[zahir]

Michał, poleciał rep za udane poszukiwania

[BeF1990]

Ja ostatnio robiłem sam masło orzechowe. Kupiłem sobie 2kg orzechów ziemnych w skorupce, jakieś 1.5h je obierałem, później zrobiłem użytek z mojego blendera, który niestety nie podołał wyzwaniu i się popsuł (ZELMER 491.6 - nie polecam, po mimo dobrych opinii na ceneo). Ostatecznie masło mi wyszło i było bardzo dobre, jednak czasochłonne i przy okazji wyszła słabość mojego blendera. Teraz muszę sobie kupić nowy ale już wiem na co zwracać uwagę. Na pewno jeszcze nie raz zrobię sobie takie masło.

Dla zainteresowanych dodaję obrazek, na którym wszystko wytłumaczyłem.

[zahir]

BeF, czy coś dodajesz do tych orzechów, czy po prostu tylko je miksujesz?

[BeF1990]

Tylko trochę soli morskiej do nich zmieliłem, nic więcej.

[zahir]

Muszę spróbować

[wild strawberry]

hejo jeśli ktoś chciał by znowu tu zajrzeć to natknie się na moje spostrzeżenie dotyczące masła z LIDLA. Mianowicie mam przed sobą dwa masła z tej sieciówki ( tylko takie aktualnie są dostępne ), oba z tego "amerykańskiego tygodnia" ale u mnie są dostępne cały czas
Chodzi więc o to, że pozornie rozpatrywane przeze mnie jako lepsze masło crunchy ( to z kawałkami orzechów ) jest właśnie zrobione z orzeszków prażonych... To drugie, "smooth" - całkowicie gładkie, ma w składzie orzeszki ziemne, jednak nie ma dodatku "prażone"

Ogólnie porównując oba to:

CRUNCHY PEANUT BUTTER:
skład: 95%prażone orzeszki ziemne, brązowy cukier trzcinowy, olej palmowy, sól 1%.
wartość odżywcza 100g: 614 kcal, tłuszcz 49,6 g z czego nasycone to 6,9; węglowodany 12,5 z czego cukry 7,3; białko 24,7 g; sól 0,93g

SMOOTH PEANUT BUTTER:
skład: 94% orzeszki ziemne,olej palmowy, sól 1,2 %; cukier trzcinowy; olej z orzeszków ziemnych.
wartość odżywcza 100g: 629 kcal; tłuszcz 51,2 g z czego nasycone 8,5 g; węglowodany 14,4 g z czego cukry 10,6 ; białko 24,3g;sól 1,08 g

[Marcin88]

Ja bym wybrał 1 opcje.. Kolejność składników to również ich proporcja w składzie.
Olej palmowy to raczej nic dobrego..a w tym 2 jest go najwięcej zaraz po orzechach

[wild strawberry]

a widzisz... a co z tym że same w nim orzeszki prażone ? bez wartości a nawet szkodliwe ?

[Marcin88]

Prażone... czyli już po obróbce termicznej.
Ja ogólnie polecam kupować z firmy Primavika badz ze sklepu Bio.. Większy wydatek ale jakość lepsza a na tym chyba nam zależy.

[Seth]

Primavika? Właśnie wygooglowałem: "orzeszki arachidowe 94%, emulgator: lecytyny (z soi), częściowo utwardzony tłuszcz palmowy (zawartość tłuszczów trans <1%), błonnik pszenny (bez glutenu), aromat: wanilina"

Jak już zależy Wam na takiej 100% "zdrowości", to nie lepiej po prostu kupić orzechy i zmielić na masło? :v