Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Słaba mobilność stawu skokowego
#1

Problem z mobilnoscia tego stawu zauwazylem juz w grudniu ubieglego roku, od tamtej pory rozciągam, ale widac mam slabe metody na rozciaganie i malo z tego wychodzi.
Konkretnie to jest przykurcz sciegna achillesa.
Kiedy robie przysiady ze sztangą to musze podkladki pod stopy podkladac, nie moge wyjsc kolanami poza linie palców.

Może ktos mial problem z tym i mi pomoże?
#2

musisz wprowadzić wpierw dużo ćwiczeń dynamicznych same wspięcia na palce dużo dają albo na jakiejś krawędzi by pięty w dół szły poniżej linii stopy

Jedno z ciekawszych ćwiczeń na achillesy:

1. Przy ścianie wysoko postawiona stopa na ścianie, im bliżej pięta ściany tym lepiej i staram się zbliżyć biodro do ściany
2. W oparciu o parapet oddalanie całej stopy na ziemi od oparcia o parapet ( koniecznie musi być pięta na ziemi i stopa skierowana w przód )

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#3

Wejdź na stronę Befa..tam jest ciekawy temat na temat stóp i nie tylko.

https://outsidersnkf.wordpress.com/2015/...e-i-stopy/
#4

przy przysiadach głównie blokuje przysiad ściągnięta łydka, u wszystkich ludzi CF z którymi miałem do czynienia to każdy po rozciągnięciu do achillessa miał poprawny przysiad

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#5

(2016-03-28, 13:42)Marcin88 napisał(a):  https://outsidersnkf.wordpress.com/2015/...e-i-stopy/
Również polecam.

Do tego jeszcze na kanale WK pojawił się materiał z dr Biernatem, fizjoterapeutą na temat właśnie m.in. mobilizacji kostki:
https://www.youtube.com/watch?v=JdIKpbPcwOs
#6

Minęło pare miesięcy od od napisanie tego tematu i mobilność jest o wiele lepsza mogę normalnie robić przysiady ze sztangą. Nie jest to super mobilność przykładowo przysiadu przedniego nie zrobie bo nie mogę tak kolan wywalić do przodu, ale tylny idzie z plecami prostymi.
Niestety jest związany z tym problem mam mobilny staw skokowy tylko wtedy gdy się porozciągam, kilka godzin po treningu oraz na drugi dzień słaba mobilność wraca dopóki znowu nie nie porozciągam.
Tak sobie pomyślałem że mam za krótkie ścięgno achillesa czy coś ze ścięgnem związanego.
Co o tym myślicie?
#7

Może musisz rozbić mięśnie kulszowo-goleniowe..całe pasmo.
Być może wizyta u dobrego fizjoterapeuty pomoże Smile

I jeszcze to..

https://m.youtube.com/watch?v=cQVjf_gtMC8
Przejrzyj cały kanał,bo jest bardzo ciekawy i przydatny.
Może znajdziesz coś dla siebie Smile
#8

A jak się do tej pory rozciągałeś? Tj. ile czasu i serii oraz jakie obciążenie używałeś i czy było to dla Ciebie niekomfortowe.
#9

(2016-09-26, 11:47)Predi napisał(a):  A jak się do tej pory rozciągałeś? Tj. ile czasu i serii oraz jakie obciążenie używałeś i czy było to dla Ciebie niekomfortowe.

Przed treningiem dynamicznie
rozciaganie lydek pozycja podpieranie sciany
kleczac na jednym kolanie wypychanie kolana w przod
przysiad ze sztanga na kolanach

A po przysiad izo ze sztanga na kolanach pare serii po 1 min
#10

Cytat:Tak sobie pomyślałem że mam za krótkie ścięgno achillesa czy coś ze ścięgnem związanego.

No i to może być dobra diagnoza. Nie bez powodu zapytałem o rodzaj rozciągania i jego długość. Tym co najmocniej blokuje podczas rozciągania prócz odruchu na rozciąganie jest elastyczność tkanki łącznej znajdującej się w mięśniach. Sam mięsień, całkowicie rozluźniony potrafi przyjąć dwukrotność swojej długości, jednak tkanka łączna już niestety takich właściwości nie posiada. Bardzo nie lubi gwałtownego obciążenia, przy którym ulega skróceniu i w tym momencie zastanowiłbym się na Twoim miejscu nad sensem rozciągania dynamicznego, bo to może (ale nie musi) być jeden z powodów takiego stanu rzeczy. Ogólnie twierdzi się, że przy pracy nad uelastycznieniem tkanki łącznej powinno się stosować krótkie, 6-10 sekundowe rozciąganie wraz ze wzrastającym obciążeniem, tak by mięsień nie miał jeszcze powodów by zacząć się bronić, a włókna kolagenowe miały czas na stopniową adaptację do obciążenia.

Prócz tego dodałbym rozciąganie w dłuższych seriach tj. przytrzymania 30s-60s, możesz też pokombinować z napinaniem mięśni podczas rozciągania ale wydaje mi się, że to mogłoby Ci tylko namieszać teraz.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości