2015-08-03, 23:45
lepiej zadbać o każdą płaszczyznę, niestety wymaga to czasu, ale w ten sposób rozwijamy się proporcjonalnie i daje to wyższy pułap "niskiego poziomu siły" lub jak to się mówi bazy ruchowej, dzięki której będziesz miał lepszą podstawę do budowania siły. Ostatnio oglądając Dragon Ball Super tak mi się skojarzyło, że w większości bohaterowie ćwiczyli bez SSJ, żeby mieć lepszą bazę do wytworzenia większej siły w postaci SSJ. Wiem, że idiotyczne porównanie ale podobnie jest w życiu, najpierw gibkość, baza ruchowa, dużo różnych bodźców, potem ukierunkowany trening i specjalistyczny. Niestety w wielu przypadkach specjalistyczny często bierze górę i kończy się tym jak w Street Workout, że poza wagą przodem i wagą w podporze nie ma już czym się pochwalić. Spoglądałem na mistrzostwa SW i niestety stanie na rękach marne i szpiczagi przez wagi :/
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.