Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Rozciąganie pod BJJ / Submission Fighting
#31

Witam ponownie.

Aktualnie jadę programem dla początkujących z video Paula Zaichika. Wykonanie ćwiczeń zajmuje mi około 50 minut wraz z rozgrzewką. Zastanawiam się czy muszę ćwiczyć codziennie czy mogę sobie robić np. przerwę raz na parę dni (powiedzmy na 3 dni) bez obawy że dzień odpoczynku spowoduje cofnięcie efektów lub inne negatywne skutki? Aktualnie chciałbym zrobić sobie przerwę gdyż moje mięśnie są nieco obolałe i myślę, że jednodniowa przerwa może pomóc ale mogę się mylić.

Zastanawia mnie także jak wygląda sprawa siłowni i rozciągania. Aktualnie ważę około 66kg i chciałbym przybrać na masie do około 69kg w tym celu mam zamiar chodzić na siłownię około 2x w tygodniu. Wiadomo, że po siłowni mięśnie są pospinane dlatego nie wiem czy to dobry pomysł? Jak tak, jak to najlepiej zrobić?
#32

W dalszym ciągu zastanawiam się czy powinienem się rozciągać pomimo tego, że odczuwam ból mięśni przy niemal codziennym rozciąganiu? Czy może lepszym rozwiązaniem byłaby np. 2 dniowa przerwa i wtedy podkręcenie tempa przykładowo przez 5 dni z rzędu?
Ponadto chciałem się pochwalić, że są już pierwsze efekty, mogę spokojnie dotknąć palcami ziemi bez żadnej rozgrzewki (mój cel to dotknąć ziemi całymi dłońmi).
#33

jeśli chodzi o gimnastykę, my się rozciągamy codziennie, zrób jeden dzień jak czujesz, że było za dużo. To oczywiste, że przy rozciąganiu będziesz odczuwał ból, im gorzej się rozgrzejesz tym ten ból większy jak również zbyt duża dźwignia zastosowana przy małym rozciągnięciu

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#34

Jak jestesmy przy rozciaganiu to publicznie podziekuje Big Grin

Newcio, dzieki za porady, ktore mi napisales ze 2 tygodnie temu na privie odnosnie zmiany Sommerowych iM z H1 na rozciagania ze sznurkiem, znacznie szybszy progres i bez kontuzji. DZIEKI!

"Pasja jest absolutnie konieczna do osiągnięcia długotrwałego sukcesu jakiegokolwiek rodzaju" Donald Trump
#35

Jak moglbym prosic to pisz Newcio takie info na forum, a nie poprzez PW. Ja wiem, ze ktos piszac PW liczy na odpowiedz PW, ale tym sposobem mnostwo waznej wiedzy umyka innym.

Pozniej dochodzi do zgrzytow, bo "juz bylo to poruszane, uzyj wyszukiwarki", a okazuje sie, ze bylo to napisane poprzez PW. Autor pamieta, ze napisal elaborat, ale nie pamieta, ze na priv, a nie na ogolnym forum.

Taka moja mala prosba, a skorzysta chyba kazdy.

Wysłane za pomocą TapaTalk
#36

Naprawdę ciężko przełamać się do odwiedzania i czytania tego forum. Na każdym kroku krytykowanie metod Pavla Tsatsouline - to już chyba u Was taka tradycja.
Rozciąganie odprężone jest złe bo jedna osoba na forum nie miała po nim zadowalających efektów... Nie przyszło nikomu do głowy, że może ktoś coś źle robił, czegoś nie zrozumiał?
PNF - proprioceptywne torowanie nerwowo-mięśniowe zostało opisane również w "Rozciąganie odprężonym" str. 26. Polecam czytać uważniej i ze zrozumieniem.

Gimnastyczne metody rozciągania tak jak zostało to napisane wcześniej są dobre dla młodszych zawodników, niestety praca z dorosłymi (20+) osobami rekreacyjnie uprawiającymi aktywność fizyczną wymaga innego podejścia. Nie ma jednej idealnej metody dla wszystkich, bo każdy z nas jest inny co wymaga zindywidualizowanego podejścia.
A skoro sam "trener gimnastyki" od kilku lat rozciąga się gimnastycznymi metodami i piszę na forum, że wciąż nie widzi u siebie spodziewanych efektów, to dla mnie jest to największy argument za tym, że metody te są słabe.

Moim najsłabszym ogniwem i największym ograniczeniem od zawsze była grupa mięśni kulszowo-goleniowych (potocznie zwanych dwójkami), które bardzo ograniczały moje możliwości ruchowe. Dla przykładu prosty skłon z wyprostowanymi nogami w kolanach i dotknięcie dłońmi ziemi był dla mnie zupełną abstrakcją, nie mówiąc już o bardziej "wymagających" formach skłonów. Próbowałem przez wiele lat rożnych sposobów rozciągania z mizernym lub zerowym efektem końcowym. Ból i dyskomfort w połączeniu z nieodczuwalnymi i niewidocznymi efektami zniechęcił mnie zupełnie.
Nie lubię czuć się ograniczony i wręcz nienawidzę gdy moje ciało stawia mnie przed problemem, z którym nie jestem w stanie sobie poradzić. Dla tego postanowiłem sam znaleźć rozwiązanie... Trochę czasu zajęło mi kształcenie się w tym kierunku oraz opracowanie odpowiedniej metody ale efekt końcowy był tego naprawdę warty.

W obecnej chwili (na szczęście) posiadam odpowiednią wiedzę i doświadczenie dzięki, którym jestem w stanie skutecznie pracować nad takimi ograniczeniami.
[Obrazek: kMbr17YcRn6e5y_x94S63wb6VAmR7vi4fvByd4Uq...-h199-p-no] [Obrazek: w2KUyISJENObn_OhEXcYDj2EbDRkdbu1m4-DlgW9...-h207-p-no]

Dowodem na to są te zdjęcia, na których możecie zobaczyć efekt niespełna tygodniowej pracy nad moją mobilnością. Ułożenie pleców nie jest jeszcze idealne, zgięcie w biodrach wymaga dalszej pracy ale efekt jest naprawdę zaskakująco spektakularny. Przypominam, że osiągnąłem to w niespełna tydzień (5 jednostek treningowych)!

Wszystko zależy od metody i odpowiedniego podejścia... Nie ma jednak żadnej drogi na skróty, czy magicznej sztuczki. Aby uzyskać taki efekt oraz utrzymać go w dalszej perspektywie czasu trzeba codziennie pracować.

[Obrazek: logo.png]
#37

Dobrze zrozumiałem, tydzień temu nie mogłeś dotknąć palcami podłoża robiąc skłon a teraz jak na zdjęciu ? ; o
#38

Niezupełnie... Zdjęcia zrobiłem 10 lipca, ale jeszcze na początku wspomnianego miesiąca miałem trudność z dotknięciem palcami dłoni do ziemi przy zablokowanych kolanach. Dokładnie od lipca zacząłem eksperymentować i testować na sobie techniki oraz metody, które zagłębiałem przez ostatnie kilka lat... Efekt był zaskakująco spektakularny. Smile
Cały trick polega na tym, że zamiast na "rozciąganiu" skupiłem się na zupełnie innych rzeczach. Od października ruszam ze swoim autorskim projektem Outsiders Athletes, na którym będę omawiał również metody pracy nad mobilnością. Więcej info już niebawem...

[Obrazek: logo.png]
#39

(2014-09-10, 12:28)BeF1990 napisał(a):  A skoro sam "trener gimnastyki" od kilku lat rozciąga się gimnastycznymi metodami i piszę na forum, że wciąż nie widzi u siebie spodziewanych efektów, to dla mnie jest to największy argument za tym, że metody te są słabe.

kogo masz na myśli ?

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#40

(2014-09-10, 12:28)BeF1990 napisał(a):  Naprawdę ciężko przełamać się do odwiedzania i czytania tego forum. Na każdym kroku krytykowanie metod Pavla Tsatsouline - to już chyba u Was taka tradycja.
Rozciąganie odprężone jest złe bo jedna osoba na forum nie miała po nim zadowalających efektów... Nie przyszło nikomu do głowy, że może ktoś coś źle robił, czegoś nie zrozumiał?
PNF - proprioceptywne torowanie nerwowo-mięśniowe zostało opisane również w "Rozciąganie odprężonym" str. 26. Polecam czytać uważniej i ze zrozumieniem.
A po co czytac jak mozna a priori skrytykowac? Wystarczy, ze Pavel tak napisal i juz jest podstawa do krytyki. Zobacz temat o nowej ksiazce Paula Wade, jeszcze nikt nie przeczytal ale juz ksiazka zostala wysmiana na paru stronach. Po prostu oni nie sa zadnymi profesorami i niewiele potrafia, zbijaja tylko kupe szmalu na wciskaniu ludziom kitu.

Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości