2014-08-01, 17:23
(2014-08-01, 12:23)zahir napisał(a): Warto było, bo pierwsza operacja zrobiona dobrze, tylko przez swoją głupotę zerwałem to zrekonstruowane więzadło po trzech miesiącach od operacji. Druga, to było tylko usunięcie tego zerwanego więzadła i zasklepienie dziur po śrubach w kościach. Trzecia to ponowna rekonstrukcja ale już materiałem od dawcy, bo nie było już skąd pobrać u mnie. Ten sposób jest o wiele gorszy i niestety nie dał efektu.Czyli, co szykujesz sie do kolejnej?
Wyglada na to, ze obaj jestesmy po tej samej kontuzji, ale ja biegam
Ja tez raz poprawilem, ze mi kolano spuchlo jak bania, ale nie dalem sie ponownie zagipsowac i ogolnie odmowilem skierowania na operacje. Dzisiaj sie z tego ciesze
Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe