2015-06-07, 18:50
Gimnastyki ranem co prawda nie ćwiczyłem (najwcześniej ca. 11:00), ale przed bieganiem, czy karate zazwyczaj królowała owsianka, płatki na mleku, lekkie kanapki (np. szynka + ser żółty + ser biały), ew. możesz spróbować dużej kolacji i ćwiczyć bez śniadania.
Tylko pamiętaj, żeby mimo wszystko trochę odczekać po śniadaniu, a nie ćwiczyć jeszcze dogryzając
PS. Z doświadczenia nie polecam parówek
Tylko pamiętaj, żeby mimo wszystko trochę odczekać po śniadaniu, a nie ćwiczyć jeszcze dogryzając
PS. Z doświadczenia nie polecam parówek