[Raes]

Witam, nurtuje mnie pewne pytanie Załóżmy że ćwiczyłbym podciąganie pod siłę i udało mi się zrobić jedno powtórzenie podciągania na jednej ręce. Jedno idealne powtórzenie - ni mniej ni więcej. A potem ćwiczyłbym zwykłe podciągane przez pół roku pod wytrzymałość i doszedł do ~50 powtórzeń . Czy po tym okresie będę zdolny do wykonania tego jednego powtórzenia na jednej ręce? Czy może przez ćwiczenie tylko wytrzymałości siła spadnie?

Dla jasności - nie mam w planach takiego treningu, pytam się tylko z ciekawości

[Newcio]

tak wytrzymałość działa negatywnie na siłę absolutną, siłę eksplozywną, powoduje spadek siły do pewnego poziomu ( taki jaki reprezentuje dana objętość mięśnia ), co nie oznacza, że podciąganie na jednej ręce może zaniknąć, zależy ile stracisz z objętości i jak włókna czerwone poszerzą swoją działalność i wyłączą w roli pracy mięśnia włókna białe. Na pewno spadnie jakbyś się tylko ograniczył do wytrzymałości w podciąganiu i nie robił nic innego co jest nierealne. Teoretycznie tak, w praktyce różnie to bywa.

[Kubus Puchatek]

oczywiscie ze Ci spadnie sila. tzw. wytrzymalosc z cwiczen wielopowtorzeniowych nie przenosi sie na tzw. sila maksymalna (bo o niej mowisz). Innymi slowy - mozesz sie podciagac 50 razy na drazku, ale mozesz ani razu nie podniesc sie na jednej rece. to samo mozesz robic 100 i wiecej pompek i ani jednej na jednej rece.
dlatego najlepiej cwiczyc obydwie aktywnosci.
kp

[Adam.Kalman]

Tak jak napisał Newcio, ale potrzeba rozgraniczyć 2 rzeczy, czyli podciąganie na jednej rece lub oburącz
mapę działających miesni przy podciąganiu mozesz znaleźć w necie, ale jedna ręka albo obie robi roznice, pracuja inne miesnie (wiekszośc tych samych co oburacz, ale izoluja sie troszke inne grupy wynikające z ułożenia ciała)
jak chodzi o siłe, wniosek jest taki, że podciągając sie oburącz tworzysz siłe do podciągania jednorącz i odwrotnie, ale nigdy te ćwiczenia nie będą w 100% zasilały sie wzajemnie, właśnie dlatego ze jedna reka uruchamia mieśnie, które nie wystepują odwrotnie, bądź występują w tak małym stopniu, żeby nie brać ich pod uwagę

prosty przykład:
jezeli robisz 10 podciągniec na prawej i lewej ręce, mogłoby sie wydawać ze oburącz mozesz zrobić 20, co nie jest prawdą, bo zrobisz 40, ale tylko na tyle czego sie nauczyłeś w podciągnieciach oburącz +- 20%
Wyizolowane miesnie do podciągnięć jednorącz, muszą teraz pracować razem w podciągnieciu oburącz, pojawiają się w pracy dodatkowe miesnie itd... mysle ze tutaj biomechanika człowieka jest najlepszą lekturą, są to na tyle różne ćwiczenia, angażujące tak różne partie, że można o nich mowic osobno.

ostrożnie bym podchodził do tych 2 ćwiczeń jako ćwiczenie podciągania, wg. mnie są to różne ćwiczenia i nie mozna ich zestawiać razem.

[Mrowek]

Przy podciąganiu oburącz i jednorącz pracują identyczne mięśnie stąd podciąganie na jednej ręce mogło by nie ucierpieć z drugiej strony jak napisał Newcio a także zmniejszenie siły bodźców płynących z mózgu do mięśnia mogło by spowodować spadek siły nawet w ćwiczeniu które działa identycznie.

Siła to impulsy nerwowe i wielkość mięśnia
Wytrzymałość to szybkość odprowadzania i radzenia sobie przez organizm z negatywnymi skutkami pracy mięśniowej. To właśnie jest "palenie" w mięśniach gdy już nie potrafisz wykonać więcej, mięśnie zakwaszają się produktami przemiany, organizm nie nadąża ich odprowadzać z mięśni i przetwarzać, zostaje zakwaszony mięsień sercowy i koniec. Stąd wszystkie osoby trenujące sporty wytrzymałościowe mają bardzo niskie tętno spoczynkowe i bardzo mocno przesunięte progi mleczanowe. Żeby lepiej zrozumieć różnice trzeba poruszyć temat energetyki myślę ,że to dobry pomysł na artykuł, nie mówiąc o pojemności płuc itp.

Bardzo fajny temat poruszyłeś, myślę ,że postaram się go szerzej opisać przez weekend

[KrzysiekIno]

Ja bym go nawet podwiesił. tyle wiedzy w trzech postach.