Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 1 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

wrażenia po seminarium
#1

Jak wam się podobało? Spełniło wasze oczekiwania czy spodziewaliście się czegoś więcej?
Co na plus a co na minus?

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
#2

Za krótkie... i rozgrzewka słaba... Wink
Ja byłem w grupie początkującej i oczekiwałem więcej elementów na kółkach i drążku. Po prostu do tych dwóch przyrządów mam jako taki dostęp, a do poręczy równoległych już nie więc to moje subiektywne wrażenie. Ale i tak to co było wystarczy mi na długo więc nie narzekam. A i poręcze jak gdzieś zobaczę, to będą już oswojone Smile Na plus na pewno super atmosfera i możliwość spotkania się z Wami na żywo. To tyle tak na gorąco.

Szkoda, że MTIdea nie miała szans zaprezentować lepiej swoich produktów. Dobrze, że w między czasie sobie zerknąłem i wybadałem co i jak wygląda.

Niech progres będzie z Tobą!
Michał
#3

Atmosfera naprawdę świetna, czułem się jakby to nie było pierwsze moje spotkanie z Wami, lecz któreś z kolei. Plany dla grupy początkującej weryfikowały się na podstawie dostępu do sprzętu i umiejętności całej grupy. Próbowałem walczyć z czasem, ponieważ jeden przyrząd na tyle osób to za mało by każdy mógł dowolnie przećwiczyć element. Sądzę, że najważniejsze elementy z drążka jak dla grupy początkującej pokazałem i było trochę zabawy przy kołowrotach hehe Dostaliście kawał wiedzy dot. muscle up'a i jakimi sposobami i metodami ćwiczyć na drążku. Teraz nikt nie będzie wstanie Wam wcisnąć kitu jak się powinno ćwiczyć.
Kółka dla początkujących zamykają się w góra w kilkunastu elementach, kolejne wymagają solidnego przygotowania gimnastycznego + odpowiednia budowa somatyczna. Więcej elementów po prostu były omawiane na grupie zaawansowanej. Wystarczyło przeskoczyć do grupy zaawansowanej.

Wiedziałem, że trener Piotr posiada ogromną wiedzę, ale tutaj mnie strasznie zaskoczył, nawet nie wiecie ile warta jest taka wiedza naprawdę dla Was się postarał, podsłuchiwałem i sam byłem pod wrażeniem rozwiązań do poszczególnych elementów.
Ja bym na Waszym miejscu przede wszystkim notował, zdziwiłem się że nikt nie miał ze sobą zeszytu. Nie da się ot tak spamiętać tylu informacji, pomyślcie o tym następnym razem.

Z mojej perspektywy fajnie jest spojrzeć na rozgrzewkę i ćwiczenia kształtujące na co zwracają uwagę inni trenerzy. Byłem na kilku rozgrzewkach ( Łódź, Biała, Katowice ) i teraz Adam z Gdańska, każdy trener na co innego zwraca uwagę i inne ćwiczenia stosuje. Jeśli o podobnej charakterystyce wygląda rozgrzewka u Adama na co dzień, to ja powiem, że całkowicie inne ćwiczenia stosuję u siebie. Obserwując rozgrzewkę przypomniało mi się, że wiele z tych ćwiczeń jest dobrych i skutecznych ale w trakcie kształtowania ram swojego treningu zacząłem się ograniczać do tych, które na mnie działają. Wynika to z tego by rozgrzewka nie trwała godzinę, a trening 4 godziny, trzeba ograniczać się do tych które mają największy wpływ na ciało.
Tutaj kilkanaście ćwiczeń dostaliście z grubej rury. Normalnie tylu naraz się nie robi, zakatowalibyśmy zawodnika, chyba że to trening z rana i jest okres przygotowawczy.
Na pewno to nie było wszystko co Adam wie i zna. Z kolei ja też mam swoje asy w rękawie Wink I od czasu do czasu będę wyciągał na moich zajęciach w Wawie, także serdecznie zapraszam Warszawiaków i okolice na zajęcia.

Sprzęt MTIdea jak naprawdę interesujący, tym bardziej że zajęli się sprzętem profesjonalnym do gimnastyki. Myślę, że z czasem będę o tym myślał by się zaopatrzyć w niektóre produkty. Przydałoby się parę trenażerów na Legii.
#4

Mi bardzo się podobało 10/10, było po prostu świetnie. Trenerzy bardzo dobrze wszystko tłumaczyli i podpowiadali. Jeżeli chodzi o program to trochę szkoda że nie poskakaliśmy do dołów z gąbkami pod okiem Trenera ale i tak dużo elementów zrobiliśmy. Jeszcze raz, jestem bardzo zadowolony, no i do tego przy farciłem koszulkęBig Grin
#5

Było świetnie i bardzo żałuję, że nie było mnie na poprzednich seminariach.

Wielki szacun dla Ciebie, Newcio, dałeś nam konkretny kawał wiedzy, który już od jutra wprowadzam w moje treningi.

No, co tu dużo gadać, było super i tyle, ostro się zmachałem w skakaniu w gąbki, barki mam całe w krwiakach od stania na nich na poręczach.

A, no i jeszcze ta słynna rozgrzewka Kalmana - super! Trochę się obawiałem, że to będzie ostro przegięta i nie zdołam jej wykonać do końca, ale okazała się bardzo przemyślana i kompleksowa, wielki szacun!

Dzięki za wspólnie spędzony czas i mam nadzieję, że jeszcze nie raz się zobaczymy. Smile
#6

Od przeszło 20 lat zajmuje się sportem (choć od niedawna gimnastyką) i brałem udział w kilkudziesięciu seminariach z różnych dyscyplin. Wczorajsze było najlepsze na jakim byłem. Moim zdaniem największy wpływ miała na to:

- Duża ilość trenerów - każdy miał kilkunastoosobową grupkę i spokojnie mógł poświęcić dość dużo czasu jak na warunki seminaryjne każdemu uczestnikowi. Pozwoliło to również na duże zróżnicowanie grup, które instruktorzy dobrali według poziomu umiejętności. W związku z tym każdy robił to co najbardziej go interesowało. Poza tym każdy z naszych instruktorów jest inny i ma własny styl prowadzenia zajęć. Osobiście poszedłem do grupy Newcia, bo jeszcze nie wdziałem jak prowadzi zajęcia. Byłem zaskoczony innością podejścia i własnymi patentami. Według mnie jego największą wartością jest to, że prowadząc zajęcia dla takich leszczy jak ja potrafi szybko nauczyć ich elementów które wyglądają na trudne a są wykonalne. Dzięki temu człowiek mocno się podbudowuje. Nauczyłem się wczoraj 6 nowych elementów! Oczywiście każdy trzeba doszlifować ale już wiem nad czym pracować.

- Ambitny program. Ilość przekazanej wiedzy była ogromna. Instruktorzy nie skupiali się na tym, by trenować dany element do doskonałości, lecz by przekazać wiedzę na temat poprawnego wykonywania, omówić poprawną technikę i progresję. Dzięki temu mam materiał do pracy na najbliższych kilka miesięcySmile

- Warsztat metodyczny. Osobiście od paru miesięcy męczyłem się z tak prostym elementem jak wymyk. W mojej grupie nie potrafiło go wykonać sporo osób. wystarczyło jednak, że Newcio podszedł, dał jedną wskazówkę i element wykonałem z impetem który aż mnie zaskoczyłSmile Inni koledzy na podstawie tej wskazówki również go wykonali będąc mocno zaskoczeni znaczeniem jakie mają detale. Myślę, że to doskonale pokazuje jak olbrzymie znaczenie ma metodyka! Człowiek czasem miesiącami męcz się nad banalnymi rzeczami, tylko i wyłącznie z powodu braku wiedzy a nie siłySmile
#7

O właśnie zapomniałem o tym napisać - 4 trenerów to wielki plus. Nawet podczas rozgrzewki, dzięki temu, że chodzili między uczestnikami, można było się dowiedzieć czegoś o swojej technice. Przy tej liczbie ludzi na seminarium to chyba minimum jeśli chodzi o ilość trenerów.

Niech progres będzie z Tobą!
Michał
#8

Wrażenia po seminarium - bardzo bardzo pozytywne Smile
Początek - rewelacyjna rozgrzewka Adama Kalmana! Ostatnią tak solidną zaliczyłam dobrych kilka lat temu. Po raz kolejny mogłam przekonać się jak zmiana stosunkowo małego szczegółu w ćwiczeniu (typu chociażby ułożenie rąk/nóg) zmienia poziom trudności i wykonanie ćwiczenia Wink
Trening z grupą początkującą (podgrupa Newcia) - i tu najpierw wielkie podziękowania dla Newcia, który przekazał nam sporą część swojego "know how", potrafił zwrócić uwagę na nawet drobne błędy w wykonywanych przez nas ćwiczeniach i pomagał skorygować nam je na tyle, by dane ćwiczenie wykonać. Jestem bardzo zadowolona, bo nauczyłam się wielu nowych rzeczy, w tym elementu, który ćwiczyłam już jakiś czas (i nie wychodził) i o którym wspomniał Zahir - wymyku Smile
Świetna atmosfera oraz kontakt zarówno z trenerami, jak i uczestnikami były dopełnieniem całościSmile
Trochę pod koniec brakło czasu na swobodne porozmawianie, no i późniejsze ogarnięcie się przed wyjazdem - ale to taki detal.

Podsumowując: dzięki WIELKIE za owocnie spędzony czas i do zobaczenia na następnym seminarium! Wink
#9

Warto dodać, że Karola i pozostałe dziewczyny z Calistenics Academy były prawdziwą ozdoba tego seminarium. Nie dość, że piękne, to jeszcze zawstydzały nas poziomem umiejętności Smile
#10

Jestem pod wielkim wrażeniem, strasznie podziwiam gimnastyków za siłę i umiejetność pokazania piękna tego sportu. Bardzo podobał mi się sposób w jaki przeprowadzone było seminarium, podział na grupy zaawansowania dzięki którym każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Trenerzy-jesteście fantastyczni, potrafiliście wskazać każdemu gdzie popełnia błędy, przekazaliscie bardzo dużo cennych informacji, podstaw, dzięki którym każdy z nas będzie mógł podnosić swoje umiejętności w (mam nadzieje) poprawny sposób. No i oczywiście rewelacyjna rozgrzewka Adama, pojawiło się mnóstwo ćwiczeń o których nie miałam wcześniej pojęcia Smile
Podsumowując, świetne doświadczenie i mam nadzieje że będę miała jeszcze okazję z Wami poćwiczyć!
Pozdrawiam, Asia Smile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości