Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Uraz barku, SLAP, ścięgno głowy długiej bic.
#1

Witajcie
Ten rok upłynął mi na częstych przerwach w ćwiczeniach i częstych bólach barków.
W lipcu niestety odłożyłem ćwiczenia całkiem na bok i od tej pory bóle się zaczęły nasilać. Wydaje się, że czekam na atroskopię - jak na razie na dniach mam wizytę u ortopedy z wynikami badań - jednak brak możliwości podciągania się czy stania na rękach zaczyna mi dokuczać coraz bardziej.
Jest tu wiele osób z bardzo szeroką wiedzą i w związku z tym mam prośbę o poradę - jakie ćwiczenia byłyby wskazane obecnie - czy należałoby się zająć głównie mięśniami stożka rotatorów? Czy czegoś w szczególności unikać? Artroskopia tak myślę, że raczej wskazana by było czy trzymać się jej jak najdalej?
Wklejam opis badania Atrografii i liczę na jakąś dobrą radę Smile


Załączone pliki Obrazki
   
#2

Urazy barku są paskudne, bardzo długo się ciągną. W kwestii artroskopii powinieneś zaufać lekarzowi, najlepiej wybierz takiego, który specjalizuje się w medycynie sportowej. Raczej nikt tutaj Ci nie przedstawi prawdy objawionej, bez zdjęć to jest wróżenie z fusów.

Jak już zaczniesz rehabilitację, niezwykle ważne jest to, żebyś stopniowo wracał do pełni sprawności. Odpuść sobie na parę miesięcy podciąganie, zacznij od basenu, możesz też spróbować np. jogi - w ten sposób kumpel wracał do zdrowia po ciężkim urazie barku. Jak jesteś z Wrocławia, możesz sobie zabookować zajęcia np. tu: https://rezerwujsport.pl/ < mają parę fajnych miejscówek z jogą.

I cierpliwości Smile Bo jak odnowi Ci się kontuzja przez jej brak, powrót do pełni zdrowia będzie jeszcze cięższy
#3

Niestety basen raczej odpada - nie jestem w stanie wykonać bez bólu ruchu okrężnego jak przy kraulu :O
Zaczynam powoli ćwiczyć z gumą mięśnie rotatorów, zastanawiam się nad staniem na rękach bo tego mi brakuje najbardziej. Wczoraj jednak dostałem skierowanie na artroskopię i zaczynam się rozglądać.
#4

Idź z tym wynikiem do jakiegoś dobrego fizjo i jego pytaj. Masz podwichnięty bark, imo może to powodować właśnie konflikt ścięgien, jedno naciska drugie, "pociąga", mięśnie utrzymują nieprawidłowe napięcie, nieprawidłowo ustawiając powierzchnie stawowe.

Myślę, że należałoby się zająć mięśniami stożka - pytanie tylko czy teraz czy po artroskopii/odpoczynku od obciążeń. Drugie pytanie to w jaki sposób. W jakich pozycjach rozciągać mięśnie by nie doprowadzić do nasilenia dolegliwości bólowych? Na to i inne pytanie powinien Ci odpowiedzieć fizjo, z artroskopią też pewnie będzie wiedział czy potrzebna czy nie. Poszukaj jakiegoś speca od barku w swoim mieście i umów się prywatnie. Z barkiem nie warto strzelać na ślepo.
#5

Odkopuje temat, nie jest najstarszy ;p a może @BROWAReq przeczyta.
Walczyłem ze "SLAPem" kilka ładnych miesięcy, za radą dobrego ortopedy powiedziałem NIE artroskopii.
tzn. powiedział tak: jeśli jestem w stanie wykonywać czynności dnia powszedniego typu kąpiel, ubranie się itp to bez sensu bawić się w zabieg który nie daje w 100% możliwości powrotu do zdrowia. Ból przy większych zakresach pojawiać się może albo mogą być już na stałe ograniczone zakresy.
(jak to powiedział dla zwykłego śmiertelnika będzie ok ale dla ludzi uprawiających czynnie sport może się dawać we znaki)

Mój "powrót do zdrowia" wyglądał tak:
2 tygodnie unieruchomienie barku bandażem elastycznym (głównie na noc bo wtedy najbardziej boli) i łykanie przeciwzapalnych/bólowych (oczywiście typowo ortopedycznych: Biofenac a nie APAP czy Ibuprom)
jak przestało boleć (samo z siebie) to kilka wizyt u Fizjoterapeuty = wzmocnienie rotatorów, stabilizacja łopatki itd
wpisz sobie na YT: SLAP TEAR Rehab i zobacz co się robi zarówno przed jak i po artroskopii ja miałem z najbardziej prostymi ćwiczeniami tupu podpór przodem na kolanach Sad
no ale walczyłem z mobilizacją obręczy barkowej, rozbijanie klatki i wzmacnianiem czworobocznego z 2 miesiące i powoli powoli wróciłem do ćwiczeń.
Przy jakiś ćwiczeniach dynamicznych, rzutami piłką lekarską, próba rwania/zrywania ściągania bez kontrolowania daje się we znaki ale to jest dzień do nocy.

Oczywiście wszystko to co napisałem dotyczy konkretnie mojej osoby, wiedzy medycznej nie posiadam i wręcz nakłaniam do konsultacji z dobrym specjalistą.
#6

Dzięki - każda rada się przyda Smile
Zaraz pooglądam filmiki - po ostatnim moim przećwiczeniu rotatorów nie mogłem z bólu spać (wydawało mi się, że nie forsowałem się za bardzo "wydawało mi się Big Grin " ).
Obecnie nie jestem nawet w stanie w miarę poprawnie zrobić jednej pompki... choć głównie z powodu bólu w drugim barku (początki artrozy stawu barkowo-obojczykowego).
2 stycznia odwiedzam fizjoterapeutę, a 5 jestem umówiony na konsultację u Ordynatora w sprawie ewentualnej atroskopii. Zobaczę po tych dwóch wizytach jak się sprawa rozwinie.
Nie masz problemu teraz z np z dipami, podciąganiem, unoszeniem nóg w zwisie lub staniem na rękach z powodu tego barku? Z jednej strony chyba bym wolał uniknąć artro jeśli wzmocnienie rotatorów by pomogło ale znów z drugiej strony pęknięcie obrąbka samo się nie naprawi tylko może pogłębiać.
#7

Podciągnięcia ok - jedyna uwaga aby nie szarpać pomiędzy zwisem aktywnym a "swobodnym"
Unoszenie nóg / L-Sit na drążku ok
dipy teraz ok - ale długo mi to zajęło - progresja nawet nie od odwrotnych pompek tylko od robienia dipów z nogami na ziemi (a'la przysiad z nogami na poręczach)
stanie na rękach - przy ścianie ok bo bez nie umiem ale jeszcze przy pompkach w staniu na rękach szaleć nie mogę
pike pompki czy jakieś hindi ok

praktycznie nauka od podstaw i pokora aby nie zrywać dalej
no i żeby ich nie przeciążać za dużo

Muszą Ci to określić lekarze, każdy przypadek jest inny
Mnie się udało i liczę się z ryzykiem, że kiedyś może się odezwać ale to moja w tym głowa aby ćwiczyć z umiarem.
Ale tak jak pisałem, taka decyzja zapadła za radą ortopedy...

Taka rada, do czasu wizyty oszczędzaj bark i usztywniaj go na noc bandażem elastycznym (opatrunek kłosowy)
będziesz miał już zaliczony tydzień całkowitego odpoczynku i będziesz w stanie szybciej zacząć pracę nad łopatką, czworobocznym i rotatorami
#8

Nie martw się, ja po zwichnięciu barku po roku robię każde ćwiczenie sprzed kontuzji. Nie tylko powróciłem do używalności, ale nawet jakiś progres jest. Ważne, żeby nie robić dynamicznych elementów na początku. wiele dało mi ćwiczenie stożka rotatorów na gumie, bieganie i pływanie klasykiem. zdrówka Smile

Lepiej być pulchnym, niż podobać się byle komu.
#9

Jestem umówiony pod koniec lutego na artroskopię tego barku. Z lewym czekam na lepsze usg. U fizjoterapeuty dostałem ćwiczenia na wzmocnienie mięśni przed zabiegiem prawego barku oraz korygujące moją postawę, tj. wystające łopatki i "efekt klawisza" w stawie barkowo-obojczykowym. Mam nadzieję, że tutaj pomogą same ćwiczenia - przy odpowiednim ustawieniu barku "tejpami" zakres ruchu jest o niebo większy niźli normalnie Smile Niestety na usg muszę czekać 3 tygodnie ale ma być robione pod kątem tendinopatii - ortopeda wystającego "klawisza" nie widzi Big Grin


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości