2013-10-09, 21:14
nic nowego, kiedy wmawiałem tancerzom, którzy trenowali na treningach po 5-6 godzin dziennie, że powinni jeść dużo tłuszczów, to mnie zwymyślali. Wynika tylko i wyłącznie z procesu treningowego, gdzie po 60-90 minutach ćwiczeń, 16% energii stanowią białka 20-30 % węglowodany 54-64% tłuszcze. Niestety współczynnik 16% zawsze bierze udział ( efekt rozrywania włókien mięśniowych przy wykonywaniu ćwiczeń ). Węglowodany w tym cukry proste to najgorsze zło w żywieniu, dlatego warto postawić na polisacharydy, ze względu na to, że nie ma skoków insulinowych, a w dodatku poziom węglowodanów po wyczerpaniu zapasów mięśniowych jest utrzymywany w wątrobie na poziomie 40% całej dostępnej energii w organizmie, z czego 10-20% idzie na procesy wewnętrzne, reszta na użytek mięśni.