Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Sekcje sportów walki na śląsku
#1

Nie wiem dlaczego poprzedni temat zniknął ; ) więc piszę raz jeszcze, wpisujmy tutaj nazwy, adresy klubów, które możecie polecić osobom, które chcą zacząć swoja przygode ze sportami walki : ( najlepiej, by były to kluby, które sami odwiedziliśmy i sprawdziliśmy, jak w nich się trenuje.

z mojej strony mogę polecić 2 kluby :

dla wielu pewnie znany Bastion Tychy/Katowice, w którym zarówno treningi BJJ i MMA prowadzone są na bardzo wysokim poziomie, jak również atmosfera w klubie jest świetna. W Bastonie zarówno początkujące jak i zaawansowane w sportach walki osoby znajdą coś dla siebie ; )

drugi klub, w którym ja trenowałem to MMA Bytom Team, aktualnie Fight Club Bytom, treningi na wysokim poziomie, bardzo dobry klub dla osób, których celem jest częste uczestnictwo w zawodach sportowych. Trener organizuje zarówno zawody wewnątrz klubu, jak również zawody MMA na poziomie amatorskim i zawodowym.

jeśli ktoś zna sprawdzone, dobre szkoły Krav Magi na śląsku, proszę o podanie nazwy i adresu
#2

Seth, nie zgadzam się z Tobą. Mamy tu dział "Sztuki Walki" bo wiele osób łączy te dwa sporty.

Odpowiadając na pytanie Bartka. Polecam stronę: http://kravmagaslask.pl/ Instruktorów wprawdzie nie znam ale po promo widzę, że są ogarnięci technicznie i mają fajną metodykę.
#3

Dobra, panowie. Bardzo wielu z nas zaczynało od sztuk walki i wyeliminowała ich kontuzja np. ja, Tomo, Borkoś, albo do dziś łączą jedno z drugim np. Mrówek. Poza tym gimnastyka z natury jest otwarta na inne sporty dla których jest dyscypliną pomocniczą. więc dajcie spokój i nie róbcie off topuSmile
#4

zapraszam do mnie na zajęcia, które współprowadzę, zapytanie dotyczy sekcji, które polecamy - trudno mi autoreklamę uprawiać, więc jak mnie ktoś z Was odwiedzi, poproszę o zwrot.
Trenujemy przekrojową samoobronę - ekumenicznieWink z naciskiem na pierwszeństwo sprawności i świadomości ciała, działamy w każdą środę o 18.00 w sali X Lo (Paderewa) ul. K. Miarki 6
https://www.facebook.com/KONTRATAK.SAMOOBRONA
#5

(2013-11-12, 23:16)zahir napisał(a):  Zapowiada się ciekawie Smile

było ciekawie, dodatkowe wrażenia generowała ciasnota korytarza - co wpływało na coraz mniejszą zawartość tlenu w powietrzu, przerwa w dostawie prądu (jak na zamówienieWink), jak wróciliśmy na salę wyjątkowo ją doceniliśmy, jak zawsze po podobnych rozrywkach
#6

Uwielbiam takie treningi Smile Jeśli podleczę moje kolano, to chętnie się do Was wybiorę Smile
#7

korzystając z wątku wklejam prywatę, 13 grudnia prowadzimy bezpłatny warsztat z samoobrony dla kobiet w Sosnowcu, w ramach takiej akcji

https://www.facebook.com/events/219179381593776/

ZapraszamSmile
#8

Michal, z calym szacunkiem ale w trakcie takich warsztatow nie da sie nikogo nauczyc samoobrony. W takim czasie osobie niewytrenowanej nie jestes w stanie wyrobic odruchow.

Obejrzalem jeden z takich filmikow

i jest tam szereg bledow i to dosc powaznych w wykonaniu technik, m.in. uchwyty karku z punktu widzenia muay thai i zapasow, wejscia za plecy z punktu widzenia zapasow i sambo, oslony twarzy przy uzywaniu lokciu patrzac z punktu widzenia FMA. Nie wiem czy to ktos prowadzacy zajecia czy uczestnicy. Bez obrazy.

"Pasja jest absolutnie konieczna do osiągnięcia długotrwałego sukcesu jakiegokolwiek rodzaju" Donald Trump
#9

W czasie warsztatów można nauczyć ludzi samoobrony,jeśli uczy się ich zasad bezpieczeństwa a nie technik walki. Jeśli jednak program jest nastawiony na naukę konkretnych technik, to ma to swoje plusy, bo można w kimś zaszczepić chęć do dalszych treningów. Trzeba tylko wyraźnie uzmysłowić ludziom, ze nie wyniosą z tych zajęć konkretnych umiejętności samoobrony. Wiele osób przychodzi z nastawieniem, że na jednym lub kilku zajęciach nauczy się skutecznie radzić sobie z agresorem. Taka wiedza jest zgubna, bo daje przesadne, niczym nie uzasadnione poczucie bezpieczeństwa a czasem wręcz uaktywnia zachowania prowokacyjne.
#10

Oczywiście, że się nie daSmile
Warsztat ma charakter demonstracyjno-inspirujący, absolutnie nie mamy intencji nikomu wmawiać, że w ciągu 3 godzin nauczymy kogoś skutecznie się bronić, chcemy pokazać na czym rzecz polega, dać uczestnikom możliwość "odczucia na sobie" pewnych rzeczy, porozmawiać o wiktymologii, zasadach bezpieczeństwa i ostrożności i zainspirować do regularnego trenowania.

Sam jestem wrogiem sprzedawania komuś "selfdefense for dumies in ten easy moves" Wink


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości