2014-07-30, 22:41
Ja na nogi polecam wykroki chodzone i wstępowanie na stopień.
Zwłaszcza kiedy ten stopień jest na takiej wysokości, że stawiając na nim nogę jest w pełni zgięta - wydaje mi się, że to bardzo dobry zamiennik pistoletów.
Wykroki chodzone również potrafią zmęczyć - pomimo, że populacja forum lubuje się w ćwiczeniach z ciężarem własnego ciała, to jednak tutaj dorzuciłbym już obciążenie. Zresztą sommer w F2 też każe dorzucać obciążenie - pod koniec nawet 100% masy ciała o ile dobrze pamiętam. Zakochałem się w tym ćwiczeniu ostatnio.
Zwłaszcza kiedy ten stopień jest na takiej wysokości, że stawiając na nim nogę jest w pełni zgięta - wydaje mi się, że to bardzo dobry zamiennik pistoletów.
Wykroki chodzone również potrafią zmęczyć - pomimo, że populacja forum lubuje się w ćwiczeniach z ciężarem własnego ciała, to jednak tutaj dorzuciłbym już obciążenie. Zresztą sommer w F2 też każe dorzucać obciążenie - pod koniec nawet 100% masy ciała o ile dobrze pamiętam. Zakochałem się w tym ćwiczeniu ostatnio.