Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Kurs instruktorski wrzesień
#71

(2014-09-09, 12:20)Tullar napisał(a):  Newcio, czekamy Smile.

Ja też czekam niecierpliwie na jakieś wznowienie treningów w Wawie. Choć pewnie, znając życie, rzadko będę mógł się pojawić Sad

(2014-09-09, 12:20)Tullar napisał(a):  Michał, ja ciężary? Chyba, że trójbój na dniach otwartych platinium, czy coś takiego Big Grin - ale poza żartami po prostu podkręciłem ilość przy prostych ćwiczeniach (podciąganie, dipy, pompki w HS).

@Tullar, wydaje mi się, ze 3kg w 2 miesiące to całkiem sporo jak na trening z masą ciała. Stąd pytanie o ciężary. Wszyscy mówią, że się nie da, że ciężko... a widać, że jednak się da Smile

Niech progres będzie z Tobą!
Michał
#72

Street Workout Warszawa ma szansę otworzyć zajęcia na sali ale raczej w formie Street Workout niżeli gimnastyki. Nie ma szans na prawdziwe zajęcia z gimnastyki

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#73

Aha, myślałem, że mowa o jakimś kolejnym seminarium instruktorskim w Warszawie Smile.

Michał, nie bierz też tego zbyt poważnie. Ja po prostu któregoś dnia sprawdziłem i jest więcej na wadze i więcej w obwodzie Big Grin. I też kulturystą nie jestem, więc nie sądzę, żeby przy odpowiednim treningu i diecie było aż tak ciężko mi przybrać na masie mięśniowej. Nawet jeszcze kolejne parę kg - tylko, że to po prostu nie jest moim celem (na pewno nie głównym, może co najwyżej wpływać na kształt siłówki potreningowej Big Grin).
Czasem się tu na forum wspomina, nie mięśnie są celem, a elementy Big Grin - mięśnie są narzędziem.
#74

no tak mowa o kolejnym seminarium instruktorskim zobaczymy na co kalendarz pozwoli, Michał mówił o zajęciach

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#75

aha sorki, pogubiłem się w off-topie Big Grin
#76

(2014-09-09, 13:12)Tullar napisał(a):  mięśnie są narzędziem.

Mięśnie są balastem, nie słuchałeś na seminarium? D:
#77

a ja balonikiem... i unoszę się w przestworza Tongue
#78

(2014-09-09, 21:21)Predi napisał(a):  
(2014-09-09, 13:12)Tullar napisał(a):  mięśnie są narzędziem.

Mięśnie są balastem, nie słuchałeś na seminarium? D:

Myślę, że jedna rzecz wymaga sprostowania, bo wraca jak bumerang. W gimnastyce mięśnie nie są balastem. Gdyby tak było gimnastycy wyglądaliby jak skoczkowie narciarscy a jednak tak nie jest. Balastem jest zbyt duże rozbudowanie tkanki mięśniowej. Dlatego właśnie w gimnastyce nie sprawdzają się metody treningu kulturystycznego. Gimnastyk dąży do optymalnego rozwoju. Musi "walczyć" z ciężarem własnego ciała, więc nie na rękę jest mu zbyt duża masa którą trzeba dźwigać. Zamiast jej zwiększania skupia się na zagęszczaniu mięśni wykorzystując różne metody pracy mięśniowej. Taki różnobodźcowy trening połączony z olbrzymią ilością ruchu powoduje, że jego ciało ma bardzo niską zawartość tłuszczu, więc ciągle jest wyrzeźbiony. Ma mniejszą masę i siłę niż kulturysta, czy zawodnik dyscyplin ciężkoatletycznych, lecz jest wszechstronny. Ciężko powiedzieć, by był słaby, gdyż jego siła jest zdecydowanie poza zasięgiem zwykłego śmiertelnika. Ale poza tym jest niezwykle gibki, skoczny,ma fantastyczne wyczucie równowagi i czucia ciała, imponującą wytrzymałość, wydolność, kondycję itp.
#79

Tak, oczywiście o to mi chodziło. Jednak jako, że z Tullarem trochę się znamy, pozwoliłem sobie na dosyć spory skrót myślowy. Wink Odwoływałem się głównie do tej części seminarium, na której było mówione o cechach wrodzonych zawodników i o tym, że dzieci które są "duże" i przodujące za młodu, potem w wyniku rozrostu tkanki mięśniowej muszą ustąpić miejsca mniejszym kolegom.
#80

nom... my tu się będziemy wygłupiać, reszta forum może nie zwracać uwagi Big Grin


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości