2014-10-16, 21:15
Gimnastyka i bieganie - zastanawiam się czy to idzie ze sobą w parze.
Mój trening to Foundation 1, do tego progresja L- sit, wiszenie na drążku (bo nie umiem się podciągać), no i bieganie ok. 20 km w tygodniu.
Zastanawiam się czy ja dobrze trenuję bo co jakiś czas dopada mnie kryzys, w F1nie jestem w stanie pójść naprzód i muszę się trochę cofnąć albo zostaje na tym samym poziomie, a jak chce zwiększyć dystans w bieganiu dopada mnie zmęczenie. Po prostu wydaje mi się, że progres jest bardzo wolny.
No i zastanawiam się - nie biegać, a skupić się na ćwiczeniach. Pogodzić się z tym, że nie ma progresu szczególnego w ćwiczeniach, i dużo biegać. Czy zostawić tak jak jest i poczekać jeszcze, może coś się zmieni.
Możecie coś poradzić na te moje problemy?
Mój trening to Foundation 1, do tego progresja L- sit, wiszenie na drążku (bo nie umiem się podciągać), no i bieganie ok. 20 km w tygodniu.
Zastanawiam się czy ja dobrze trenuję bo co jakiś czas dopada mnie kryzys, w F1nie jestem w stanie pójść naprzód i muszę się trochę cofnąć albo zostaje na tym samym poziomie, a jak chce zwiększyć dystans w bieganiu dopada mnie zmęczenie. Po prostu wydaje mi się, że progres jest bardzo wolny.
No i zastanawiam się - nie biegać, a skupić się na ćwiczeniach. Pogodzić się z tym, że nie ma progresu szczególnego w ćwiczeniach, i dużo biegać. Czy zostawić tak jak jest i poczekać jeszcze, może coś się zmieni.
Możecie coś poradzić na te moje problemy?