Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wykład prof. AWF Małgorzaty Sobery nt. rozciągania
#1

Postanowiłem poświęcić temu wydarzeniu osobny wątek, bo było na prawdę wyjatkowe. Do dłuższych wniosków odsyłam do mojego wordpressowego blogu. Tu powiem tylko, że to były jedne z najważniejszych godzin w całej mojej historii aktywności sportowej.
Wnioski są takie, że ćwicząc na intuicje lub na bazie you tube robimy sobie po prostu krzywdę i tyle.
Badania pokazują, że ponad 80% kontuzji wynika z braku odpowiedniej elastyczności mięśni czyli mięśni sztywnych choć może nadających się na plażę, na okładkę, przed lustro itd.
cd: http://tomaszmalecki.wordpress.com/rozciaganie/
#2

Tomku,wielki rel za ten wątek i link do bloga Smile
#3

Z jednym zdaniem bym się kłócił Smile. Tutoriale na YT bardzo często przypominają, że należy się rozciągać Tongue i intuicja osoby intensywnie trenującej, to jak się czuje spięta po treningu, sztywna rano wstając z łóżka, itp. też przypomina ten 'zwierzęcy' instynkt by rozluźnić.
Więc jedyne na co można obecną sytuację zrzucić, to na fakt, że ludzie są leniwi, nie myślą i nie zależy im dostatecznie mocno, by to co robią, robić porządnie Smile. Mając nadzieje, że odwalając kawałek pracy, dostaną te same rezultaty co inni Smile.
#4

Zawodowo zajmuję się m.in. analizą techniczną, w której występują takie zjawiska jak korekty i impulsy w ruchu falowym rozmaitych wskaźników. Korekta to nic innego jak ruch wsteczny. Mówi się, że potrzebujesze czasami zrobić dwa kroki w tył, żeby później odbić się impulsem do przodu trzema siedmiomilowymi krokami . Ja czułem korekte od paru miesięcy w swoich zmaganiach gimnastycznych, wiedziałem jednak, że przyjdzie impuls, że zacznę od początku i impulsem pognam się do przodu. Po tym wykładzie czuję to jeszcze mocniej. Nie mogę doczekać się następnego treningu, a rozciągam się już codziennie, na razie tyle, co spamiętam z treningu, co-dzien-nie...!!!
#5

Tullar, tutoriale na yt bywają różne, bo nie wszyscy ludzie którzy je kręcą są fachowcami. I nawet jeśli Ci którzy robią to profesjonalnie przypominają o rozciąganiu, to z mojego doświadczenia wynika, że większość osób nie stosuje się do tych zaleceń. Wystarczy spojrzeć na plany treningowe które ludzie wrzucają tu na forum. 99% z nich jest nastawionych na siłę i opiera się na ćwiczeniach koncentrycznych. Jestem ciekawy ile osób naprawdę ćwiczy rozciąganie, czy sylwetki gimnastyczne?
#6

ja codziennie Tongue
#7

(2014-02-09, 16:04)zahir napisał(a):  Tullar, tutoriale na yt bywają różne, bo nie wszyscy ludzie którzy je kręcą są fachowcami. I nawet jeśli Ci którzy robią to profesjonalnie przypominają o rozciąganiu, to z mojego doświadczenia wynika, że większość osób nie stosuje się do tych zaleceń. Wystarczy spojrzeć na plany treningowe które ludzie wrzucają tu na forum. 99% z nich jest nastawionych na siłę i opiera się na ćwiczeniach koncentrycznych. Jestem ciekawy ile osób naprawdę ćwiczy rozciąganie, czy sylwetki gimnastyczne?

Każdy ma swoje mniej lub bardziej świadome cele. Gdy jest nim sprostanie ewolucjom na filmikach you tube, atrakcyjnym, widowiskowym. wówczas rozgrzewka i rozciąganie wydają się stratą czasu. Tylko, że to jest podejście krótkowzroczne chyba... Poza tym docelowo oddalamy się od jakości i przybliżamy do kontuzji.
#8

Ja się tylko czepiam słówek, wiem jak to wygląda w praktyce Smile.
#9

No właśnie Smile
#10

w kalistenice rozciąganie zachodzi we wszystkich ćwiczeniach. dodatkowe rozciąganie nie jest niezbędne.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości