Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

uraz kolana
#11

(2013-11-14, 23:42)zahir napisał(a):  Fajnie, nie mnij jednak do czasu całkowitej rehabilitacji proponuję Ci się wstrzymać z bieganiem.

No taką blondynką to nie jestem ,pewnie ,że nie bedę tylko praca w domu Wink)
#12

Nie pomyślałem tak o Tobie "duszku". Myślałem raczej o tym, że skoro lubisz biegać to kusi i ciężko ci się powstrzymaćSmile
#13

(2013-11-16, 14:19)zahir napisał(a):  Nie pomyślałem tak o Tobie "duszku". Myślałem raczej o tym, że skoro lubisz biegać to kusi i ciężko ci się powstrzymaćSmile

Święta prawda-kusi,ale boli, nawet jak robię trening na inne partie to gdzieś się tam kolano pojawia i po treningu czuje bardziej niestabilność ,po wizycie i ustawieniu rehabilitacji pewnie bedzie lepiej a że bieganie na razie kusi to trzeba ćwiczyć silną wolę
#14

Jeśli artroskopia jest konieczna to lekarz podejrzewa uszkodzenie które musi być leczone zabiegowo. Jeśli rzeczywiście do takiego uszkodzenia doszło sama rehabilitacja nie wystarczy - nie mówię tu oczywiście żeby jej nie stosować bo jest też potrzebna. Jeśli doszło do uszkodzenia łękotki to nie powinno się odwlekać zabiegu w nieskończoność, ponieważ jej uszkodzenie powoduje nierównomierne obciążenie powierzchni stawowych kości i tym samym przyspiesza pojawienie się zmian zwyrodnieniowych. Zapytaj więc swojego ortopedę ile możesz bezpiecznie czekać na taki zabieg.
#15

(2013-11-17, 10:47)Robert napisał(a):  Jeśli artroskopia jest konieczna to lekarz podejrzewa uszkodzenie które musi być leczone zabiegowo. Jeśli rzeczywiście do takiego uszkodzenia doszło sama rehabilitacja nie wystarczy - nie mówię tu oczywiście żeby jej nie stosować bo jest też potrzebna. Jeśli doszło do uszkodzenia łękotki to nie powinno się odwlekać zabiegu w nieskończoność, ponieważ jej uszkodzenie powoduje nierównomierne obciążenie powierzchni stawowych kości i tym samym przyspiesza pojawienie się zmian zwyrodnieniowych. Zapytaj więc swojego ortopedę ile możesz bezpiecznie czekać na taki zabieg.

Sprawa jest skomplikowana,bo ortopeda de facto mowi ,ze nie wiadomo co to jest,bo moze być to zarówno uszkodzenie łąkotki,zerwanie więzadła albo ciężkie stłuczenie i zalecił rehabilitację i wnioski dopiero potem, a artroskopia ma być w tym wypadku raczej badaniem ,ktore stwierdzi stan kolana (mam u rodzinne doświadczenia-mąż jest po artroskopii obu kolan) w zeszłym roku w tym kolanie miałam rehabilitację i pomogło,ale jak widać trzeba oprócz tego mocno wzmacniać mięśnie i nie przeciążać ich zbytnio a stany zwyrodnieniowe niestety z wiekiem się pojawiają ,między innymi dla tego warto uprawiać takie sporty jak gimnastyka :-)
#16

Jeżeli jest podejrzenie zerwania więzadła (domyślam się, że krzyżowego przedniego), to największym problemem jest niestabilność. Wzmocnienie mięśni dwugłowych może bardzo pomóc w stabilizacji kolana.

Co do diagnozy, to takie urazy bardzo ciężko zdiagnozować przez USG czy rezonans. Tak naprawdę najważniejsze jest badanie "macane" ale musi je przeprowadzić bardzo doświadczony lekarz. Mnie kiedyś jeden postawił diagnozę, że wszystko jest OK a więzadło było zerwane. Dwóch innych do których się udałem zgodnie orzekło,że jest zerwane ale byli to starzy wyjadacze. Dlatego do postawienia diagnozy gorąco polecam naprawdę doświadczonego lekarza. Moim zdaniem warto to zrobić prywatnie i jeśli trzeba to nawet wyjazdowo. doświadczony lekarz będzie w stanie stwierdzić, czy więzadło jest zerwane. Gorzej z łąkotką. jej stan można ocenić dopiero po otwarciu i w zależności od jej stanu szyje się ją albo wycina.
#17

(2013-11-17, 21:26)zahir napisał(a):  Jeżeli jest podejrzenie zerwania więzadła (domyślam się, że krzyżowego przedniego), to największym problemem jest niestabilność. Wzmocnienie mięśni dwugłowych może bardzo pomóc w stabilizacji kolana.

Co do diagnozy, to takie urazy bardzo ciężko zdiagnozować przez USG czy rezonans. Tak naprawdę najważniejsze jest badanie "macane" ale musi je przeprowadzić bardzo doświadczony lekarz. Mnie kiedyś jeden postawił diagnozę, że wszystko jest OK a więzadło było zerwane. Dwóch innych do których się udałem zgodnie orzekło,że jest zerwane ale byli to starzy wyjadacze. Dlatego do postawienia diagnozy gorąco polecam naprawdę doświadczonego lekarza. Moim zdaniem warto to zrobić prywatnie i jeśli trzeba to nawet wyjazdowo. doświadczony lekarz będzie w stanie stwierdzić, czy więzadło jest zerwane. Gorzej z łąkotką. jej stan można ocenić dopiero po otwarciu i w zależności od jej stanu szyje się ją albo wycina.
Wiem,że diagnoza to problem,ale tak jak mówisz ortopeda zalecil tą rehabilitację po takim wyginaniu kolana, że myślałam ,że zejdę,jestem też umówiona do lekrza rehabilitacji z dużym doświadczeniem ,tak jak mówisz ,jak trzeba to zrobię coś z tym prywatnie a cieszę się, że właśnie potwierdziłeś, że nie na darmo siedzę i szukam ćwiczeń na dwugłowe-mam je dosyć mocne,ale nieestabilnosć czuje ,napiszę wam co powie rehabiltant,to ocenicie sens
#18

byłam u lakarz rehabilitacji - czekają mnie zabiegi krio, laser i pole magnetyczne - po 10 zabiegów a w między czasie dołożone wiczenia - jest szansa , że jest to poważne skręcenie a nie uszkodzenie łąkotki , podobno ma się to ustabilizowac po 6 tygodniach od urazu i po rehabilitacji bedzie więcej wiadomo
#19

Trzymam kciuki, żeby się udało Smile
#20

Dzięki,dzięki udało mi się szybko z rehabilitacją,dodatkowo Newcio podpowiedział fajne ćwiczenia na ręce, to sobie dodatkowo popracuję i jak wrócę do treningów to będę miała łapki jak popeyeBig Grin


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości