Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wpływ rozciągania na regenerację mięśni i organizmu?
#31

(2016-09-02, 09:00)zahir napisał(a):  Problem w tym, że nie jest to "trening czystej siły" tylko jeden z patentów na jej zwiększenie. Jeśli będziesz chciał zbudować wszechstronną siłę nie możesz się ograniczyć do samej izometrii. I nie sugeruj się szybkimi przyrostami siły bo przy nowych bodźcach zawsze są szybkie. Zgodzę się z tym, że hipertrofii przy takim treningu nie ma ale to nie oznacza, że nie męczy mięśni.
Nie no to jest dla mnie zrozumiałe. Mi jedynie chodziło o to, że przy takim treningu siłowym rozciąganie mięśni nie wpływa negatywnie na ich regenerację bo mięśnie nie mają czego regenerować i to w zasadzie było moje clue Smile Po treningu typowo hipertroficznym rzeczywiście rozciąganie może nie być najlepszym pomysłem - bynajmniej nie to intensywne Smile

Cytat:Co do czasu trwania treningu, to rozumiem, że mówisz o treningu siłowym. Dla mnie ograniczanie treningów do ćwiczeń siłowych to jednak bezsensowne działanie. Ćwiczyć powinno się dla zdrowia a żeby to osiągnąć trzeba wszechstronnie zadbać o swoją sprawność
Zgoda Smile Ograniczanie treningów do ćwiczeń np. tylko jednej funkcji motorycznej to też bzdura. Zdecydowanie jestem za ćwiczeniem dla zdrowia oraz wszechstronnym rozwijaniem organizmu. Tyle, że nie tego tyczył temat więc nie pisałem naokoło Smile To co napisałeś jest dla mnie logiczne i oczywiste Wink
#32

Rozciąganie nie szkodzi, choć według mnie z powodów opisanych kilka postów wcześniej warto je robić po rozgrzewce a przed treningiem. natomiast nie zgadzam się, że mięśnie nie mają się z czego regenerować. Każdy trening siłowy powoduje napięcie mięśni. i trening izometryczny nie działa tu wcale słabiej od normalnych ćwiczeń koncentrycznych. Wręcz przeciwnie można spiąć mięśnie dużo mocniej niż przy ćwiczeniu koncentrycznym.
#33

(2016-09-02, 09:45)zahir napisał(a):  Rozciąganie nie szkodzi, choć według mnie z powodów opisanych kilka postów wcześniej warto je robić po rozgrzewce a przed treningiem. natomiast nie zgadzam się, że mięśnie nie mają się z czego regenerować. Każdy trening siłowy powoduje napięcie mięśni. i trening izometryczny nie działa tu wcale słabiej od normalnych ćwiczeń koncentrycznych.
Oczywiście, że nie ale liczy się czas w jakim pozostajemy pod napięciem. Jeśli to jest tak jak rozpisałem kwestia kilkudziesięciu sekund na sesję to nie ma mowy o żadnych uszkodzeniach, które organizm miałby regenerować czy odbudowywać. Jeśli dłużej to jak najbardziej tyle, że wtedy już nie jest to czysty trening siłowy, który mam na myśli. Żeby się upewnić rozumiem, że według Ciebie schemat "smarowania gwintów" czyli wykonywania 1 powtórzenia danego ćwiczenia powiedzmy co 2 godziny również powoduje, że mięsień potrzebuje regeneracji i zajdzie hipertrofia?
#34

(2016-09-02, 09:57)Merfi84 napisał(a):  
(2016-09-02, 09:45)zahir napisał(a):  Rozciąganie nie szkodzi, choć według mnie z powodów opisanych kilka postów wcześniej warto je robić po rozgrzewce a przed treningiem. natomiast nie zgadzam się, że mięśnie nie mają się z czego regenerować. Każdy trening siłowy powoduje napięcie mięśni. i trening izometryczny nie działa tu wcale słabiej od normalnych ćwiczeń koncentrycznych.
Oczywiście, że nie ale liczy się czas w jakim pozostajemy pod napięciem. Jeśli to jest tak jak rozpisałem kwestia kilkudziesięciu sekund na sesję to nie ma mowy o żadnych uszkodzeniach, które organizm miałby regenerować czy odbudowywać. Jeśli dłużej to jak najbardziej tyle, że wtedy już nie jest to czysty trening siłowy, który mam na myśli. Żeby się upewnić rozumiem, że według Ciebie schemat "smarowania gwintów" czyli wykonywania 1 powtórzenia danego ćwiczenia powiedzmy co 2 godziny również powoduje, że mięsień potrzebuje regeneracji i zajdzie hipertrofia?

zeby nie doszło do jakiejkolwiek hipertrofii musisz zastosowac obciązenie w okolicach 50% 1RM, jesli wyzej bedziesz juz wywoływał adaptację nie tylko neuronalną.
#35

(2016-09-02, 09:57)Merfi84 napisał(a):  
(2016-09-02, 09:45)zahir napisał(a):  Rozciąganie nie szkodzi, choć według mnie z powodów opisanych kilka postów wcześniej warto je robić po rozgrzewce a przed treningiem. natomiast nie zgadzam się, że mięśnie nie mają się z czego regenerować. Każdy trening siłowy powoduje napięcie mięśni. i trening izometryczny nie działa tu wcale słabiej od normalnych ćwiczeń koncentrycznych.
Oczywiście, że nie ale liczy się czas w jakim pozostajemy pod napięciem. Jeśli to jest tak jak rozpisałem kwestia kilkudziesięciu sekund na sesję to nie ma mowy o żadnych uszkodzeniach, które organizm miałby regenerować czy odbudowywać. Jeśli dłużej to jak najbardziej tyle, że wtedy już nie jest to czysty trening siłowy, który mam na myśli. Żeby się upewnić rozumiem, że według Ciebie schemat "smarowania gwintów" czyli wykonywania 1 powtórzenia danego ćwiczenia powiedzmy co 2 godziny również powoduje, że mięsień potrzebuje regeneracji i zajdzie hipertrofia?

W smarowaniu gwintów nie wykonujesz maksymalnego spięcia a w treningu izometrycznym tak. Dlatego Nickolay trenuje tylko 3 razy w tygodniu po 15 min. i odradza trening dłuższy i częstszy ze względu na konieczność regeneracji. A osobiście razem z Mrówkiem i Maciejem Sołtysem z Mt Idea sprawdzaliśmy jego umiejętności. Przy nas między innymi wyginał w palcach grube gwoździe.
#36

(2016-09-02, 10:20)zahir napisał(a):  W smarowaniu gwintów nie wykonujesz maksymalnego spięcia a w treningu izometrycznym tak. Dlatego Nickolay trenuje tylko 3 razy w tygodniu po 15 min. i odradza trening dłuższy i częstszy ze względu na konieczność regeneracji. A osobiście razem z Mrówkiem i Maciejem Sołtysem z Mt Idea sprawdzaliśmy jego umiejętności. Przy nas między innymi wyginał w palcach grube gwoździe.
Hola hola - czy wykonujesz maksymalne spięcie czy nie zależy tylko od ciężaru/doboru ćwiczenia Smile Jeśli będziesz robił zwykłe podciąganie no to wiadomo, że nie wykonujesz ale jak dołożysz sobie powiedzmy 30-40kg (czy ile tam to Twój maks) to już chyba tak? Osobiście uważam, też, że bez oporu zewnętrznego również da radę wykonywać maksymalne spięcie Smile

Tak czy siak no nie zawsze trzeba się zgadzać ale dzięki Zahir za dyskusję. Każda coś nowego wnosi Smile Pozdrowionka!
#37

Nie zaleca się robienia maksów w smarowaniu gwintów.
Po pierwsze, o czym pisze sam Tsatsouline: "<<Znaczący opór>> nie oznacza, że masz przejść na dietę pojedynczych powtórzeń, wymagających maksymalnej siły. Szybko byś się wypalił. Obciążenie powinno być <<umiarkowanie duże>>".

Po drugie wg mnie robienie maksów w smarowaniu gwintów jest mało bezpieczne, zwłaszcza gdy mowa o dokładaniu ciężaru przy podciąganiu. Smile
#38

Seth w zasadzie wyjaśnił istotę smarowania gwintów która zawsze polega na wykonywaniu ćwiczeń o umiarkowanej intensywności. Ja dodam tylko, że wykonywanie podciągania z 30 - 40 kg obciążeniem bez rozgrzewki jest prostą drogą do kontuzji. A smarowanie gwintów polega właśnie na krótkim treningu bez rozgrzewki.
#39

Można również wspomnieć o tym że smarowanie gwintów nie może być intensywne bądź z dużym ciężarem zew. ponieważ robimy to na "zimnych"mięśniach.. A zimne mięśnie nie generują odpowiedniej siły oraz nie mają takiej elastyczności co rozgrzane Big Grin
Troche już odbiegamy od głównego tematu Tongue
#40

No ta, dlatego napisałem, żeby lepiej w smarowaniu nie robić maksów ;p

A wracając do rozciągania (choć i tak nieco zejdę z tematu, ale nie chcę zakładać nowego wątku) - Czy i jak rozciągać lędźwie? Chodzi mi o takie luźne rozciąganie pospinanych mięśni po treningu. Smile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości