Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
Czekamy na opinie od osób, które były na seminarium a konkretnie od dziewczyn, które prowadziłem. Proszę o krytykę, ponieważ to było pierwszy raz kiedy prowadziłem dla tej dyscypliny jakiekolwiek seminarium, jest to dla mnie ważne by poprawić swój warsztat
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 229
23
Dołączył: 2013-05-05
Reputacja:
161
Moje wrażenia z seminarium w Bydgoszczy bardzo pozytywne.
Na początku mieliśmy wspólną rozgrzewkę. Potem podzieliliśmy się na grupy wg poziomu zaawansowania. Byłem w grupie dla początkujących, z którą zajęcia prowadził Mrówek. Moim zdaniem zajęcia Mrówek prowadzi jeszcze lepiej niż robi filmy instruktażowe. Najpierw ćwiczyliśmy przewroty w przód, sylwetki i stanie na głowie - wreszcie zrozumiałem o co tak naprawdę chodzi w kołyskach i jak powinno się je poprawnie wykonywać. Nie rozumiem tylko dlaczego skurcze w kołyskach nazywają się izotoniczne - moim zdaniem są akurat zaprzeczeniem skurczu izotonicznego. Potem wykonywaliśmy zamachy na poręczach i drążku - dopóki sam ich nie spróbowałem nawet nie myślałem jak świetne to ćwiczenia. Po nich Mrówek pokazał nam ćwiczenia pod kątem ustawiania barków i łopatek pod stanie na rękach. Poprosiłem też Mrówka aby rzucił okiem na moje próby wejścia siłowego na kółkach - pochwalę jeszcze raz trenera - po korektach udało się zrobić wejście za pierwszym razem
Na koniec seminarium Adam zafundował wszystkim grupom swoje ćwiczenia na dobicie, głównie ćwiczenia na core i brzuch. Jednak na sam koniec z miną kota, który właśnie złapał wielką mysz zaaplikował nam ćwiczenia na barki - najtrafniej te ćwiczenia skomentował Zahir - "Bardzo dobra metoda na wymuszanie zeznań bez pozostawiania śladów"
Nie maiłem czasu przyjrzeć się lepiej innym grupom jednak z tego co zauważyłem grupa średnio zaawansowana zdecydowanie poza moim zasięgiem, dziewczyny również o niebo lepsze ode mnie. Żałuję tylko, że nie było czasu, żeby trochę dłużej pogadać za Zahirem, ale mam nadzieję,że będzie do tego jeszcze okazja.
Wszystkim dziękuję za wspólne zajęcia zwłaszcza organizatorom i trenerom którzy kawał drogi musieli do Bydgoszczy przejechać.
Pozdrawiam
Robert
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
robiąc kołyskę zmieniamy pozycję ciała i jednocześnie staramy się utrzymać maksymalne spięcie brzucha dochodzi do niewielkiego rozciągnięcia i ściągnięcia tychże mięśni pod wpływem kołysania, dlatego praca izotoniczna
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer