[Przemek]

Miałem gumy ze 2 dni i odesłałem (zakup przez internet). Mnie się nie spodobały. Przy wagach, czy podciąganiu, owszem pomagają, ale tylko na początku, a przecież akurat początek ruchu nie jest punktem najtrudniejszym, który tej pomocy najbardziej potrzebuje.

[Newcio]

Miałem gumy ze 2 dni i odesłałem (zakup przez internet). Mnie się nie spodobały. Przy wagach, czy podciąganiu, owszem pomagają, ale tylko na początku, a przecież akurat początek ruchu nie jest punktem najtrudniejszym, który tej pomocy najbardziej potrzebuje.

kolego nie wprowadzaj demagogii, nie wiem pod co używałeś gum, ale w gimnastyce są powszechnie stosowane i bez nich nie ma progresji w elementach powyżej grupy B. Chyba że trener woli się męczyć i siłowo pracować jako asekurant, ale to jego sprawa, w Stanach zawodnicy robią wszystko z trenażerami i gumami sami. Gdybyś się u mnie na treningu pojawił to byś nie dał rady wykonać prostych elementów statycznych z gumą, a co dopiero późniejsze poziomy progresji, ale co Ty możesz wiedzieć o tym skoro pompujesz mięśnie na siłowni, a gumy na siłowni są powszechnie uważane jako ćwiczenia dla pedałów

[zahir]

Miałem gumy ze 2 dni i odesłałem (zakup przez internet). Mnie się nie spodobały. Przy wagach, czy podciąganiu, owszem pomagają, ale tylko na początku, a przecież akurat początek ruchu nie jest punktem najtrudniejszym, który tej pomocy najbardziej potrzebuje.

Z treści tego posta wnioskuje, że nie wiesz jak używać gum do ćwiczeń gimnastycznych. Akurat przy podciąganiu ekspander ma sens tylko i wyłącznie jako przyrząd utrudniający fazę ekscentryczną a nie wspomagającą ruch koncentryczny. Przy wagach natomiast stosuje się go jako pomoc w utrzymaniu ćwiczenia. Np. ćwiczysz wagę przodem na poręczy równoległej a nogi trzymasz na gumie zaczepionej na drugiej poręczy. ekspander wtedy lekko odciąża a zaangażowanie mięśni stabilizujących jest olbrzymie.

Jeśli natomiast chodzi o sporty siłowe, to bardzo sensowne jest łączenie wolnych ciężarów z ekspanderem. Taki sposób jest bardzo popularny w USA u zawodników futbolu amerykańskiego. Bardzo poleca go też Delavier. Połączenie gumy i wolnego ciężaru zmienia rodzaj pracy mięśniowej. Guma zaczyna pracować tam, gdzie ciężar nie stymulował wystarczająco mocno, co pozwala na całkiem inne zaangażowanie mięśni na całej długości ruchu. Przykład z bardzo banalnym ćwiczeniem jakim jest uginanie sztangielki jednorącz. Najtrudniejszy moment w tym ćwiczeniu, to ten gdy ramię znajduje się w pozycji dolnej. Gdy uda się je poderwać idzie już coraz lepiej. Jeżeli przekroczmy punkt krytyczny, to w końcowej fazie ręka leci już siłą rozpędu. ale jeżeli dodamy ekspander, to obciążenie będzie rosło w miarę podnoszenia ramienia i właśnie w końcowej fazie będzie największe.

[julo1976]

Dziękuje Newcio że krótko napisałeś co, po co, jak i dlaczego

[Przemek]

Miałem gumy ze 2 dni i odesłałem (zakup przez internet). Mnie się nie spodobały. Przy wagach, czy podciąganiu, owszem pomagają, ale tylko na początku, a przecież akurat początek ruchu nie jest punktem najtrudniejszym, który tej pomocy najbardziej potrzebuje.

kolego nie wprowadzaj demagogii, nie wiem pod co używałeś gum, ale w gimnastyce są powszechnie stosowane i bez nich nie ma progresji w elementach powyżej grupy B. Chyba że trener woli się męczyć i siłowo pracować jako asekurant, ale to jego sprawa, w Stanach zawodnicy robią wszystko z trenażerami i gumami sami. Gdybyś się u mnie na treningu pojawił to byś nie dał rady wykonać prostych elementów statycznych z gumą, a co dopiero późniejsze poziomy progresji, ale co Ty możesz wiedzieć o tym skoro pompujesz mięśnie na siłowni, a gumy na siłowni są powszechnie uważane jako ćwiczenia dla pedałów

Stara cygańska kobieto, nie uprawiaj demagogii, bo twoja kryształowa kula nie działa.

Jeśli natomiast chodzi o sporty siłowe, to bardzo sensowne jest łączenie wolnych ciężarów z ekspanderem. Taki sposób jest bardzo popularny w USA u zawodników futbolu amerykańskiego. Bardzo poleca go też Delavier. Połączenie gumy i wolnego ciężaru zmienia rodzaj pracy mięśniowej. Guma zaczyna pracować tam, gdzie ciężar nie stymulował wystarczająco mocno, co pozwala na całkiem inne zaangażowanie mięśni na całej długości ruchu. Przykład z bardzo banalnym ćwiczeniem jakim jest uginanie sztangielki jednorącz. Najtrudniejszy moment w tym ćwiczeniu, to ten gdy ramię znajduje się w pozycji dolnej. Gdy uda się je poderwać idzie już coraz lepiej. Jeżeli przekroczmy punkt krytyczny, to w końcowej fazie ręka leci już siłą rozpędu. ale jeżeli dodamy ekspander, to obciążenie będzie rosło w miarę podnoszenia ramienia i właśnie w końcowej fazie będzie największe.

Jak dla mnie najtrudniejszym etapem przy sztangielce był kąt 90 stopni, a nie początek. Nie powinno się też używać rozpędu, bo wtedy mięsień nie pracuje. Przy podciąganiu wolę użyć ciężaru - wtedy utrudnione są oba etapy, nie tylko ekscentryczny. Gumy kupiłem sobie głównie po to, aby utrudnić... pompki. Niestety średnio to wyszło moim zdaniem właśnie ze względu na to, że guma na początku nie utrudnia przy pompkach, a przy podciąganiu nie pomaga. Przy nauce front levera też nie bardzo wiem, jak taka guma ma pomagać (zakładając poręcze równoległe, czy drążek jako miejsce treningu - musiałby być jeden bardzo wysoko zawieszony drążek, do którego mocujemy gumę, a drugi normalny, za który chwytamy, żeby to coś pomagało; chyba, że istnieje jakiś magiczny sposób, to wtedy chętnie się dowiem).

[mlody1410]

Drodzy forumowicze przypominam iż nie należy używać słów obraźliwych a dyskusja powinna wrócić na właściwy tor
Przemku niestety musze Cie zmartwić faktem iż wyzbyles sie gum co ćwiczeń, mega prosty przyrząd, sporo frajdy i efekty zaskakujące efekty, nie mowię tylko o użyciu jako ekspander odciazeniowy,
Temat ekspandera i ćwiczeń nim wykonywany był opisywany rownież w osobnym wątku i odpowiedzi należy szukać tam
Seth otrzymał pełna odpowiedz o tym co kupić i jakie sa alternatywy sprzętowe
Temat bym zamknął

[Newcio]

nadal przypominam, że to forum gimnastyczne a nie kulturystyczne, po drugie gdybyś poszukał forum to byś znalazł rozwiązania z wykorzystaniem gum, jednak pojawiłeś się na forum, żeby szerzyć wyższość kulturystyki nad gimnastyką i punktować trenera i kulturystyki i gimnastyki po AWFie. Szczyt bezczelności i chamstwa po prostu, ponieważ za tym nie idą konkretne argumenty poparte wiedzą i tytułami, w związku z czym pomijam jakiekolwiek wypowiedzi Przemka i uznaje za brak głosu w dyskusji

[zahir]

Ja również przypominam o kulturze dyskusji. Przemek tym razem dostajesz ostrzeżenie. Następnym razem jeśli nadal będziesz obrażał użytkowników osobiście Cię zbanuje. Natomiast co do Twoich argumentów, to pozostawiam je bez komentarza. Mam wrażenie, że zabierasz głos tylko po to, by coś zanegować. Szkoda mi czasu na jałową dyskusję, więc temat odpuszczam. Zgadzam się z Młodym, że temat został wyczerpany, więc zamykam.

[rafal]

Miałem gumy ze 2 dni i odesłałem (zakup przez internet). Mnie się nie spodobały. Przy wagach, czy podciąganiu, owszem pomagają, ale tylko na początku, a przecież akurat początek ruchu nie jest punktem najtrudniejszym, który tej pomocy najbardziej potrzebuje.

@Przemek, przy podciąganiu właśnie początek ruchu jest najtrudniejszy jeżeli podciągasz się z pełnego zwisu. Bardzo dobrze to czuć podciągając się w poziomce.


@Seth, ciężko znaleźć dobry zamiennik w dużo niższej cenie. Są jakieś na allegro ale też komplet kosztuje ponad 400 zł (ok 150zł taniej). Jak nie masz tyle kasy to możesz kupować po 1-2 sztuki i z czasem dokupić kolejne coraz cieńsze. Ewentualnie namów właścicieli CA żeby zainwestowali w gumy

[Michał]

@Seth - ja kupiłem w jakimś Gosporcie czy Intersporcie, a może w Realu... 3 gumy różnej grubości za jakieś 20-30pln Ostro targałem tę najcieńszą i świetnie dawała sobie radę. Teraz są wyprzedaże więc pochodź po sklepach, to może trafisz coś taniej.