2014-04-27, 13:41
(2014-04-26, 21:54)Hannibal napisał(a):To fakt. W lince wyzej jest co nieco na ten temat(2014-04-26, 21:36)Struc napisał(a): tkanka schodzi od deficytu kalorycznego, wysiłek fizyczny może jedynie pomóc ale nie musi, wszystko zależy od miski.no to powodzenia
ja przygodę z ketlami zacznę od tego właśnie programu - głownie dla wzmocnienia wytrzymałości, siły uchwytu i dolnego odcinka kręgosłupa.
ten program nie jest dla początkujących ani dla tych którzy zaczynają swoją przygodę z kettlami, ale zrobisz jak uznasz za słuszne
http://swingthiskettlebells.com/10000-ke...challenge/
Cytat:In my opinion the 10000 kettlebell swing challenge is NOT a workout to be attempted by trainees that….
Have Less than one year of kettlebell experience under their belt unless they are athletes with a high training age. Even so it is still a heck of a lot of volume for an exercise although a full body one, for someone not used to the physics of a swing.
Oczywiscie to tylko opinia, ale trening jest na tyle ciezki i mozolny (oczywiscie jezeli go sie wykonuje tak jak jest w zalozeniach - ekspolzywnie i energicznie), ze latwo sie zdemotywowac, zniechecic i np robic powtorzenia kosztem techniki. Na pewno nie ma w nim miejsca na dopracowywanie techniki, bo prawda jest taka, ze im wiecej powtorzen, tylko ciezej te technike trzymac ze wzgledu na zmeczenie.
W ostatnich klastrach ciezko jest juz zachowac to wybicie z bioder na przyklad.