Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zakaz sprzedaży śmieciowego jedzenia w sklepikach szkolnych
#11

Nie znam się, to się wypowiem. Smile

Ogólnie fajnie że "coś" robią. Wiadomo, że łatwo nie jest, że rodzice są jacy są, że marketing i przyzwyczajenia robią swoje ("baton zbożowy taki zdrowy"), że nawet najlepsze akcje społeczno-edukacyjne mają ograniczoną skuteczność.

Ale drażni mnie ten fałsz - z jednej strony sklepiki szkolne czyste, szkoła się może poklepać po ramieniu że dobrze wykonuje obowiązki, a dzieciaki jak słodycze jadły, tak jedzą.

Ten fałsz to żadna nowość. Przy Komunii dzieciaki "ślubują" abstynencję od alkoholu do pełnioletności. Ściągając, udają że umieją, a nauczyciele udają, że tego nie widzą. Potem idą na studia gdzie udają, że zdobywają konkretne wykształcenie.

Ponadto, zakaz nie uczy ani dokonywania wyborów, ani równowagi.

Nie mam na to genialnego pomysłu. Jak byłam mała, widmo bolących pleców na starość od krzywego siedzenia nie bardzo do mnie przemawiało, i nie wiem co by przemówiło do dzieciaków. Ale szkoda ogromna, że zamiast walczyć z tym wszechobecnym szkolnym fałszem, jeszcze się go pogłębia, bo to jest dopiero niewychowawcze.
#12

Moim zdaniem ten zakaz jest bez sensu...


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości