Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Foundation one - 35latek pyta czy warto
#1

Hejka wszystkim

Nazywam się Michał - 35lat i od około 2 lat z przerwami ćwiczę sobie sposobem gimnastycznym...w sumie to paragimnastycznymSmile . Mam w domu zamontowane kółka gimnastyczne + drążek i podłoga(była w zestawie z mieszkaniemBig Grin). Jednak mam pewien problem. Mianowicie mieszkam w małym mieście i nie mam dostępu do żadnego trenera, ba nie ma u mnie w mieście nawet miejsca gdzie mógłbym uskuteczniać trening gimnastyczny. Skazany jestem na internet i samodzielne układanie sobie planów, ćwiczeń bez możliwości sprawdzenia czy poprawnie je wykonuję. Zauważyłem, że progres nie jest taki jaki być powinien a do tego nie potrafię tak ustawić sobie treningu aby w sposób harmonijny i stopniowy rozwijać się w każdym aspekcie gimnastycznym. Zdaję sobie sprawę, że jakieś zaniedbania/niedopatrzenia(które na pewno są) doprowadzą mnie w końcu do kontuzji. Stąd też poszukuję kompletnego treningu, który poprowadzi mnie w rozwoju.
Foundation one pana Sommera (gymnastic bodies) - co sądzicie o tym treningu? Czy zakupując go dostanę kompletny trening, czy też będę musiał coś jeszcze robić ponad to co tam jest zawarte? Myślę o foundation one ponieważ chciałbym się cofnąć do początku/podstaw treningu aby nadrobić wszelkie zaległości i zniwelować wszelkie zaniedbania wynikające z mojej baaaaaaaardzo ograniczonej wiedzy. Bardzo ładnie proszę o porady od doświadczonych osób. Nie będę tu wyliczał co umiem a czego nie umiem bo to nie o to mi chodzi. Proszę was natomiast o jakieś wskazówki dotyczące w/w treningu.

pozdrawiam:
Michał
#2

F1 to podstawy podstaw, fundamenty pod progresje do podciągnięć, dipów, front levera, manny, planche i przysiadów Wink
#3

(2016-12-27, 18:59)Seth napisał(a):  F1 to podstawy podstaw, fundamenty pod progresje do podciągnięć, dipów, front levera, manny, planche i przysiadów Wink

Czyli odpuścić sobie F1? Przysiady, dipy na kółkach(bułgarskie też), poziomka na kółkach(ok10s), pompki różnego rodzaju - na kółkach też - robię w swoim treningu. Co w takim razie polecacie? Od czego zacząć?? F2 czy F3?? Mam wybitne braki w rozciąganiu/mobilności czy cuś takiegoWink A naprawdę zależy mi na takim ułożonym kompleksowym treningu gimnastycznym.

pzdr
#4

Ciężko mi powiedzieć, ale najlepiej by było, gdybyś poczytał trochę na forum, sprecyzował cele i swój obecny poziom i wtedy coś indywidualnie ułożył z pomocą trenerów obecnych na forum. Smile

Fajnie by było gdybyś miał też możliwość wpadnięcia na seminarium Smile
#5

Krótka odpowiedź: Warto

Dłuższa: Trenowałem trochę tym planem. Tak jak pisze Seth, to podstawy podstaw, ale z drugiej strony bardzo wymagające podstawy. Program skupia się na progresowaniu do m.in wspinania po linie, czy wagi przodem (to akurat pewnie wiesz). Bardzo fajnym pomysłem jest wkręcenie rozciągania jako przerwy między seriami. Ważna rzecz - u Sommera nie chodzi o wykonanie ćwiczenia (i ogólnie w gimnastyce też). Chodzi doprowadzenie go do perfekcji. Czyli jeśli potrafisz utrzymać 10 sekund poziomkę, ale masz lekko zgięte nogi, to nie potrafisz poziomki Tongue
Z tego co pamiętam, to Coach ma coś w stylu 30 Day Money-back guarantee, czyli jeśli Ci się nie spodoba, to zwrócą Ci kasę.
Jeśli jeszcze chodzi o te podstawy podstaw, to jeśli jesteś w stanie wykonać poprzednie ćwiczenie, bez przerw i ubytków w formie, to możesz zacząć od kolejnego, ale "Code of Honor" mówi o tym, że powinieneś zrobić wszystkie poprzednie ćwiczenia i udowodnić, że jesteś w stanie je wykonać, a nie popatrzeć i stwierdzić: "Umiem" Tongue
Jeśli nie chcesz ryzykować, to przykładowe ostatnie progresje z F1:
RC (rope climb) - 5x60 sekund zwis z brodą nad drążkiem + nie pamiętam rozciągania do tego Tongue Na pewno coś związanego z czworobocznym
FL (front lever) - 5x60 kołysek w leżeniu przodem + po każdym 30 sek "stoliczek"
sPL (straddle Planche) - 5x60 sekund wychylenia do wagi z nogami na podwyższeniu (staramy się robić tzw. bounces, czyli odrywać nogi od podwyższenia) + po każdym 5 razy wyprost i wytrzymanie nóg do rozkroku w leżeniu na przeszkodzie

Łoboże. SW to gimnastyka bez zasad... W sumie wiesz jak to brzmi? Jak sztuki walki bez zasad. Kopnij go w jaja, wybij mu oko, wyrwij zęba, no o co wam chodzi? Przecież my się bijemy tak samo jak i wy, dlaczego nas dyskryminujecie, my też robimy sztuki walki! Tylko że takie bez zasad.
Neta
#6

Hej

Bardzo ładnie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Dorwałem gdzieś na necie pirata - ściągnąłem, sprawdziłem co i jak i chyba kupię. Jak myślicie - można połączyć F1 z innymi jeszcze ćwiczeniami np. na kółkach czy może być za ciężko? Bo akurat jestem w trakcie progresji do wejścia siłowego na kółkach i wagi tyłem też na kółkach i nie chciałbym tego odpuszczać. A zdaje mi się, że te podstawy podstaw w F1 też mi ładnie dadzą wycisk i poprawią technikę.
pozdrawiam wsiech w nowym roku Smile

Michał

Ps. Nóżki w poziomce prościutkie i palce ściągnięte jak trza Tongue
#7

Spokojnie można. Foundation1 to podstawy i choć wymagające to jednak jeśli trenujesz od 2 lat, spokojnie dasz radę robić coś więcej. Ja polecam Ci jeszcze jedno rozwiązanie. Pomyśl o uczestnictwie w jakimś seminarium. Nic nie jest w stanie zastąpić trenera który zobaczy Cię na żywo i da kilka wskazówek. W gimnastyce bardzo ważne są detale które łatwo przeoczyć. Często może się okazać, że 1 wskazówka dana przez trenera całkowicie zmienia wszystko i na przykład pomaga Ci na 1 treningu zrobić element nad którym pół roku się mordowałeś Wink
#8

Hej

A czy w Warszawie są jakieś seminaria? Mieszkam w Gołdapi - wszędzie dalekoSmile

pozdrawiam
#9

Tak. Najbliższe już w przyszłą sobotę Smile

https://www.facebook.com/events/1822463107971634/


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości