Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Witam serdecznie. ;)
#1

Hej. Wink

Chciałbym się serdecznie przywitać z Wami jako nowy użytkownik tego forum. Smile

Przede wszystkim chciałbym podziękować Zahirowi za zaproszenie - dzięki wielkie. Wink

Widzę, że jak na razie, to większość osób przybyło z forum KalistenikaPolska, więc pewnie też mnie niektórzy już kojarzą.
Ale dla porządku:
Na imię mi Paweł, mam 22 lata, jestem z Bydgoszczy.

Ze sportem jestem związany właściwie od dzieciństwa, po złamaniu nogi kilka lat temu się zatrzymałem i osiadłem w miejscu, co właśnie naprawiam.
Po ok. 3-4-letniej przerwie w zeszłoroczne wakacje wróciłem do ćwiczeń, jednak m.in. z braku wiedzy, czy zwykłego lenistwa dużo nie zrobiłem.
Następnie (od grudnia ubiegłego roku) trenowałem wg planu napisanego przez Krzyśka(Krzysiek20ino), a od około miesiąca trenuję kalistenikę w bydgoskiej grupie Calisthenics Academy.

Wprawdzie mój cel treningowy jest zupełnie niezwiązany ani z gimnastyką, ani z kalisteniką, ale dzięki wiedzy, którą uzyskałem w ostatnim czasie jestem przekonany, że tego typu ćwiczenia pozwolą mi go osiągnąć.

Otóż jestem byłym wioślarzem i chciałbym do wioślarstwa wrócić, a ciężary wynikające z masy własnego ciała często przewyższają te, którymi pamiętam, że machałem na klubowej siłowni. Smile

Czyli w skrócie - priorytetem dla mnie jest duża siła, ale jeszcze większa wytrzymałość. Smile

Na tę chwilę jestem w stanie się podciągnąć raz podchwytem na szerokość barków - i tutaj jest mój krótkoterminowy (jeżeli można tak powiedzieć) cel, czyli poprawienie się w podciąganiu, do tego stopnia, żebym spokojnie mógł wykonywać treningi obwodowe w stacjach na wytrzymałość.
#2

Cześć.
#3

Witaj Set, jeśli chodzi o podciąganie, spróbuj smarowanie gwintówSmile
#4

Tyle o ile próbuję. Wink
W sensie - nie mam tego jakoś konkretnie rozplanowanego.
Wyczytałem gdzieś kiedyś, jeszcze zanim dowiedziałem się, że to się nazywa smarowanie gwintów, że wystarczy robić 4 raz swój max dziennie. Czyli w moim przypadku cztery powtórzenia przez cały dzień i tyle staram się na razie robić. Smile
Aczkolwiek ostatnio powoli próbuję podciągać się na ile mogę w nachwycie i wydłużać fazę ekscentryczną. Smile
#5

Witaj Smile

Mamy u siebie na zajęciach chłopaka od wioślarstwa również, może się znacie, pewnie niedługo zawita na forum Smile
Chyba z rok temu albo półtora przyszedł na 1 trening, dziś już robi rozpięcie na kółeczkach oraz sporo innych siłowych wytrzymań, akrobatycznie również bez problemu, salto przód tył, salto z obrotami właśnie dopracowujemy, tak więc ciśnij i nie rezygnuj Smile Efekty będą!
#6

Witam was Drodzy Koledzy Smile
#7

Witaj na forum!
Przez moment zastanawiałem się czy Ty to Ty ale po tym wioślarstwie poznałem Smile

Niech progres będzie z Tobą!
Michał


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości