Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Fiflak Backhandspring
#1

Witam, od jakiegos czasu cwicze gimnastyke i kalistenike Smile postanowilem takze nauczyc sie troche elementow z akrobatyki umiem juz salto w tyl sideflipa , ale mam bardzo wielki problem z wymazonym elementem fiflakem. jest mi bardzo ciezko wyprostowac nogi podczas jego wykonywania, czytalem rowniez ze waznym elementem jest korbet, aby wykonywac fiflaki pod rzad niestety nogi mi opadaja gdy juz wyladuje na rekach , probowalem wiele sposobow ale korbetu wykonac nie moge.. jakie jest wasze zdanie czy wykonujac fiflaka trzeba odginac sie w mostek? czy polozyc sie tak jak by na plecach i dopiero sie wychylic w kierunku obrotu roznie robia fiflaki prosze o pomoc tu dwa moje filmy ten pierwszy bardzo slaby, natomiast w drugim jest juz troche lepiej ale to nie jest to.. bede bardzo wdzieczny pomagajac mi pomozecie spelnic mi moje marzenie i robic fiflaki pod rzad dziekuje i pozdrawiam!!!! https://www.youtube.com/watch?v=XEsvSlarYf8
https://www.youtube.com/watch?v=0TOPoG_v...e=youtu.be
#2

Jak na samemu wyuczony element nie jest źle, drugi rzekłbym taki ponadprzeciętny nawet. Big Grin Sam teraz walczę z tym elementem. Dwie rzeczy:

1. Nogi proste czy ugięte? Teoretyczne proste ale...

2. Skaczesz na dworze. Wyląduj cokolwiek na twardym z prostymi kolanami, a gwarantuje Tobie, że będzie to ostatni Twój skok w ten sposób. Ugięcie kolan w fazie wyskoku skraca dźwignie, zmniejszając obciążenie odcinka lędźwiowego oraz jest odruchowo "bezpieczniejsze".

Ponownie - korbet się robi na ścieżce, planszy, słowem podłożu które "odda". Trawa, piasek, beton Ci w zasadzie też odda ale nie w taki sposób jak byś chciał... Nie wpakujesz gimnastycznego korbetu o nogach prostych tam gdzie teraz skaczesz, musisz bazować na amortyzacji skoku i ponownym wybiciu. To co pomoże Tobie wpleść więcej flicków to wstawienie nóg przy lądowaniu jeszcze bardziej pod siebie.
#3

Ćwicz korbet jako oddzielny element wykonując wprawki. Jeśli masz możliwość spróbuj ćwiczyć też flicka z asekuracją. Jeśli kolega będzie Cię asekurował zniknie strach i od razu zaczniesz skakać lepiej. Idealnie jeśli asekurację zapewnią Ci dwie osoby które złapią się za ręce i będziesz skakał przez ich ramiona. dobrym sposobem jest też skok przez pas od kimona. Jeśli masz możliwość przyjedź na seminarium. Tam nauka tego elementu pójdzie znacznie łatwiej, bo jest miękkie podłoże, specjalne walce do skakania flicka, lonża, batut itp.
#4

Podstawowa różnica między saltem w tył a fiflakiem jest kąt pod jakim wykonujesz element. Fiflak charakteryzuje się wyjściem pod kątem 45 stopni w celu osiągnięcia większej energii do wykonania tego elementu. Pochylenie i zbyt mocne wyrzucenie rąk do tyłu w początkowej fazie utrudnia ten ruch.

Ćwiczenia wyskoki w tył pod kątem 45 stopni na materac, stanie tyłem do ściany na rękach i schodzenie do podporu przodem bez przemieszczania barków, wszelkie ćwiczenia rozciągające do mostka.
#5

Mrowek Wielkie dzieki ! na taka podpowiedz czekalem ! Smile
#6

Polecam jeszcze zobaczyć dla ułożenia ruchu w głowie Smile

#7

Dzieki Smile , a chcialem sie jeszcze zapytac, czy dobrze zrozumialem, napisales ze w poczatkowej fazie, nie mozna sie zbyt mocno odchylac, chodzilo Ci o to ze gdy jestem juz w pozycji krzeselka rece prawie dochodza do uszu, to juz w tym momencie wybijam sie pod katem 45 stopni a nie odchylam sie i dopiero ?
#8

Pochylenie ( w przód ) odchylenie ( w tył ).
Jak pisałem za mocno się pochylasz czyli jesteś w pozycji "krzesełka" gdzie twój tułów jest przed linią kolan. Chodzi o to żebyś utrzymywał bardziej pionową sylwetkę. Na filmie masz wyjaśnione Smile
#9

Ok juz rozumiem, Wielkie dzieki! Smile jak tylko znajde troche wolnego czasu, odrazu biore sie za flicka
#10

Mrówek, szacun. Szukałem tego filmu, bo tez chciałem go wstawić.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości