Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

TYDZIEŃ 5 MIŁA RUTYNA
#1

Czyli czwartek akrobatyka, koń z łękami i drążek, piątek cały trening streching według Marcina (nasz wrocławski Caculin) i sobota siła. Czy może mi się to znudzić? Wątpię zresztą mam nadzieję, że już wkrótce sami zobaczycie jako to wygląda ponieważ coraz dłuższymi krokami zbliża się dzień seminaryjny we Wrocławiu, a po drugie na moim blogu http://tomaszmalecki.wordpress.com/ mam zamiar wstawić profesjonalne filmy z całych treningów.
#2

na swoim blogu poslugujesz sie stereotypami np. "Gra wstępna. To sprawiało Polakom zawsze problem. Wszystko sprowadzało się do bezwartościowego pozoranctwa i bylejakośc". Znasz jakies inne narody z autopsji? Nie chce sie czepiac, tylko prosze o rozwage. Poslugujesz sie nimi takze w temacie rozgrzewki. A prawda jest taka, ze niekoniecznie 30 minut rozgrzewki jest zawsze uzasadnione, zwlaszcza jesli ktos uprawia rekreacje ruchowa. Co do rozciagania na poczatku sesji treningowej, to jest wprost niezalecana, zwlaszcza statyczna przez fizjologow sportu, np. jesli zamierzamy pracowac nad sila.

kp
#3

(2014-02-17, 18:26)Kubus Puchatek napisał(a):  na swoim blogu poslugujesz sie stereotypami np. "Gra wstępna. To sprawiało Polakom zawsze problem. Wszystko sprowadzało się do bezwartościowego pozoranctwa i bylejakośc". Znasz jakies inne narody z autopsji? Nie chce sie czepiac, tylko prosze o rozwage. Poslugujesz sie nimi takze w temacie rozgrzewki. A prawda jest taka, ze niekoniecznie 30 minut rozgrzewki jest zawsze uzasadnione, zwlaszcza jesli ktos uprawia rekreacje ruchowa. Co do rozciagania na poczatku sesji treningowej, to jest wprost niezalecana, zwlaszcza statyczna przez fizjologow sportu, np. jesli zamierzamy pracowac nad sila.

kp

Cieszę się, że zajrzałeś na bloga i dziękuję za cenną krytykę. Każdy feedback jest ważny i wcale nie odbieram Twojej opinii jak czepianie. W temacie gimnastyki jestem amatorem więc rzeczywiście często biegnę na skróty. Tak na prawdę to samo pisanie na blogu jest również amatorskie czyli bez jakiegoś pouczania kogokolwiek, po prostu bawię się tym i naprawiam głównie własne błędy w temacie aktywności fizycznej. Pozdrawiam
#4

w temacie gimnastyki nie jestem nawet poczatkujacym, choc w innych dyscyplianch jakies doswiadczenie mam, natomiat jesli chodzi o Polakow, mialem okazje porownac ich z kilkoma nacjami i naprawde nie mamy czego sie wstydzic.
pozdrawiam
kp
#5

Panowie, rozmawiamy o gimnastyce a nie o racji stanu. Nie ma sensu czepiać się słówek. Tomasz chciał podkreślić wagę rozgrzewki i ma rację. Jest ona bardzo ważna, szczególnie w takim sporcie jak gimnastyka. wiele na ten temat napisaliśmy tu na forum i wiele jeszcze można by napisać. nie zgadzam się, że jeżeli ktoś uprawia rekreację ruchową, to rozgrzewka nie jest mu potrzebna. Jeżeli "na zimno" podchodzę do ćwiczeń działających na stawy i duże grupy mięśniowe (np. podciąganie), to jest duże ryzyko kontuzji, nawet jeśli podciągam się rekreacyjnie. Druga sprawa, że młode ciało dużo wybacza, nie mniej jednak na starość wszystko wychodzi.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości