2017-01-10, 20:08
Witam, po dłuższej przerwie ze sportem postanowiłem zająć się czymś nowym, znaleźć nową pasję- postawiłem na gimnastykę.
Poczytałem trochę tematyki na forum i chciałbym się doradzić Was, czy rozłożony przeze mnie plan będzie okey Moim głównym celem jest przede wszystkim zadbać o siebie i swoje zdrowie, zredukować poziom tkanki tłuszczowej z 16% do 12%, oraz przybrać na masie mięśniowej, ponieważ jestem bardzo szczupłą osobą. Ważę 65kg przy wzroście 173cm. Jestem ektomorfikiem. Od razu zaznaczę, że pisząc o przybraniu na masie mięśniowej nie mam na myśli kulturystycznej sylwetki wypchanej sterydami, tylko zdrową, proporcjonalną, naturalną budowę ciała- zyskaną dzięki ćwiczeniom z własną masą ciała, a nie dzięki żelastwom)
Niestety nie jestem w stanie jeść według diety, ponieważ nie stać mnie na to- jestem jeszcze osobą uczącą się- na garnuszku rodziców).
Na początku chcę trenować według planu, który został opisany przez zahira "Trening dla świeżaka" w tym linku Będę trenować 3x w tygodniu.
Dodatkowo dorzucę w dni wolne od treningów f1 od Sommera, oraz rozciąganie ponieważ zauważyłem, że jestem strasznie sztywny.
-Co do rozciągania, co myślicie o książce "Rozciąganie odprężone" Pavla Tsatsouline? Zależy mi bardziej na gibkości niezbędnej do wykonania ćwiczeń statycznych, niż do robienia szpagatu.
-Czy to prawda, że rozciągać trzeba się w odpowiedni sposób, ponieważ złe rozciąganie doprowadza do tego, że mięśnie są bardziej "zbite i krótsze" niż masywniejsze?
Chciałbym też wrzucić jakieś ćwiczenia na naukę przysiadu, mam taki problem, że nie potrafię zrobić przysiadu na pełnych stopach. Kiedy mam nogi na szerokość barków i schodzę w przysiadzie do kąta blisko 90° zaczynam się chwiać i lecę na tyłek. Kiedy podłożę coś pod pięty, albo rozstawię nogi szerzej problem znika. Jak myślicie? Czy problem może tkwić w miednicy?
Fajnie, że powstało takie forum, gdzie można liczyć na wsparcie doświadczonych ludzi w tej dziedzinie. Z góry dziękuję za pomoc, Pozdrawiam!
Poczytałem trochę tematyki na forum i chciałbym się doradzić Was, czy rozłożony przeze mnie plan będzie okey Moim głównym celem jest przede wszystkim zadbać o siebie i swoje zdrowie, zredukować poziom tkanki tłuszczowej z 16% do 12%, oraz przybrać na masie mięśniowej, ponieważ jestem bardzo szczupłą osobą. Ważę 65kg przy wzroście 173cm. Jestem ektomorfikiem. Od razu zaznaczę, że pisząc o przybraniu na masie mięśniowej nie mam na myśli kulturystycznej sylwetki wypchanej sterydami, tylko zdrową, proporcjonalną, naturalną budowę ciała- zyskaną dzięki ćwiczeniom z własną masą ciała, a nie dzięki żelastwom)
Niestety nie jestem w stanie jeść według diety, ponieważ nie stać mnie na to- jestem jeszcze osobą uczącą się- na garnuszku rodziców).
Na początku chcę trenować według planu, który został opisany przez zahira "Trening dla świeżaka" w tym linku Będę trenować 3x w tygodniu.
Dodatkowo dorzucę w dni wolne od treningów f1 od Sommera, oraz rozciąganie ponieważ zauważyłem, że jestem strasznie sztywny.
-Co do rozciągania, co myślicie o książce "Rozciąganie odprężone" Pavla Tsatsouline? Zależy mi bardziej na gibkości niezbędnej do wykonania ćwiczeń statycznych, niż do robienia szpagatu.
-Czy to prawda, że rozciągać trzeba się w odpowiedni sposób, ponieważ złe rozciąganie doprowadza do tego, że mięśnie są bardziej "zbite i krótsze" niż masywniejsze?
Chciałbym też wrzucić jakieś ćwiczenia na naukę przysiadu, mam taki problem, że nie potrafię zrobić przysiadu na pełnych stopach. Kiedy mam nogi na szerokość barków i schodzę w przysiadzie do kąta blisko 90° zaczynam się chwiać i lecę na tyłek. Kiedy podłożę coś pod pięty, albo rozstawię nogi szerzej problem znika. Jak myślicie? Czy problem może tkwić w miednicy?
Fajnie, że powstało takie forum, gdzie można liczyć na wsparcie doświadczonych ludzi w tej dziedzinie. Z góry dziękuję za pomoc, Pozdrawiam!