Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Cześć
#21

eee to nie masz dużych wymagań jak widzę. W lipcu mam spotkanie na Legii w celu nagrania materiałów pod tutoriale, dodatkowo chyba będziemy mieli wsparcie dziewczyny z Zabrza, bo zamierza studiować w Warszawie, a nasz były zawodnik wraca na wakacje do rodziny, więc szykuje się mocny materiał.

Gdzieś pisałem o kształtowaniu siły ramion u kobiet na mojej sekcji, musisz poszukać, a muscle up'ów już dwie dziewczyny z crossfitu nauczyłem także banał

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#22

(2014-06-19, 22:34)Seth napisał(a):  A Pilates przypadkiem nie opiera się o sylwetki gimnastyczne?

No właśnie okazuje się, że się opiera : )) Ale nas tego nie uczą na szkoleniach. W pilates nie można od razu wprowadzić ćwiczących w sylwetki wymagające napięcia całego ciała. Na początek są ćwiczenia oddechu, świadomości mięśni środka, "szukanie" dna miednicy, pozycja stojąca, korygowanie wad postawy. Czasem na zajęciach indywidualnych, które trwają godzinę, robię z klientem 4 podstawowe ćwiczenia i on jest po sesji wyczerpany. Zaawansowane ćwiczenia pilates to progresja tamtych prostych ćwiczeń. Żaden szkoleniowiec nie powie: "swan dive to po prostu kołyska w odwróconym hollow body". Wskazówki pilatesowe to pół strony drobnym drukiem. Opis wejścia do pozycji, wizualizacje, oddychanie, angażowanie centrum, opisywanie odczuć z kręgosłupa, ułożenie dłoni i stóp, wydłużanie się. To jest technika mentalna.

Wszystkie ćwiczenia siłowe i gimnastyczne to dla mnie taka brutalna, odświeżająca nowość : ))

(2014-06-19, 22:49)Newcio napisał(a):  eee to nie masz dużych wymagań jak widzę. W lipcu mam spotkanie na Legii w celu nagrania materiałów pod tutoriale, dodatkowo chyba będziemy mieli wsparcie dziewczyny z Zabrza, bo zamierza studiować w Warszawie, a nasz były zawodnik wraca na wakacje do rodziny, więc szykuje się mocny materiał.

Gdzieś pisałem o kształtowaniu siły ramion u kobiet na mojej sekcji, musisz poszukać, a muscle up'ów już dwie dziewczyny z crossfitu nauczyłem także banał

Świetnie, poszukam. Spoko że nie mam dużych wymagań : )

Już znalazłam. Zrobienie kilku serii 20 pompek na kolanach albo 10 zwykłych to nie problem, podciągać też się podciągam, a do muscle upa jakoś ciągle daleko. Czekam na tutoriale ; )
#23

tutorial do muscle up'a jest, a ja gdzieś rozpisałem o metodzie ekscentrycznej

jak dla Ciebie ćwiczenia gimnastyczne są brutalne, to muszę być barbarzyńcą.

tak naprawdę nie musisz się dużo podciągać by zrobić muscle up'a, ja jestem dobitnym tego przykładem, maks może 10 podciągnięć zrobię w serii, a robię 6 wspierań bez zamachu

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#24

jesli chodzi o chronologie to joga byla przed wszystkim. i jeszcze jedna wazna roznica - w jodze nie ma konkurowania ze soba.
jesli chodzi o system duchowy nosi cechy mysli indyjskiej - czyli skomplikowane, wielopoziomowe, absorbujace inne zjawiska - ale latwo to sprowadzic wszystko do idei zrozumialej i akceptowalnej przez wiekszosc ludzi - niestosowania przemocy wobec istot zywych.

kp
#25

Witaj na forum!

Niech progres będzie z Tobą!
Michał
#26

witaj na forum, mało tu babek a szkoda- chyba , że też tylko podczytują Big Grin, Ja też zaczęłam swoją przygodę z gimnastyką od pilatesu i zawsze bardzo szanowałam te ćwiczenia - wszystkie dziewczyny po pilatesie były silniejsze i bardziej wytrzymałe niż te chodzące na zwykłe TBS albo aerobowe
#27

Pilates jest super, ale gimnastyka to większe wyzwanie! Niestety dziewczyny są często nastawione bardziej na osiągnięcie odpowiedniego wyglądu, niż na umiejętności. I błądzą po tych fitnessach, pytając, po co robić pompki : ) I boją się zbyt dużej "masy". Próbuję to zmieniać, ale często stereotypy są silniejsze.
#28

Bo kobiety myślą, że jak podniosą ciężar, to zaraz będą wyglądać jak Hardkorowy Koksu XD
I ostatecznie wychodzi na to, że wsiadają w samochód, wysiadają, biegają na bieżni, wsiadają znowu i jadą do domu, co jest dla mnie wręcz komiczne. Big Grin
#29

Moja koleżanka miała klatę po treningu windserfingu od młodych lat, ale jak przestała to araz jej się sylwetka zmieniła , gimnastyka jest fajna, nie trzeba przesadzać a dbać o dokładność o której piszesz, żeby dokładnie wykonywać ćwiczenia i naprawdę wdrożyć sylwetki gimnastyczne w życie trzeba chcieć , większość dziewczyn ma słomiany zapał i wybrzydza , bo nie chce im się popracować naprawdę Smile
#30

Mamy takie "sylwetkowe" czasy, że nie tylko kobietom zależy wyłącznie na wyglądzie. Natomiast jeśli spojrzy się na wyczynowe gimnastyczki to dochodzi się do wniosku, że nawet "przesadzanie" z treningiem im nie zaszkodziło a wręcz przeciwnie, wyglądają pięknie.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości