Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Bouldering
#1

Myślę, że część z was może to zainteresować, więc opiszę pokrótce sport ekstremalny, zwany boulderingiem, a konkretnie tą część związaną ze skałami.

Zanim zacznę opisywać, pokażę interesujący filmik, ujawniający trening pewnego niemieckiego boulderowca, występującego regularnie w pucharach świata:
http://vimeo.com/66473915

Ogólnie są 2 rodzaje wspinania "ciałem".
-Wspinanie z liną - dużo ruchów, techniczne i wytrzymałościowe (pompuje przedramię)
-Bouldering - (boulder z ang. to głaz) - wspinanie "na mniejszych dystansach". Ruchów jest zdecydowanie mniej (np. 6, 15 czy 20 ruchów to już dużo), jednak są one konkretne.

Ściana do wspinania z liną może mieć 14m czy nawet kilkadziesiąt,
zaś ściana boulderowa będzie miała 3-4m.

Dalej oba te rodzaje wspinania można podzielić na 2 kategorie:
-wspinanie na zawodach (na sztucznych ścianach)
-wspinanie w skałach

Ja napiszę, o co mniej więcej chodzi we wspinaniu w skałach.
W skrócie: sztuczna ściana traktowana jest jako trening (ale jednocześnie świetną zabawę). Forma jaką wyćwiczymy na sklejce (sklejka = to z czego mamy zrobione ściany), przekłada się potem na wspinanie w skałach, w postaci wytrzymałości, pamięci ruchowej, techniki, koordynacji, mentalnego podejścia do problemów.

Skąd wiemy gdzie się wspinać? Środowisko wspinaczkowe ma bardzo dobry kontakt, ludzie chętnie dzielą się różnymi informacjami, miejsc do wyboru jest na prawdę dużo, najpopularniejsze to Fontainebleau (Francja), Magic Wood (w Szwajcarii), Rocklands (w RPA) oraz Hueco Tanks (w USA).

Najbliżej mojego miasta (Lublina) są na przykład takie skałki:
http://27crags.com/crags/adamow/topos
każda z tych czerwonych linii to tzw. "problem boulderowy", potocznie "bald", cała filozofia w tym, żeby wzdłuż tej linii wczołgać się na kamulec. Brzmi prosto, więc o co właściwie chodzi? Big Grin
1) Problem w tym, że niepozornie wyglądający kamień, często okazuje się niesamowicie ciężki do przejścia. Smile
2) Drugi problem dotyczy piaskowców - piaskowce są na tyle unikalne i tworzą na tyle różnorodne formy, że odwzorowanie ich na sztucznej ścianie jest niemożliwe. Dlatego wspinanie na piaskowcu wymaga jeżdżenia na ten jeden typ skał i cierpliwego zbierania doświadczenia, a sztuczna ściana buduje nam właściwie tylko parametry siłowe. Z granitem na ogół nie ma takiego problemu. Smile
3) Psychologiczny aspekt wspinania. Co to jest 3-5 metrów? No okazuje się, że dużo. Pod skałą masz jedynie crashpady (lekkie materace zabezpieczające upadek), czasem masz wątpliwości co do poprawności ich ułożenia, a zaraz obok wystaje kawałek jakiejś skały i masz wrażenie, że nadziejesz się na nią i połamiesz się gdy zlecisz. Big Grin

No, to mniej więcej tak wygląda bouldering. Oczywiście jeśli ktoś ma hajs/sponsora (za granicą jest sporo takich), to może sobie pozwolić na częstsze jeżdżenie w skały, a najlepsi na świecie mają takie wsparcie sponsorów, że nieraz cały rok spędzają w skałach i wtedy skałka to trening, a sztuczną ścianę odwiedza się bardziej dla zabawy.

Na koniec dodam kilka filmików. Najpierw Polacy:

Cresciano (chyba we włoskiej części Szwajcarii):
www.vimeo.com/62276363

Adamów, powiat Starachowicki, niedaleko Ostrowca Świętokrzyskiego, wspinanie po piaskowcach:
www.youtube.com/watch?v=g-poeBLJKfw

Magic Wood, Szwajcaria, wspinanie po granicie:
www.youtube.com/watch?v=JsO1xqhReFA
www.youtube.com/watch?v=pVU2HyayDdY

A tataj coś z zagranicy:
www.vimeo.com/69487213
www.youtube.com/watch?v=kXy2f9f4q6Y
www.youtube.com/watch?v=XSHmBBPeFzE
#2

Niezle, robi wrazenie.

"Pasja jest absolutnie konieczna do osiągnięcia długotrwałego sukcesu jakiegokolwiek rodzaju" Donald Trump
#3

Podoba mi się ta idea, że wspinanie zachodzi na krótkich dystansach w górę, jednak bardzo wymagających i trudnych. Zresztą wystarczy popatrzeć na te filmy co łukasz wstawił linki, widać jakie to trudne i ile sprawności wymaga, brawo za piękne opisanie boulderingu. Wiele osób się doszkoliło na temat tego sportu w szczególności ja.
#4

Niewątpliwie jest trudne. Wspinacze potrafią bardzo zaimponować swoją siłą. Przykładem tego jest Maciej z MT Idea. Na ostatnim seminarium u "Mira Spartana" demonstrował podciąganie jednorącz. Ludzie uśmiechali się widząc jego szczupłą sylwetkę, szczęki im opadły, gdy z marszu podciągnął się 3 razy Smile
#5

(2013-12-31, 00:38)zahir napisał(a):  Niewątpliwie jest trudne. Wspinacze potrafią bardzo zaimponować swoją siłą. Przykładem tego jest Maciej z MT Idea. Na ostatnim seminarium u "Mira Spartana" demonstrował podciąganie jednorącz. Ludzie uśmiechali się widząc jego szczupłą sylwetkę, szczęki im opadły, gdy z marszu podciągnął się 3 razy Smile

szkoda, że nie na YT. No ale cóż warto obejrzeć, jeśli ktoś nie widział.
https://www.facebook.com/photo.php?v=101...=2&theater
#6

Hah, ja mam to szczęście że trafiłem na ścianę, gdzie robienie siły jest bardzo lubianym zajęciem. Big Grin
U nas jeden typ co waży jakoś ze 60-63kg potrafi się wciągnąć na drążek z ponad 60kg żelaza. Na filmikach które podałem pojawia się, np. na "Swiss five" to on.

http://vimeo.com/38354082
Tutaj jeszcze jeden link, promo jakichś dawnych zawodów z naszej ściany.
Wtedy się jeszcze nie wspinałem. Big Grin

Gimnastycy też niesamowite wrażenie na wspinaczach robią. Te wszystkie trudne figury w połączeniu z idealną techniką to ciężka rzecz, a u nas te umiejętności ograniczają się zazwyczaj do flagi i ewentualnie wagi przodem/wagi tyłem. Nie widziałem jeszcze wspinacza potrafiącego zrobić planche/maltese/rozpięcia/idealnego handstanda, czy też robiącego te niesamowite "fikołki". Big Grin
Także z mojej strony wielki szacunek. Smile
#7

Na ogół tak nie klną. Ale faktycznie, tutaj strasznie dużo tego słownictwa było.
To pierwsze przejście z tego filmiku, to jak dotąd najtrudniejsze skałkowe przejście jakiego dokonał Polak, także trochę ich to nakręciło.
#8

Bardzo fajnie opisałeś to czym się zajmujesz, zainteresowałeś mnie tym tematem.

Gimnastyka Sportowa jest bazą wyjściową dla każdej dyscypliny sportowej !
#9

No tak The Dagger 8b+ to najlepsze przejście bulderowe wykonane przez Polaka.
Doping w przypadku okrzyków , magicznego słowa klucz k....wa i innych pochodnych to nieoddzowny punkt wspinania Wink

Zrobienie balda o takich trudnościach wymaga ogromnej koncentracji , determinacji , siły i wytrenowania.
O przejściu decyduje dyspozycja dnia, warunki pogodowe także aspekt mentalny i doping potrafi dołożyć
właśnie to coś co wyzwoli ten 1% więcej siły.

Mi osobiście bliżej do wspinania z liną z racji bliskiego sąsiedztwa skał.

Jeśli chodzi o siłę to w przypadku wspinania najważniejsza jest siła względna.
Czyli stosunek siły do masy. Dlatego zadawanie ze szmaty to dość dobry test wykazujący poziom wytrenowania. We wspinaniu koncentrujemy się głównie na treningu maksymalnej rekrutacji, hipertrofia raczej nie wchodzi w rachubę.

Osobiście znam wspinacza z przeszłością gimnastyczną dr z AWF-u Katowice Krzysztof Sas-Nowosielski.
Robi w skałach 6.7 także prezentuje ekstremalnie wysoki poziom. Wytrenował odpowiednio dużą siłę palców i jest wspinaczem kompletnym.

Osobiście bardzo polubiłem ćwiczenia kalisteniczne , kółka gimnastyczne i trenuje gimnastykę jako dopełnienie treningu wspinaczkowego.

Moje najbliższe cele gimnastyczne to pełne planche na podłodze i IronCross na obręczach.

Każdemu gimnastykowi polecam wspinanie czy to buldering czy z liną, gdyż gimnastycy mają najlepsze podstawy siłowe i koordynacyjne do rozpoczęcia przygody ze wspinaniem !!

Mój ulubiony rejon wspinaczkowy Margalef :
w akcji Iker Pou na drodze o trudnościach 9a+ powiem tylko że najtrudniejsza droga na świecie ma 9b a już chyba nawet Ondra zrobił 9b+


Kolejny ulubiony rejon Rodellar :
Steve robi m.in. drogę EL Delfin przepiękny łuk skalny , którą też miałem przyjemność zrobić


A oto proszę poznać najlepszego wspinacza skalnego na świecie.
Jest to ziomal z Czechów Adam Ondra niepozorny chudy Wink

Film prezentujący jego pracę nad najtrudniejszą drogą na świecie The Change 9b+


Drugi wielki Chris Sharma USA :


I jeszcze króki pokaz siły Magnusa :


Wspinanie to wspaniały sport gdzie poziom sportowy można podnosić całe życie.
Fajni ludzie i świetne wyjazdy.

Enjoy !! Smile
#10

Dwie rzeczy
1) Być genetycznym chudzielcem Smile
2) Ciężko trenować i dążyć do ogromnej siły przy możliwie niskiej masie

Można się obyć bez 1) ale ciężko raczej. ;D
Potrenujesz tak z 5-10 lat et voila. Wink

Jak coś, to on się z liną wspina i jest jednym z najlepszych na świecie, ale łatwiej taką sylwetkę zrobić boulderując.
Nazywa się Magnus Midtboe, tu masz przykład jak się wspina na sztucznej ścianie:


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości