Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Kawa
#21

Banan też git Smile
#22

Tak wiem. Nie zapominam o bananachSmile

Ciekawostką jest, że nazwa kawa pochodzi od arabskiego hav ha, czyli "daje siłę". Kawa jest w tamtej kulturze jedyną dostępną używką i jej przygotowanie zostało doprowadzone do perfekcji. Swojego czasu trenując sztuki walki przed treningiem wypijaliśmy z kolegą 1,5l dzbanek kawy (miał rewelacyjny ekspres z którego była niepowtarzalna kawa). Po takim wstępie byliśmy na tyle pobudzeni, że nasza wytrzymałość znacznie wzrastała. Natomiast zdania dietetyków co do tego napoju, są bardzo podzielone. Jedni odsądzają kawę od czci i wiary, twierdząc, że zamula organizm, wypłukuje magnez, potas, cynk itp., źle wpływa na ciśnienie itd.itp. Inni natomiast chwalą ją jako cudowny napój. Kofeina jest częścią składową wielu energy drinków i odżywek mających wspomóc odchudzanie. Wprawdzie często się tam podkreśla, że to kofeina z guarany, czyli lepszaWink Ja jednak podchodzę do tego z dystansem. W końcu kofeina, to kofeina i zalety guarany często są podkręcane tylko i wyłącznie po to, by podkreślić "wyjątkowość" preparatów i pokazać, że nie uzyskamy tego efektu zwykła kawą. Najlepsze efekty w ogóle można uzyskać kofeiną w tabletkach ale gdzie tu przyjemność z parzenia i picia? Tu dochodzimy do sedna: Dla mnie kawa, to rytuał, smak, zapach i chwila przyjemności. Więc nawet, jeśli ktoś mi udowodni, że jest niezdrowa, będę pił ją nadal, dopóki lekarz nie zabroni mi ze względów zdrowotnychWink
#23

Znacie tego pana i jego podejscie do tematu?
http://www.bulletproofexec.com/how-to-ma...rning-too/
http://www.bulletproofexec.com/category/coffee-2/
http://www.dailymail.co.uk/femail/articl...ction.html
#24

Dziadek Charles wzial kawe pod lupe. Filizanki w dlon i do boju panowie Big Grin
http://www.poliquingroup.com/Blog/tabid/...uplec.aspx
#25

Ciekawe. Całe życie mi powtarzano, że picie kawy na czczo niszczy żołądek. Tu z kolei podają, że jesli nie jest na czczo, traci 90% właściwości. I bądź tu mądryWink
#26

W naszym zyciu funkcjonuje mnostwo takich "urban legends" czyli niczym nieuzasadnionych przesadow i przekonan, ktore sa jednak powtarzane tyle razy, ze mnostwo osob w to wierzy, np, ze cukier krzepi, olej lniany jest zdrowy albo nie wolno jesc wiecej jajek niz 3 tygodniowo. Pije kawe na czczo codziennie rano przed treningiem, to chyba najfajniejsza czesc dnia dla mnie, delektowanie sie kawa Big Grin Kawa na czczo niczego nie niszczy, moze szkodzic jedynie tym, ktorzy juz maja zniszczony zoladek albo z powodu niewlasciwego odzywania maja zmieniony odczyn kwasow zoladkowych. Smile
#27

No tu bym polemizował. Po pierwsze takie zalecenia słyszałem od lekarzy, po drugie żołądek dość ostro reaguje mi na kawę na czczo. Choć prawdą jest też, że lata nieregularnego odżywiania i życia ciągle w biegu tez robią tu swoje.
#28

Zalecenia lekarzy....ogladales ten film, ktory wlepilem w offtopie? Tam byli lekarz i ich zalecenia. Mam ciotke lekarke, jest otyla i wielka, i tez mi zaleca rozne rzeczy. Np zebym nie jadl tyle masla (kostka na 1-2 dni) tylko jadl benecol czy jakas tam inna margaryne Big Grin
#29

Teraz zażywam to http://katalog.trec.pl/pl/show/121

Ale już mogę stwierdzić że nie działa tak ja filiżanka czarnej parzonej bynajmniej na mnie . Aha nie stosować zaraz po wypiciu kawy , zrobiłem tak na nocnej zmianie w pracy ;p spocony łapałem się "byle czego" żeby nie stać w miejscu.
#30

Ja ładuję dużą, czarną, mocną kawę codziennie rano na czczo i nie mam żadnych problemów z żołądkiem Smile. Myślę, że to bardzo indywidualna kwestia i trochę też przyzwyczajenie.

"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości