Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wymyk + odmyk
#1

[MOD]Wydzieliłem z wątku w dziale Okiem trenera, bo to wartościowy post[/MOD]

Moim zdaniem powinieneś się nauczyć najpierw siłowo, na prostych nogach i kontrolować bardziej, później dynamicznie, a nie na odwrót.

Coraz więcej osób o to pyta, a więc:
Trzy rodzaje wymyku
#2

Chudini, czemu najpierw siłowo? Wymyk nie jest ćwiczeniem siłowym, tylko koordynacyjnym.
#3

Pytanie jaki jest sens tego się uczyć, jeśli wcale Cię to nie wzmocni, to samo jest z podciąganiem, jak to Carl Paoli powiedział, że najpierw uczysz się robić to dokładnie i musisz bardzo dobrze nad tym panować, później możesz kipować, nie wcześniej, dopiero jak rozumiesz ruch.

Koordynację może i poprawi, ale to jest bardzo dobre ćwiczenie również. Jeśli mam się nad drążkiem znaleźć to przeważnie wymykiem wchodzę, ale jeśli miałbym trening zrobić dobry i kogoś uczyć to inaczej by to wyglądało.
#4

OK. Rozumiem Twoją argumentację ale nie uważam, że każde ćwiczenie ma budować siłę. Sama poprawa koordynacji już jest cenna. Poza tym wymyk jest najprostszym wejściem na drążek dzięki któremu mogą się na niego dostać nawet ludzie którzy pod względem siłowym są dopiero na początku drogi.
#5

Dziś w końcu poćwiczyłem na drążku na którym można zrobić wymyk. I trochę wstyd, bo nie mogłem zrobić ani jednego wymyku, nawet z ugiętymi nogami Sad .
Nie mogłem przerzucić nóg za siebie, tak żeby doszły do drążka.
Może to też częściowo wina drążka bo miał 5 cm średnicy.
Jakie ćwiczenia wykonywać ? Wznosy nóg do drążka ?
Mógłby ktoś opisać technikę ,bo może nie wykonuje jakiegoś ruchu.
#6

i czy grubość drążka ma dużą różnicę tutaj ?


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#7

Grubość drążka ma w tym przypadku niewielkie znaczenie, cieńszy lepiej chwycić, grubszy = słabszy chwyt. Jak pisałem nie to jest kluczowe lecz siła mięśni brzucha pozwalająca unieść nogi do drążka. Polecam wznosy nóg i poziomkę w takiej progresji jaką jesteś w stanie zrobić (Mrówek dokładnie opisał to ćwiczenie na forum). Wznosy są bardzo ważbe, bo zbliżone do ruchu jaki będziesz musiał wykonać w wymyku. Z kolei poziomka to ćwiczenie izometryczne czyli vardzo dobrze wpływa na siłę. Gdy popracujesz nad oba tymi ćwiczeniami plus podciąganiem (niezbędne by przerzucić biodra nad drążek) wymyk pójdzie gładko Smile
#8

Grubość drążka wbrew pozorom ma istotne znaczenie : gruby drążek -> bardziej otwarty chwyt -> wyżej trzeba podnieść biodra względem reszty ciała (co jest najtrudniejszym elementem tego ćwiczenia dla początkujących).

Zresztą, to łatwo poczuć na sobie robiąc wymyk na typowym drążku a jakiejś belce / rurze.
#9

No tak, o tym pisałem ale jeśli kolega pisze, że nie może podnieść nóg do drążka, to stawiam na słabe mięśnie brzucha.
#10

W sumie nie napisał, że nie może... rzucił tylko przykładem ćwiczenia, pytając się czy pomaga ono w treningu pod wymyk Tongue.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości