Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wawa Urus wita :)
#1

Witajcie!
Mam 36 lat, dwójkę dzieci i pracę po 8h dziennie. Codziennie jeżdże do niej rowerem, czasem interwałami.

Od dwóch lat interesuję się gimnastyką, jednak rezultaty są mierne ze względu na brak planu i systematyki.

Celem mojego treningu jest wysoka kondycja (pomaga w pracy), umiejętność robienia fajnych rzeczy ze swoim ciałem i atrakcyjność wizualna ciała (rozbudowane mięśnie, mało tłuszczu). Chcę też być wzorem kultury fizycznej dla moich dzieci.
W ciągu następnych lat planuję zrobić drugie podejście do sztuk walki, być może będzie to miecz.

Od 1 stycznia wziąłem się za trening bardziej konkretnie i mój plan na ten rok to:
1. six pack abs (podejście 2, w 2013 się nie udało)
2. planche (progresja: http://www.dragondoor.com/articles/build...ditioning/ )
3. muscle-up (brak planu na razie)

Pod wpływem lektury tego forum, zauważyłem że mam braki w podstawach treningu, tzn: nie wytrzymuję podporu przodem (planka), mój czas i forma trzymania L-sit są żałosne (zbyt mało spięte łopatki) itp.

Moim największym problemem jest brak miejsca do treningu i bardzo nietypowe godziny jakie na ten trening mogę przeznaczyć (22-23:00).
Rano po drodze do pracy mam do dyspozycji bramkę piłkarską, wys 230cm. Przez nią mogę krążki przerzucić, ale muscle-up nie zrobię bo walnę głową. Sama rama bramki jest bardzo gruba i trudno się na niej ćwiczy.

W domu nie mam możliwości zawiesić drążka ani kółek, wokół bloku nie rosną żadne drzewa.

****

Jestem wielkim fanem kalisteniki, jednak moim pierwszym i największym inspiratorem jest http://beastskills.com/ , czyli właściwie gimnastyka sportowa.

Dzięki temu forum zdecydowałem się, że niebawem zakupię kółka ale na razie będę regularnie ćwiczył podstawy podstaw tzn: plank, reverse plank, boczny podpór, planche leans.
#2

Witaj, Fajnie, że do nas dołączyłeś. Opisywana przez Ciebie bramka nadaje się właśnie do powieszenia kółek (trochę niska ale na niskich i średnich kółkach dasz radę poćwiczyć). Zachęcam Cię także do treningu sylwetek gimnastycznych (jak choćby wspomniany przez Ciebie plank). Zwróć jednak uwagę, by były wykonywane prawidłowo, bo w necie można znaleźć mnóstwo podporów, lecz nie znalazłem żadnego gimnastycznego (z charakterystycznym garbem i napiętą sekcją środkową). Sylwetki mają właśnie tę zaletę, że by je robić wystarczy kawałek podłogi a dają świetne efekty. Podpór tyłem masz dobrze pokazany w naszych aktualnych Konfrontacjach. Polecam ci także jak największą ilość kołysek tyłem i przodem które wzmocnią Twój brzuch i lędźwie. Podpór wagą, to bardzo trudne ćwiczenie i chyba na początek bardziej polecał bym ci stanie na rękach które jest gimnastyczną podstawą, poziomkę, proste progresje wagi tyłem. Do tego ćwiczenia koncentryczne, które zapewne znasz. Co do ABS, to odpuścił bym sobie ten plan. W gimnastyce angażujesz brzuch prawie w każdym ćwiczeniu i będziesz potrzebował, by nie tylko był ładny ale i mocny jak skała. Dlatego polecam właśnie kołyski, wznosy nóg, poziomkę, dragon flag, wagi itp. Dodatkowa stymulacja nie będzie Ci potrzebna.

Życzę Ci wytrwałości. Też ćwiczę w tak późnych godzinach i wiem ile silnej woli trzeba, by sobie nie odpuścić treningu Smile
#3

WitajWink
Rozpoczynając przygodę z gimnastyką, najlepiej będzie jeśli zaczniesz ćwiczyć od podstaw, a przygotowując się do pierwszego treningu, poprzedzisz go prawidłowo wykonaną rozgrzewką, o której przeczytasz tutaj: http://gimnastycy.pl/forum/watek-rozgrze...man-i-inne
Ok, rozgrzewkę mamy za sobą. Co teraz? Przyszedł czas na trening. Nie potrafisz? Dobrze - rozumiem. Zatem przeczytaj ten post: http://gimnastycy.pl/forum/watek-gimnast...a-na-forum przeczytasz w nim dużo ciekawych rzeczy, a także jak skonstruować swój pierwszy plan. Wiadomo, w miarę upływu czasu nie będziesz tego już potrzebował/a.
Umieść swoją rutynę w tym dziale: http://gimnastycy.pl/forum/forum-nasze-plany-treningowe Poprosisz o ocenę, na pewno ktoś Tobie pomoże. Zawrzyj jednak podstawowe informacje o sobie. Jak długo trenujesz, co jest Twoim celem.

Podstawowe pytanie:

1.Hej, ułożysz mi plan?
- Nie. A podałeś/aś jakieś info o sobie oprócz wieku? Jakie masz doświadczenie?
- Dlaczego?
- My nie układamy planów. Po to jest forum, by pomagać, a nie robić coś za kogoś. Spróbuj sam ułożyć. Wink Pomocy udzielimy na pewno.! Wink

Pozdrawiam i powodzenia.
#4

> Co do ABS, to odpuścił bym sobie ten plan. W gimnastyce angażujesz brzuch prawie w każdym ćwiczeniu i będziesz potrzebował, by nie tylko był ładny ale i mocny jak skała.

ABS to przede wszystkim niski poziom tkanki tłuszczowej, dopiero potem mięśnie. Nie ma opcji żebym odpuścił, gdyż schudnięcie to podstawa i zdrowia i samopoczucia. Wiem, że z czasem dojdą mieśnie - dzięki wzniosom nóg przy zwisie z drążka chociażby Smile

Co do zastąpienia planche staniem na rękach - wydaje mi się to absurdalne bo ja nawet na głowie mam problemy równowagę utrzymać, gdzie są 3 pkt podporu. A co dopiero dwa. Próbowałem, nie moja bajka na razie. Frog stand uczy mnie powoli balansować przy użyciu rąk. W zeszłym roku złamałem rękę i wciąż jestem na etapie odzyskiwania sił. Planche dobrze mi służy.

Być może nie uda mi się pełne planche, być może dojdę tylko do tuck i wtedy równowaga już pozwoli mi trenować stanie na rękach - zobaczymy. Mam świadomość kluczowej roli stania na rękach w gimnastyce w każdym razie. Nie zaniedbam tego!

Dzięki krzysiek za linki, czytałem już to wszystko Smile

Nie chcę się pokazywać ze swoim planem, bo takie podstawy jakie ja robię nie wymagają wielkiego planu tylko regularnego treningu z zapisywaniem wyników/postępów w dzienniku.
#5

Spokojnie, tylko informuję. Big Grin A to, że czytałeś to się Tobie chwali! Wink
#6

Jeśli chodzi o podpór wagą (planche), to po etapie frog stand jest już znacznie trudniej. Cały proces nauczenia się tej pozycji trwa długo i wymaga mnóstwa siły, więc nie wiem, czy jest sens zabierania się do niej przed nauczeniem się stania na rękach. Poza tym w tym ćwiczeniu łatwo o frustrację, bo progres idzie wolno. Dlatego zachęcam Cię do nauki stania na rękach. Zacznij od stania na głowie i stopniowo wydłużaj czas, potem stój na rękach przy ścianie plecami, następnie brzuchem itp. Oczywiście Ty zdecydujesz, czy chcesz skorzystać z tych rad ale nawet Sommer nie poleca zabierania się na planche zanim nie nauczysz się stania na rękach. W końcu podpór wagą to już element klasy B.


Co do tkanki tłuszczowej, to redukuj ale jeśli chcesz robić postępy w ćwiczeniach gimnastycznych, to nie zapominaj o sile brzucha Smile
#7

Zgadzam się z przedmówcą , nawet Ja wiem , że do planche długa droga a piszesz , że nie wytrzymujesz podporu ?Huh
#8

Dokładnie. Też kiedyś tak próbowałem... Teraz jestem mądrzejszy o kilka kontuzji, a kłócę się jeszcze z dwiema i to poważnymi... Baw się podporami, na podłodze, jak dzieciak.
#9

Podpory na kółkach też są fajnym pomysłem Smile
#10

MU na kółkach da się nawet w futrynie na rozporowym zrobić - przetestowane na drążku o wysokości ok 185cm i głową w nic nie walnąłem Smile
na pewno wysokość 230 wystarczy do nauki MU, tylko na to chyba jeszcze za wcześnie skoro są problemy z podporami.
Może warto pomyśleć o serii Foundation Sommera jeżeli fundusze pozwalają.

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości