Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Akrobatyka na dziko :D
#1

Witam, nie bardzo wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zdecydowałem się na "Extremalnie" ponieważ do innych działów nie bardzo pasuję Smile Zapraszam na krótki filmik Smile pozdrawiam!

#2

Gdzie można się takich fajnych rzeczy nauczyć? Big Grin

A tak swoją drogą to te flick-flacki na nadgarstkach nie są jakoś bardzo kontuzjogenne? Wyglądają dosyć "niekomfortowo"
#3

Super!! Smile
#4

Mi takie fiflaki nie sprawiają problemu, oczywiscie jeśli nie robię ich na twardej nawierzchni typu beton Big Grin swojego czasu robiłem dużo ćwiczeń wzmacniających nadgarstki aczkolwiek wbrew pozorą przy dobrym ułożeniu nadgarstków takie fiflaki nie są bolesne Smile
#5

(2015-02-27, 06:28)Wylfryd napisał(a):  Gdzie można się takich fajnych rzeczy nauczyć? Big Grin

Na przykład na naszych seminariachSmile
#6

przy dobrym fiflaku dłonie mają bardzo krótki kontakt z podłożem, więc nie ma takiego nacisku jak się wydaje Wink

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#7

Wystarczy krótko a solidnie, żeby zrobić sobie krzywdę. Krótkość przemawialaby raczej przeciwnie, za większym chwilowym obciążeniem.
Chodzi pewnie Ci o to Newciu,że dobry fiflak to idealne złożenie ruchu, bez zbędnych nadmiernych odbić i mocnych uderzen.
#8

jak się robi "fiflaki cyrkowe" to o to w tym chodzi, robi się takie tempowe, czyli wkłada dużą dynamikę w pracę nogami i wychodzi jakbyśmy z nóg na nogi robili fiflaka i markujemy dotknięcie, chociaż tu na filmie widać nacisk, gibkość i tyle. Na pewno nie robi tego amator tylko ktoś kto kilka/kilkanaście lat ćwiczy, więc można się w takie coś bawić

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#9

Kiedyś widziałem na żywo jak pewien b-boy wykonywał fiflaka w tył na głowie, wszystko wykonywał na parkiecie. I też widać było że podparcie głową jest tylko markowane, efekt bardzo widowiskowy, ale przy takiego typu kombinacjach przeważnie wybicie jest z ugiętych kolan, pozycja niska, tak samo lądowanie nigdy na proste nogi tylko na kucki, kolana ugięte, wszystko po to by zminimalizować moment podparcia. Ale ogólnie fiflaki gimnastyczne to dla mnie nadal trudny element, akrobatyka wykonywana samodzielnie niesie za sobą bardzo dużo złych nawyków nie do oduczenia się. Jednak efekt wizualny to nie wszystko, Pozdrawiam Smile
#10

Widziałem tą dwójkę na żywo Smile
Wariat jesteś i tyle Tongue postaraj się tak samo ładnie wychodzić do dwóch śrub jak do jednej i będzie dużo lepiej.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości