Zainteresowałem się tym tematem bardzo i potrzebuję cennych rad na temat pompek przy ścianie.
Potrzebuję prawdziwy plan na zwiększenie ilości pompek przy ścianie - a najlepiej cały Tutorial lub jakiś plan treningowy od podstaw.
Potrzebne mi to wszystko, gdyż kilku moim znajomych nie wie od czego zacząć , a ja nie bardzo wiem jakie są podstawowe ćwiczenia.
Z góry dziekuję.
Hmm.. na samiutkim początku trzeba obeznać się z pozycją odwróconą, kluczowa sprawa, bo będzie głowa bolała, a więc:
1)stanie na głowie przy ścianie/bez ściany(w pozycji tripod, czyli 3 punkty podparcia, głowa i 2 dłonie, są trudniejsze warianty, które budują lepszy balans i bardziej pracują barki).
2)Stanie przy ścianie czasowo, aby trochę wzmocnić też barki
oczywiście pompki zwykłe, z nogami wyżej niż ręce, ale kluczowe moim zdaniem jest utrzymanie pozycji gimnastycznej przy ścianie, czyli tak jak było w konfrontacjach:Wejścia do stania na rękach przy ścianie(brzuchem do ściany) i utrzymać się prosto w tej pozycji.
Po co te wszystkie ćwiczenia? dlaczego to takie ważne, a nie budować przede wszystkim siły? dlatego, że technika jest ważniejsza, mało kto robi to poprawnie(jest to moja jedna z najsłabszych stron), jednak przygotowując się do konfrontacji w tym miesiącu, już pobiłem moje wszelkie rekordy i moje ćwiczenia dają efekty, a nie robiłem wcale pompek w staniu na rękach(ugięć ramion w staniu na rękach).
A później jak już to się opanuje trzeba zbudować sporo siły, tutaj jest wiele progresywnych ćwiczeń, polecam ugięcia ramion wszelkiego rodzaju, ja sporo siły buduje poprzez ugięciach ramion na poręczach w pozycji skulonej[?](tuck planche push ups).
Jak zwykle to co napisałem, to tylko moja droga, nie będzie najszybsza, ale nie najgorsza także, niech ktoś napisze jak to powinno wyglądać od profesjonalnej strony.
W zasadzie Chudini już to rozpisał. Jeśli ktoś jest na tyle słaby, że nie jest w stanie zrobić ani jednej pompki, niech stoi przy ścianie najpierw na głowie a następnie na rękach. Gdy siła wzrośnie robimy ugięcia. Ważne, by ręce były bardzo blisko ściany i kręgosłup nie wyginał się w odcinku lędźwiowym. W gimnastyce dąży się do pompek wolnych czyli w staniu na rękach bez ściany a następnie na kółkach, więc pompki przy ścienia to dopiero początek drogi.
proponuję małe poręczki i wstawić stopy między żerdzie z ugiętymi kolanami ok 90 stopni, wtedy odciążymy trochę ramiona i powinny pójść ugięcia łatwiej. A jeśli nie to małe poręczki przy drabince podstawić blisko skrzynie tak by nogi były położone na skrzyni kąt ok 90 stopni między tułowiem a nogami i można ugiąć nogi w stawie kolanowym i naciskać kolanami na skrzynię w momencie wyciskania tułowia.
Wizualizacja ćwiczenia przepraszam, że w paincie ale na szybko, żebyście wiedzieli o co chodzi. Ta ten słupek z czarnymi kropkami to drabinka hehe
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-11-15, 01:01 {2} przez Newcio.)
"obraz jest wart tysiąca słów"
Newcio, Twój obraz jest wart przynajmniej kilka razy tyle
a ode mnie filmik:
edit: wstawiłem z czasem, ale i tak leci od początku, można przewinąć do 2:18 chociaż te początkowe 2 minuty to też nie jest strata czasu
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-11-15, 10:56 {2} przez rafal.)
co do tych pompek, jeśli nie ugnę ramion do momentu dotknięcia głową podłoża to sobie odpuścić? zdobyć większą siłę i wtedy powrócić ? czy katować do aż do momentu gdy uda się zrobić pełne ugięcie ??