Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Kettle po polsku, czyli "200 ćwiczeń z odważnikami" Władysława Salacha, 1953r
#11

Spruce, w poście Seth a powyżej masz link do tej książki Wink
#12

(2014-11-05, 16:06)spruce napisał(a):  Nie sądziłem że jest wogóle 200 rodzajów ćwiczeń kettlami Wink .
Jest sporo więcej, bo w książce nie ma niektórych ćwiczeń z "jak ćwiczyć z odważnikami kulowymi" (już nie wspominam o ćwiczeniach Cottera, to jest dopiero magik) Wink
No chyba, że coś przeoczyłem, przy takiej ilości łatwo.
Zresztą kettle to zabawa dla kreatywnych, przy dozie wyobraźni można samemu wiele ćwiczeń wymyślić.
#13

Seth polecasz jakiś sklep bądź firmę z kettlami bo mam zamiar zakupić?
Przepraszam za offtop
#14

Nie znam się, ja kupuję najtańsze żeliwniaki po prostu.
Ja oba mam takie: http://allegro.pl/hantla-zeliwna-odwazni...60039.html (zarówno 16 jak i 24)
#15

Seth, jakbyś kupił oryginalne, to pewnie miałbyś lepsze efekty i machał cięższymi, bo oryginalne są bardziej aerodynamiczne Big Grin
#16

http://allegro.pl/hantla-kompozytowa-ket...58621.html
Tu jest ciekawa pozycja,cena dobra jak na tą wagę.Myśle że taki wystarczy plus lżejszy..jakiś właśnie 16
#17

Kompozytowe bym sobie darował, są o wiele większe niż zwykłe i... w ogóle bieda, sam wprawdzie nie ćwiczyłem takimi, ale nie słyszałem nigdy o takich pochlebnych opinii. Żeliwny 99% będzie Ci służył tak długo jak będziesz ćwiczył, kompozytowy tak długo aż się zniszczy - wszak to plastik.

Na początek wystarczy Ci jeden odważnik, właśnie 16. Wink Ja 24 kupiłem po roku.
#18

Uwielbiam takie smaczki literackieWink jestem zaskoczony, ze juz tyle lat temu mielismy literature na ten temat w naszym ojczystym jezyku. Dzieki za watek.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości