Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Część II – Holizm "Rozprawka z kulturystyką"
#11

(2015-04-21, 11:51)zahir napisał(a):  Kubuś, mam wrażenie, że właśnie czas przeszły będzie tu miał zastosowanie. Sport wyczynowy jest teraz tak wyspecjalizowany, że praktycznie w każdej dyscyplinie ciężko coś osiągnąć nie trenując od dziecka. Jest to jeszcze możliwe w sportach względnie nowych jak np. MMA, czy niszowych, ale z biegiem lat będzie się to zmieniać.

A czy w Realu Madryt nie gra przypadkiem jakiś człowiek, który zaczął treningi w wieku dwudziestukilku lat? Nazwiska nie pamiętam, bo w nożej w ogóle nie siedzę, ale chyba nawet na forum ktoś go przywoływał
#12

sa dyscypliny, ktore oprocz pewnych cech wrodzonych wymagaja wczesnej specjalizacji. niewatpliwie nalezy do nich m.in. gimnastyka.
choc caly czas zastanawiam sie (mialem nawet zadac takie pytanie na seminarium, ale zapomnialem) - literatura dotyczaca rozwoju czlowieka, glosi, ze dziecko jest zdolne do wykonywania precyzyjnych ruchow, dopiero gdzies okolo 12 roku zycia. stad selekcja do wiekszosci spotrow wlasnie odbywa sie w tym wieku. wczesniejsze "uprawianie" sportu nie ma szczegolnej wartosci. to tylko zabawa.

kp
#13

Ta literatura to raczej nic szczególnego nie odkryła - wystarczy się rozejrzeć, żeby to zauważyć Tongue Ale czy przez to wcześniejsze uprawianie sportu nic nie daje to bym nie powiedział. Niektóre dzieci pomimo tego (nawet u nich widać tą "nieprecyzyjność) osiągają bardzo dobre wyniki i przede wszystkim mają już "zapamiętane" wzorce ruchowe. Przez to np. Justyna Kowalczyk musi nadrabiać innymi cechami, bo takiej specjalistycznej koordynacji ruchowej jak norweskie narciarki nigdy nie będzie miała (zaczęła ćwiczyć jak miała 14 lat).
#14

Kubuś, wystarczy spojrzeć na Oliwier a Białowąsa. Nie ma jeszcze 12 lat, tylko 10 a umiejętności imponujące.
#15

temat mnie mocno interesuje.
w bjj, w judo wczesniejsza specjalizacja nie ma sensu. obserwuje to.

kp
#16

Być może dlatego, że w sportach walki trzeba reagować na ruchy przeciwnika, co jest zbyt trudne dla dzieciaka. Natomiast naturalna gibkość i brak strachu u dzieciaka znacznie pomaga w jego wyszkoleniu gimnastycznym. Do tego gimnastyka w tak wczesnym wieku poprawia wzorce ruchowe, zapobiega wadom postawy itp.
#17

Brawo Newcio!
Wreszcie ktoś (po)ważny powiedział to głośno: SPORT = RYWALIZACJA!
Jeżeli jakaś dyscyplina ma być uprawiana amatorsko, to muszą się odbywać amatorskie zawody. Również dla dorosłych.
Bez tego, będzie to cały czas "tylko" rekreacja.
To między innymi dlatego bieganie stało się tak modne ostatnimi czasy.
Każdy truchtacz parkowy ma możliwość sprawdzenia się w coraz liczniejszych biegach masowych.
A że na początku progres jest szybki, zmotywowany wynikami truchtacz powoli ewoluuje do miana pasjonata.
#18

"To między innymi dlatego bieganie stało się tak modne ostatnimi czasy.
Każdy truchtacz parkowy ma możliwość sprawdzenia się w coraz liczniejszych biegach masowych".

Mylisz sie? Wiekszosc truchtaczy nie interesuja zadne zawody. Przez grubo ponad 10 lat biegalem regularnie i nigdy nawet nie pomyslalem o jakichkolwiek zawodach.

kp
#19

No, ale teraz zajawkę na bieganie podsycają aplikacje typu Endomondo.

Zresztą rosnące zainteresowanie daną dyscypliną automatycznie powoduje wzrost zainteresowania zawodami.
Ostatnio faktycznie sporo tego jest, widzę to u siebie na facebooku, uczelni itd. Co chwilę jakieś zdjęcia z biegów, statusy z treningami z endomondo itp.

Mnie również zawody nie interesowały, bo dla mnie bieganie było przyjemnością samą w sobie, ale to nie znaczy, że zainteresowanie nie wzrasta. Smile

A że same biegi są teraz na fali świadczą wykresy google trends:
[Obrazek: c60f15cbe043eb21.jpg]
#20

(2015-05-06, 13:07)Kubus Puchatek napisał(a):  Mylisz sie? Wiekszosc truchtaczy nie interesuja zadne zawody. Przez grubo ponad 10 lat biegalem regularnie i nigdy nawet nie pomyslalem o jakikolwiek zawodach.

Dwie osoby na tle wielotysięcznej rzeszy biegaczy, to jeszcze zbyt mała próba, by miarodajnie określić zainteresowania większości.
Poza tym, nie miałem tu na myśli osób, traktujących bieganie jako jednostkę treningu kondycyjnego pod inną dyscyplinę.
A na pewno nigdy nie pomyślałeś o jakichkolwiek zawodach?!? W żadnej dyscyplinie?!?


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości