrzyżowania wyciągów i maksymalnego przywodzenia ramion w przeciwną stronę ( otulenie się ramionami ).
Jeśli mój tytuł trenera II klasy w kulturystyce do Was nie przemawia, to powtarzam słowo w słowo twierdzenia Prof. Kruszewskiego, który zjadł zęby na kulturystyce i trójboju, 40 lat badań naukowych, kilkanaście publikacji, setki artykułów, wiceprezes trójboju siłowego, od wielu lat jeden z głównych trenerów trójboju siłowego mentor Orzecha, wykładowca AWF
I w pełni zgadzam się z jego teoriami i wykładnią i zgodnie z tym co mi przekazywał, co można potwierdzić na zasadzie ułożenia przyczepów i PRZEBIEGU AKTONÓW co w ogóle ludzie kompletnie pomijają i w obecnej sytuacji dyskredytują się w jakiejkolwiek dalszej dyskusji pod tym względem. A to, że masa ludzi robi dipy i tak nazywa ćwiczenie złotym na klatkę piersiową to tak samo jak podnoszenie nóg do głowy, że to ćwiczenie super na brzuch. Już taką demagogię przerabiałem, więc wolę się trzymać tego co zdobyłem na 2 letnim szkoleniu, przeczytaniu wielu książek i własnej wiedzy anatomicznej choćby bazując na tym :
"Skurcz całego mięśnia przesuwa łopatkę do przodu, opuszcza i przyciąga ramię przemieszczając je lekko ku przodowi i dokonując jego rotacji do wewnątrz"
Posłużę się tym durnym obrazkiem z wikipedii, jak widzimy przebieg aktonów i widać gdzie znajdują się przyczepy, a główny znajduje się na "Część boczna mięśnia przechodzi we wspólne ścięgno przyczepione do grzebienia guzka większego kości ramiennej"
Biorąc pod uwagę skurcz mięśnia i przebieg aktonów tego skurczu to jeśli skrzyżujemy ręce przed sobą ( jakbyśmy chcieli przyjąć pozycję obronną do przyjęcia ciosu przeciwnika ) to to jest tylko i wyłącznie PRAWIDŁOWA PRACA = OD MAKSYMALNEGO rozciągnięcia do maksymalnego skurczu.
Tak jak już wcześniej wspominałem "opuszcza i przyciąga ramię przemieszczając je lekko ku przodowi i dokonując jego rotacji do wewnątrz" samo opuszczania i wznos "barków" daje ten sam "efekt" co dipy, a jeżeli chcemy zaangażować klatkę piersiową w wyciskaniu sztangi leżąc to musimy bardzo szeroko złapać by odwieść rękę do boku jak najdalej ( łopatka idzie w kierunku kręgosłupa ) i po wyciśnięciu sztangi ( łopatka idzie w kierunku mięśni zębatych albo boku ) pracuje piersiowy ale na jakimś 1/3 odcinku całego skurczu mięśnia.
Także kategoryzując najlepsze ćwiczenia na klatkę piersiową od najlepszego:
1. Wyciąg boczny, od dołu w skos, lub górny skrzyżowanie wyciągów
2. Rozpiętki z hantlami
3. Wyciskanie hantli leżąc
3. Wyciskanie sztangi leżąc w szerokim chwycie/ pompki w szerokim rozstawie ramion
4. opuszczanie i wznosy o prostych ramionach tułowia
5. przenos hantli z dołu ze skosu hantli stojąc prowadząc przed siebie do środka ciała
6. dopiero teraz mogą być szwedki ale muszą być w szeroki rozstawie i klatka pochylona do przodu pod kątem
Zacznijmy od tego, że nie ROBIĘ klatki piersiowej, DO NICZEGO nie jest mi to potrzebne i jest to mięsień pośredni w wielu ćwiczeniach gdzie dochodzi do zbliżenia ramion przed sobą. Rozciąganie klatki nie odbywa się przy maksymalnym schodzeniu w dół lecz odwiedzeniu ramion maksymalnie w tył w stronę kręgosłupa a najlepiej pod skosem w dół ok 60 stopni między tułowiem a ramieniem.
Już wspominałem że dobrym ćwiczeniem na klatkę piersiową będą bułgarskie ugięcia ramion jak już mamy się bawić w kulturystykę gimnastyczną
Jeśli już robię "szwedki" czyli ugięcia ramion w podporze na poręczach to raczej w zamachach, żeby przygotować ciało do "pompy" do stania na rękach, samo ugięcia ramion traktuję jako ćwiczenie kondycyjne na sam koniec treningu by mięśnie nie rosły
Jeśli mój tytuł trenera II klasy w kulturystyce do Was nie przemawia, to powtarzam słowo w słowo twierdzenia Prof. Kruszewskiego, który zjadł zęby na kulturystyce i trójboju, 40 lat badań naukowych, kilkanaście publikacji, setki artykułów, wiceprezes trójboju siłowego, od wielu lat jeden z głównych trenerów trójboju siłowego mentor Orzecha, wykładowca AWF
I w pełni zgadzam się z jego teoriami i wykładnią i zgodnie z tym co mi przekazywał, co można potwierdzić na zasadzie ułożenia przyczepów i PRZEBIEGU AKTONÓW co w ogóle ludzie kompletnie pomijają i w obecnej sytuacji dyskredytują się w jakiejkolwiek dalszej dyskusji pod tym względem. A to, że masa ludzi robi dipy i tak nazywa ćwiczenie złotym na klatkę piersiową to tak samo jak podnoszenie nóg do głowy, że to ćwiczenie super na brzuch. Już taką demagogię przerabiałem, więc wolę się trzymać tego co zdobyłem na 2 letnim szkoleniu, przeczytaniu wielu książek i własnej wiedzy anatomicznej choćby bazując na tym :
"Skurcz całego mięśnia przesuwa łopatkę do przodu, opuszcza i przyciąga ramię przemieszczając je lekko ku przodowi i dokonując jego rotacji do wewnątrz"
Posłużę się tym durnym obrazkiem z wikipedii, jak widzimy przebieg aktonów i widać gdzie znajdują się przyczepy, a główny znajduje się na "Część boczna mięśnia przechodzi we wspólne ścięgno przyczepione do grzebienia guzka większego kości ramiennej"
Biorąc pod uwagę skurcz mięśnia i przebieg aktonów tego skurczu to jeśli skrzyżujemy ręce przed sobą ( jakbyśmy chcieli przyjąć pozycję obronną do przyjęcia ciosu przeciwnika ) to to jest tylko i wyłącznie PRAWIDŁOWA PRACA = OD MAKSYMALNEGO rozciągnięcia do maksymalnego skurczu.
Tak jak już wcześniej wspominałem "opuszcza i przyciąga ramię przemieszczając je lekko ku przodowi i dokonując jego rotacji do wewnątrz" samo opuszczania i wznos "barków" daje ten sam "efekt" co dipy, a jeżeli chcemy zaangażować klatkę piersiową w wyciskaniu sztangi leżąc to musimy bardzo szeroko złapać by odwieść rękę do boku jak najdalej ( łopatka idzie w kierunku kręgosłupa ) i po wyciśnięciu sztangi ( łopatka idzie w kierunku mięśni zębatych albo boku ) pracuje piersiowy ale na jakimś 1/3 odcinku całego skurczu mięśnia.
Także kategoryzując najlepsze ćwiczenia na klatkę piersiową od najlepszego:
1. Wyciąg boczny, od dołu w skos, lub górny skrzyżowanie wyciągów
2. Rozpiętki z hantlami
3. Wyciskanie hantli leżąc
3. Wyciskanie sztangi leżąc w szerokim chwycie/ pompki w szerokim rozstawie ramion
4. opuszczanie i wznosy o prostych ramionach tułowia
5. przenos hantli z dołu ze skosu hantli stojąc prowadząc przed siebie do środka ciała
6. dopiero teraz mogą być szwedki ale muszą być w szeroki rozstawie i klatka pochylona do przodu pod kątem
(2014-05-29, 22:02)dom_cyl napisał(a): Nie wiem jak Ty robisz to ćwiczenie, ale skoro je chcesz robić na klatkę i klatki nie czujesz to widocznie robisz to źle. Nie wiem też jak mocno rozciągam klatkę, ale schodzę w dół jak najbardziej mogę. Spokojnie na kółkach można wykonywać dipy rozszerzając ręce na dole ruchu, w pozycji hollow więc to nie tylko ćwiczenie typowo kulturystyczne.
Zacznijmy od tego, że nie ROBIĘ klatki piersiowej, DO NICZEGO nie jest mi to potrzebne i jest to mięsień pośredni w wielu ćwiczeniach gdzie dochodzi do zbliżenia ramion przed sobą. Rozciąganie klatki nie odbywa się przy maksymalnym schodzeniu w dół lecz odwiedzeniu ramion maksymalnie w tył w stronę kręgosłupa a najlepiej pod skosem w dół ok 60 stopni między tułowiem a ramieniem.
Już wspominałem że dobrym ćwiczeniem na klatkę piersiową będą bułgarskie ugięcia ramion jak już mamy się bawić w kulturystykę gimnastyczną
Jeśli już robię "szwedki" czyli ugięcia ramion w podporze na poręczach to raczej w zamachach, żeby przygotować ciało do "pompy" do stania na rękach, samo ugięcia ramion traktuję jako ćwiczenie kondycyjne na sam koniec treningu by mięśnie nie rosły
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.