Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Jaki odważnik wybrać??
#51

(2015-06-19, 09:22)Kubus Puchatek napisał(a):  niby na czym ma polegac to wywazenie? jak idea tego sprzetu polega wlasnie na specyfivznym wywazeniu, wynikajacym z budowy, co wlasnie utrudnia cwiczenie i jest ostatecznie zaleta.
No właśnie, to gadanie o wyważeniu to tylko marketing, wyważone to muszą być hantelki, kettla nawet nie bardzo jest jak, bo ciężar jest skierowany w dół. No i właśnie tak jak powiedziałeś - to z definicji ma nie być stabilne. Tongue
#52

Witam ja posiadam kettle z allegro o ktore pytales te bez powloki i jestem z nich zadowolony i sa w rozsadnej cenie. Istnieje jeszcze jedna ksiazka Pavla "Powrót odważników kulowych" o której nie bylo wspomniane czym różni się od dwóch pozostałych korzystał ktoś z niej?
#53

Powrót odważników kulowych to książka już dla bardziej zaawansowanych, wszystkie (lub prawie wszystkie) pokazane tam ćwiczenia są na dwóch odważnikach, no i generalnie trzeba już mieć niezłą moc, żeby brać się za program zawarty w tej książce. Wink

To jest taka kontynuacja Wielkiego wejścia, jak skończysz plan z Wielkiego wejścia, to możesz się brać za Powrót odważników. Smile
#54

To jeszcze dluga droga poki co ucze sie techniki w podstawowych cwiczeniach jak rwanie, nadrzut, swing na 16 i 24 kilowym odwazniku. Po wielu latach silowni dolaczam trening kettlami bo jest duzo pozytywnych opinii na temat treningu nimi i dzialaja calkiem inne sily niz przy statycznym podnoszeniu ciezarow. Dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam
#55

Jarox, obyś nie miał niedotrenowania klaty, bł przy kettlach to może się zdazyc

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#56

Nie słyszałem o takim "schorzeniu" jak niedotrenowanie klaty przy pracy na ketlach...
#57

Może się zdarzyć jak ktoś ogranicza swoje treningi jedynie do podstawowych ćwiczeń i ich wariacji (swing, tgu, snatch, military press). Praca na kettlach "atakuję" dość mocno barki, przez co bardzo często (zwłaszcza na początkowych etapach) osoby trenujące odważnikami można poznać po dobrym umięśnieniu tych części ciała. Z czasem proporcję między barki <-> klata przy nierozsądnym treningu faktycznie mogą się zaburzyć. Dlatego zawsze powtarzam wszystkim moim podopiecznym, że kettle są jedynie narzędziem, a nie rozwiązaniem na wszystko.

[Obrazek: logo.png]
#58

Dokładnie..świetne narzędzie ale nie "lek" na wszystko.Jeśli się ktoś tak ogranicza to może rzeczywiście powstać problem.Także z góry zachęcam do wszechstronnego rozwoju..nie zamykajmy się Big Grin
Rzeczywiście widać po ludziach pracę na kettlach w początkowej fazie..duża hipertrofia barków.
#59

w decathlonie pojawily sie kettle 20kg. Przetestowalem i sa bardzo wygodne.
Wg mnie i kumpla z ktorym testowalem sa wygodniejsze od tych z ckb.
Cena kettla tyle samo, ale w cecathlonie transport jest za darmo wiec wychodzi chyba ze 20-30zl taniej.

"Pasja jest absolutnie konieczna do osiągnięcia długotrwałego sukcesu jakiegokolwiek rodzaju" Donald Trump
#60

Jak dla mnie odważnik to odważnik, ważne żeby ważył tyle, ile ma ważyć, no i nie był bitumiczny.

Ew. można wybierać między odważnikami w kategoriach szerokości uchwytu i wykończenia.
Ja mam 16 i 24, oba najtańsze z allegro, żeliwne i w sumie nie mam się do czego przyczepić. Wink


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości