Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Plany do oceny
#1

Witam, ćwiczę z masą ciała od grudnia. Trochę poczytałem i ułożyłem 2 plany treningowe, ale nie wiem który będzie odpowiedniejszy.

Cele:
1. 12 pełnych podciągnięć
2. 20s L-sit w sylwetce
3. Stanie na rękach, przynajmniej przez chwilę utrzymać bez ściany
4. BackLever w rozkroku

Są to cele na których najbardziej mi zależy. Teraz plany:

1/

Handstand
L-sit lub backlever (na zmianę)

Podciąganie szerokim nachwytem (3 serie)
Ugięcia ramion (3 serie)
pompki diamentowe (3 serie)
Unoszenie nóg do drążka(3 serie)
Pistolety(3 serie)

2/
Poniedziałek:
Handstand
Pompki z rękoma szeroko
Pompki diamentowe
Pompki z nogami na podwyższeniu
Ugięcia ramion
Pompki z prostowaniem jednej ręki
Wtorek:
L-sit
Podciąganie nóg do drążka
Podciąganie kolan
Plank
Wycieraczki z ugiętymi nogami
Nożyce
Środa:
Front lever
Podciąganie nachwytem szeroko
Podciąganie podchwytem zamkniętym
Pompki z jedną ręką na podwyższeniu
Podciąganie nachwytem zamkniętym
Czwartek:
Back lever
Przysiad z wykrokiem
Kaczy chód
Przysiady na jednej nodze
Wspięcia na palce
Przysiady z wyskokiem

Ćwiczenia statyczne będę wykonywał tak że dzielę max na 2, potem 60 przez to co wyszło i tyle serii robię połowy maksa. Siłowe w 3 seriach. W drugim planie wychodzi piątek wolny i od nowa powtarzam.
Czy te plany są w miarę dobre? Który polecacie wybrać lub coś zmienić?
Pozdrawiam, aro400
#2

co do podciągnięć są trzy metody, trening amstronga, metoda piramidy i odwróconej piramidy i jeszcze jedna "dobijająca", czyli robisz tyle ile potrafisz a potem z pomocą do odmowy

poziomki możesz robić codziennie do 5 serii po 10 sekund
Stanie na rękach możesz robić codziennie, w sumie to trzeba obszerną progresję do stania na rękach rozpisać, tych ćwiczeń ze 20 albo i więcej jest zrobię to w lipcu

do wagi tyłem gdzieś jest progresja i ćwiczenia pomocnicze, poszukaj w wyszukiwarce, do wagi tyłem ćwiczenia możesz spokojnie 2-3 razy w tygodniu robić reszta ćwiczeń, które rozpisałeś co tydzień jak dla mnie mógłbyś robić każdego dnia jako ogólną siłę po treningu głównym

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#3

Czyli jak robię w jeden dzień trening pod wagę tyłem to po tym jeszcze podciąganie, pompki brzuch itd? I to codziennie (ze zmianą ćwiczenia statycznego) chyba że czuję, że muszę odpocząć?
#4

tak na tym polega gimnastyka wybierz sobie ze 10-12 ćwiczeń różnych na całe ciało i walisz 2-3 obwody

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#5

10 ćwiczeń na jednym treningu x2-3 to nie za dużo jak na jeden trening? Nie wiem czy dam radę tyle cisnąć.
#6

no to wprowadzaj stopniowo zacznij od 5-6 i powoli zwiększaj ilość , ja robiłem kiedyś 15 ćwiczeń w obwodzie, da radę jeśli to są ćwiczenia na całe ciało

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#7

Ok a jeszcze jedno pytanie. Bo te obwody to mi głównie na wytrzymałość pójdą chyba, a do robienia coraz bardziej zaawansowanych technik potrzebna jest siła. Mógłbyś wytłumaczyć dlaczego będą lepsze obwody od serii?
#8

to na sam koniec się robi by Ci mięśnie nie rosły i żebyś nie rósł niepotrzebnie, bo gimnastyka nie na tym polega by być wielkim, ale proporcjonalnym do wzrostu i wycisnąć z mięśni jak najwięcej mocy, siły, elastyczności itd. Każdy kilogram więcej może utrudniać wykonanie elementu, którego wcześniej się nauczyłeś

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#9

Mam 185cm wzrostu i ważne 67kg, chciałbym przytyć tak do 77kg. Dlatego nie zbyt pasują mi te obwody, które mają zapobiegać rośnięciu.
#10

szkoda, że dopiero teraz piszesz jaki jest cel twoich treningów... Skoro jest to 10kg masy to radzę zacząć ćwiczyć ze złomem bo poziomkami i kaczym chodem raczej nic nie zdziałasz. Ćwiczenia wielostawowe na wolnych ciężarach - martwy ciąg, przysiady ze sztangą, wyciskanie sztangi leżąc, wiosłowanie w opadzie, wyciskanie nad głowę. Nie jestem ekspertem, Newcio na pewno coś mądrze doradzi w kwestii żelaza.

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości