Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Łączenia pracy mięśniowej
#11

Halin ja wiem kim jesteś i to, że nie byłeś świadom było tylko odnośnie do tego, że coś takiego już dawno zostało zaadaptowane do treningu lekkoatletycznego, to co w Parkour jest domeną, tyle że się nie odbywało na aglomeracji miejskiej.

To, że masz wiedzę to się ceni, to że miałeś dostęp do źródła to też wiem, ale napisałem tutaj o napisaniu pozycji tak by była zgodna z zasadami metodyki i treningu sportowego. Obecnie nie jest to potrzebne, bo Parkour nie jest sportem w starym znaczeniu, gdzie odbywają się zawody. Można korzystać śmiało z rozwiązań gimnastyki i akrobatyki i to wystarczy. Nikt nie ma jaj napisałem odnośnie tego, że nikt nie podjął się napisania, ponieważ to wymaga podparcia się badaniami naukowymi i opieką mentorów. Przynajmniej na poziomie akademickim, ale nikt Ci nie broni wydać pozycji w stylu Ewy Chodakowskiej.

"Chyba pierwszy parkour park na zewnątrz bedzie w Gdańsku, chłopaki juz kilka lat o to walczą. A tak swoją drogą to pierwszy powstał w Łodzi w 2009r, tylko że kryty, na hali."

Muszę Cię zmartwić, walczą walczą i nic nie wywalczyli. Nasz w Warszawie otwieramy podobno już w grudniu tego roku, a spodziewałem się, że gdzieś w marcu przyszłego roku. Trwają rozmowy by wybudować kolejny także działamy mocno, mimo głosów że nic nie robimy dla społeczeństwa PK. Wydawało mi się, że przez zimę nie będzie sensu tego otwierać. A jednak myliłem się. Byłem na tym Parkour Parku w Łodzi a raczej Skate Parku Wink Byłem na jego otwarciu

Jeśli takiej informacji szukasz to niestety potrzebna jest wiedza oparciu o cykle treningowe, mikro, mezo i makrocykle. W dozowaniu odpowiedniej dawki siły, rozciągania, wytrzymałości, kondycji i mocy. Prawie w każdym sporcie one występują, ale to zawody i cel w zawodach determinuje ile trzeba poprowadzić treningów w mezocyklu z siły, czy tam wytrzymałości.

Domeną w Parkour będzie praca dynamiczna mięśni ( szybkie poruszani się ), skoczność i efektywność wykonania dalekich skoków ( siła eksplozywna ). To ile takich i takich treningów trzeba stosować nikt Ci nie powie i do tej pory każdy na czuja robi, ponieważ nie ma zawodów, do których trzeba się przygotować i obrać cele by poprawić takie i takie cechy, aby spełniły wymagania zawodów. Jeśli nie ma zawodów to do powyższych cech motorycznych, które wymieniłem trzeba też dodać wytrzymałość w pozycji statycznej np. cat leap, jeśli parkour ma być użyteczny. Czyli wszystkiego po trochu dozujemy, nie ma na to metody w tym przypadku. Będzie metoda jeśli będzie cel w postaci jakiś konkretnych zawodów.

W tym przypadku Ty sam określasz cele, czy chcesz skakać 14 stópek jak Finowie, czy skakać na 4 metrową ściankę, albo być zwinny jak kot i płynąć po przeszkodach. Ale tak jak wspomniałem wcześniej niektóre rzeczy się niwelują i znoszą więc dlatego skaczesz góra 11 stópek i nie więcej
#12

(2013-11-20, 00:57)Newcio napisał(a):  Obecnie nie jest to potrzebne, bo Parkour nie jest sportem w starym znaczeniu, gdzie odbywają się zawody. Można korzystać śmiało z rozwiązań gimnastyki i akrobatyki i to wystarczy. Nikt nie ma jaj napisałem odnośnie tego, że nikt nie podjął się napisania, ponieważ to wymaga podparcia się badaniami naukowymi i opieką mentorów. Przynajmniej na poziomie akademickim, ale nikt Ci nie broni wydać pozycji w stylu Ewy Chodakowskiej.

Jeśli takiej informacji szukasz to niestety potrzebna jest wiedza oparciu o cykle treningowe, mikro, mezo i makrocykle. W dozowaniu odpowiedniej dawki siły, rozciągania, wytrzymałości, kondycji i mocy. Prawie w każdym sporcie one występują, ale to zawody i cel w zawodach determinuje ile trzeba poprowadzić treningów w mezocyklu z siły, czy tam wytrzymałości.
Nie wystarczą same założenia pochodzące choćby z definicji Parkour ? - Jak najszybsze przemieszczenie się z puntu A do punktu B. Więcej nie trzeba dopowiadać.

Ale jak wiadomo życie różne scenariusze pisze i na naszej drodze podczas przemieszcznia pojawią sie takie przeszkody które będą wymagały raz wiecej dynamiki a raz siły a suma sumarum żeby dobiec to wytrzymałośći. A kto wie czy nie akrobatyki, bo może sie tak zdażyć, że właśnie w ten sposób będzie najszybciej - życie. Uważam, że im więcej sie rozkminia na ten temat tym więcej niepewnośći co do metodyki, bo traucerzy musieli by być żołnierzami którzy zaczynają ćwiczyć w wieku 4 lat i ćwiczą całe życie a w końcu znając fakt jakie los płata figle to i tak znajdzie się sytuacja w której nipodołamy. Dlatego w tym aspekcie stawiam na prostote, opisać jak co działa i jak do czego dojść i to uważam za metodyke. Decyzją każdego z osobna będzie wybór czego więcej a czego mniej, ale fakt przygotowania do szybkiego przemieszczania się to uważam za największy priorytet.

Z tą Ewą to grubo pojechałeś heheh. W końcu dziaj wszyscy książki pisząBig Grin

(2013-11-20, 00:57)Newcio napisał(a):  To ile takich i takich treningów trzeba stosować nikt Ci nie powie i do tej pory każdy na czuja robi, ponieważ nie ma zawodów, do których trzeba się przygotować i obrać cele by poprawić takie i takie cechy, aby spełniły wymagania zawodów. Jeśli nie ma zawodów to do powyższych cech motorycznych, które wymieniłem trzeba też dodać wytrzymałość w pozycji statycznej np. cat leap, jeśli parkour ma być użyteczny. Czyli wszystkiego po trochu dozujemy, nie ma na to metody w tym przypadku.

Dużo kiedyś nad tym myślałem. Jak to dobrze by było mieć swoje laboratorium i naukowców którzy wszystko sprawdzą, dadzą dane a my sobie wyciągniemy wnioski heh. Powiedzą jakie kombinacje ćwiczeń bedą najlepsze na to i na tamto, w jakiej intensywnośći. Czego mniej a czego więcej żeby wiedzieć kiedy co będzie najbardziej efektynie wychodziło, albo jaką drogą najszybciej do czegoś dojdziemy. Narazie chyba pozostaje świadomość własnego ciała albo szukanie wyników badań podobnych do tych które sam bym przeprowadził.

Trening wspinania po linie do jakiej pracy mięśni byś zakwalifikował ? Lina 7m. Jednak narazie wchodze na ok 5m, zajmuje mi to razem z zejściem ok 20-25s. I do jakiej jeśli nasz poziom jest na tyle duży, że wchodzimy i schodzimy na czas na dystansie 5m. ?
#13

(2013-11-21, 17:56)Halin napisał(a):  Nie wystarczą same założenia pochodzące choćby z definicji Parkour ? - Jak najszybsze przemieszczenie się z puntu A do punktu B. Więcej nie trzeba dopowiadać.

Zgodzę się to jest prostota definicji, więc tylko dynamika i momentami potężne skoki. Ale jeśli ma być użyteczny w życiu to również umiejętność wytrzymania w pozycji, lub przemieszczenia się np. w zwisie. Albo gdy musisz wejść na budynek, siła by podciągnąć się i rozciągnięcie by sięgnąć np. stopą jakiejś stabilnej krawędzi. Wszystko zależy jaki cel sobie obierasz. W gruncie rzeczy wszechstronność i w tym przypadku gimnastyka jest najlepszą odpowiedzą + rozwój skoczności i dynamiki w biegu w lekkoatletyce.


(2013-11-21, 17:56)Halin napisał(a):  Ale jak wiadomo życie różne scenariusze pisze i na naszej drodze podczas przemieszcznia pojawią sie takie przeszkody które będą wymagały raz wiecej dynamiki a raz siły a suma sumarum żeby dobiec to wytrzymałośći. A kto wie czy nie akrobatyki, bo może sie tak zdażyć, że właśnie w ten sposób będzie najszybciej - życie. Uważam, że im więcej sie rozkminia na ten temat tym więcej niepewnośći co do metodyki, bo traucerzy musieli by być żołnierzami którzy zaczynają ćwiczyć w wieku 4 lat i ćwiczą całe życie a w końcu znając fakt jakie los płata figle to i tak znajdzie się sytuacja w której nipodołamy. Dlatego w tym aspekcie stawiam na prostote, opisać jak co działa i jak do czego dojść i to uważam za metodyke. Decyzją każdego z osobna będzie wybór czego więcej a czego mniej, ale fakt przygotowania do szybkiego przemieszczania się to uważam za największy priorytet.

No to metodykę zacząłem pisać niestety projekt Nam nie wszedł, więc nie musiałem się spieszyć i na razie sprawa stoi. Zaangażowałem do tego dwie osoby z AWFu i sam piszę pracę magisterską by odpowiedzieć sobie na pytanie jaka jest idealna technika, ale praca magisterską mogę tylko opracować jedną technikę. Muszę iść na doktoranckie by móc opisać więcej i znaleźć czas na to, ponieważ muszę mieć dostęp do labolatorium. Co i jak to wiem, ale żeby to potwierdzić badaniami naukowymi inaczej to czcze gadanie.



(2013-11-21, 17:56)Halin napisał(a):  Z tą Ewą to grubo pojechałeś heheh. W końcu dziaj wszyscy książki pisząBig Grin

Weź ona nawet nie ma papierów instruktorskich dla mnie to hochsztapler


(2013-11-21, 17:56)Halin napisał(a):  Dużo kiedyś nad tym myślałem. Jak to dobrze by było mieć swoje laboratorium i naukowców którzy wszystko sprawdzą, dadzą dane a my sobie wyciągniemy wnioski heh. Powiedzą jakie kombinacje ćwiczeń bedą najlepsze na to i na tamto, w jakiej intensywnośći. Czego mniej a czego więcej żeby wiedzieć kiedy co będzie najbardziej efektynie wychodziło, albo jaką drogą najszybciej do czegoś dojdziemy. Narazie chyba pozostaje świadomość własnego ciała albo szukanie wyników badań podobnych do tych które sam bym przeprowadził.

Dlatego zrobiłem kilka kursów instruktorskich i trenerskich by swoimi siłami to zrozumieć poprzez dostępna dla mnie nomenklaturę. Niestety by odpowiedzieć na różne pytania muszę teraz zaglądać do badań naukowych i w oparciu o nie poprowadzić swoje. Zmusza mnie to by pójść na studia doktoranckie i przeprowadzić badania w tym kierunku. Inaczej jak już wspomniałem moje czy Twoje wnioski na podstawie "czuje to wiem" są nic nie warte, jeśli nie opublikuje się w sławnym periodyku i dostanie się pozytywne recenzje.



(2013-11-21, 17:56)Halin napisał(a):  Trening wspinania po linie do jakiej pracy mięśni byś zakwalifikował ? Lina 7m. Jednak narazie wchodze na ok 5m, zajmuje mi to razem z zejściem ok 20-25s. I do jakiej jeśli nasz poziom jest na tyle duży, że wchodzimy i schodzimy na czas na dystansie 5m. ?

To zależy od ilości wykonanej pracy, generalnie zaliczyłbym do kondycyjnego, same podciąganie siłowe, utrzymanie pozycji siła-wytrzymałościowa, a wykonanie zadania na szybkość dynamika. Lina świetnie rozwija dlatego marynarze byli sprawnymi i silnymi ludźmi. Stąd też lina jest używana w gimnastyce.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości