[Luko]

A jak ktoś smaruje gwinty cały dzień i przez cały dzień wykonuje po 20 serii pistoletów i pompek, to jak ma się rozgrzewać?

[zahir]

Luko, smarowanie gwintów nie obciąża układu mięśniowego, więc rozgrzewka raczej normalnie. Druga sprawa, że niektóre ćwiczenia ciężko robić smarowaniem gwintów. np. przy wagach pracuje tyle mięśni i ćwiczenie jest tak intensywne, że ryzykowne jest podejście do niego nawet na krótko bez nasmarowania się i rozgrzania. Sam tego doświadczyłem, bo mając swój placyk aż korci, by próbować najczęściej jak się da. Niestety po kilku takich próbach odezwały się bóle, choć trening nie był ciężki (typowe smarowanie). Teraz wiem, że minimum to dobre nasmarowanie stawów i rozgrzanie mięśni czymś prostym (np. izometrycznym).

User, nie obawiał bym się tak przeciążenia brzucha. Pracuje i tak, przy każdym ćwiczeniu gimnastycznym i przyzwyczaja się do wysiłku. Gimnastycy mają skrzywienie na punkcie treningu sekcji środkowej i twierdzą, że nigdy nie jest jej za dużo. Generalnie z dystansem podchodzą też do przetrenowania.Twierdzą, że jeśli nie jesteś wyczynowcem, to ci to nie grozi, nawet jak trenujesz codziennie.

[User]

Też twierdze, że trudno jest się przetrenować. Jednak ćwiczenie brzucha na początku treningu nie popieram. Jako dobicie na koniec treningu, ok, ale nie przed.

[Luko]

Smarowanie także obciąża układ mięśniowy, tylko jest to rozbite na cały dzień. 20 serii po 2 powtórzenia z 10kg talerzem z przodu, to 40 powtórzeń i obciąża układ mięśniowy. Na samym początku gdy zaczynałem trenować i jeszcze nie łapałem orientacji w dobrym wyczuciu ciała, rano gdy się budziłem czułem dwugłowe ;]

Ale wracając do rozgrzewki, promujecie pół godzinną rozgrzewkę więc teraz jak mam ją włączyć do smarowania? Bo chyba nie mam robić 10 minutowych wymachów przed każdym pistoletem lub pompkami?

[rafal]

Ale wracając do rozgrzewki, promujecie pół godzinną rozgrzewkę więc teraz jak mam ją włączyć do smarowania? Bo chyba nie mam robić 10 minutowych wymachów przed każdym pistoletem lub pompkami?

to jest rozgrzewka gimnastyczna. Jak sama nazwa wskazuje wykonywana jest przed treningiem gimnastycznym, który trwa ok 1,5-3h więc jak najbardziej jest czas (i sens) żeby się porządnie rozgrzać na cały trening (który zwykle jest bardzo wszechstronny więc i rozgrzewka powinna obejmować całe ciało).

Smarowanie gwintów nie jest metodą stosowaną w gimnastyce i do tego proponuję stosować to co poleca jej autor.

przy okazji zapytam - czy do smarowania gwintów robicie jakąkolwiek rozgrzewkę czy tak z bomby robicie 1-2 serie?

@User, pragnę cię uspokoić - na zajęciach u Adama katujemy sekcję środkową w ramach rozgrzewki i nikt nie narzeka na spadek mocy ćwicząc później na kółkach

[KrzysiekIno]

Ja też nie narzekam, wręcz przeciwnie. Trening robię siłowy 25 minut... Rozgrzewkę wg Adama mam 40 minut. I jeśli chodzi o rozgrzewkę to są postępy. Jest to nudne, ale MUSZĘ to robić, bo nie chcę znowu mieć kontuzji. Powoli do celu.

[User]

Może kiedyś spróbuję zrobić trening obwodowy na rozgrzewkę składający się z łatwych ćwiczeń. Póki co jednak nie trenuję po 1,5-3h by robić tak długą rozgrzewkę

[zahir]

Luko, przy smarowaniu gwintów nie widzę sensu robienia pełnej rozgrzewki. Lekkie rozruszanie stawów i pobudzenie izometryczne mięśni które będą brały udział w ćwiczeniu (przy ćwiczeniach gimnastycznych będzie ich często wiele) i do dzieła

[User]

W smarowaniu gwintów wybiera się takie dwa ćwiczenia by angażowały całe ciało. Pompki na jednej ręce to nie tylko klatka. Dzięki napięciu całego ciała angażujesz prawie wszystkie mięśnie. A pistolety to nie tylko przód uda, tutaj nawet pracują mięśnie palców u stóp.

[zahir]

Dlatego właśnie napisałem, że często jest to wiele grup mięśniowych i nie wolno zapominać o żadnej z nich. grup mięśniowych biorących udział w ćwiczeniu będzie tym więcej, im bardziej technicznie będzie ono wykonane. Np. cecha gimnastyczna (obciąganie paluchów) uruchamia nogi nawet przy typowych ćwiczeniach na brzuch (poziomka). nie wspomnę już o wagach, gdzie pracuje wszystko, łącznie z mięśniami szczęki. Po serii takich ćwiczeń zawsze mam szczękościsk