Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze
#1

Temat był poruszany tyle razy, że pewnie dla wielu (w tym dla mnie) staje się nudny. Zdecydowałem się jednak go poruszyć, bo narosło wokół niego wiele nieporozumień.

Zanim przejdę dalej chciałbym zaznaczyć że nie podważam wartości tego ćwiczenia. Podciąganie z obciążeniem bardzo szybko buduje siłę i ciężko znaleźć tu zamiennik działający równie dobrze. Warto jednak wiedzieć że:

1) Każde ćwiczenie powinno mieć swój cel. W gimnastyce siła nie jest celem nadrzędnym. Jest nim wszechstronność. Nie osiągniemy jej rozwijając tylko jeden parametr. Siła powinna iść w parze z mobilnością i gibkością, szybkością, skocznością, koordynacją ruchową itp. Jeśli tak się nie dzieje siła ogranicza. Jak to się ma do podciągania z obciążeniem? Tak, że warto zastanowić się nad tym, czy warto w danym przypadku dodać obciążenie, czy też skupić się na innych rzeczach. Jeśli zastosujemy inne utrudnienie (np. Podciąganie na kółkach, w poziomce itp) złamiemy schemat ruchowy i w rezultacie staniemy się bardziej wszechstronni. Natomiast pociągając się z obciążeniem wyrabiamy siłę w tej samej płaszczyźnie w jakiej robiliśmy to do tej pory. Czy to oznacza, że nie warto w ogóle dodawać ciężaru przy podciąganiu? Nie! To oznacza jedynie, że należy go dodawać ale nie kosztem wszechstronności. Jeśli potrzebujemy więcej siły a nie zaniedbujemy przy tym innych ćwiczeń i nasz trening jest wszechstronny to jak najbardziej.
2) Podciąganie z obciążeniem nie jest ćwiczeniem dla każdego. Trzeba mieć dobrze opanowane zwykłe podciąganie by się za to zabierać. Bardzo łatwo uszkodzić rotatory w dolnej fazie, zwłaszcza jeśli chcemy odpocząć i na chwilę się rozluźnimy. Jeśli dokładamy ciężar róbmy to z głową, zbyt duży nie pozwoli nam w pełni kontrolować ruchu.
3) Wszystkie rodzaje utrudnień w podciąganiu służą przede wszystkim temu, by to ćwiczenie nie było wytrzymałościowe, lecz siłowe. Problem w tym, że zarówno w gimnastyce, jak i w street workout dobry zawodnik to wytrzymały zawodnik. Podobnie jest zresztą w większości sportów. Więc jeśli nie chcemy startować w konkurencji podciągania z obciążeniem, to moim zdaniem lepiej pójść w wytrzymałość siłową i dopracować cały układ. Pomijam tu wątki sylwetkowe, bo zarówno w gimnastyce, jak i street workout sylwetka powinna być "efektem ubocznym" a nie celem głównym. Jeśli komuś zależy głównie na sylwetce, to najlepsze efekty osiągnie trenując kulturystykę.

Reasumując:
Podciąganie z obciążeniem jest świetnym ćwiczeniem budującym siłę. Warto jednak stosować je jako narzędzie wtedy kiedy jest potrzebne do osiągnięcia jakiegoś konkretnego celu. Nie robić tego kosztem wszechstronności, dbać o technikę i brać się za nie kiedy jest się do tego przygotowanym.


Wiadomości w tym wątku
o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez zahir - 2016-03-19, 21:57
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez Newcio - 2016-03-22, 01:07
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez Kubus Puchatek - 2016-03-22, 12:17
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez Newcio - 2016-03-22, 17:54
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez zahir - 2016-03-23, 13:44
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez Seth - 2016-03-23, 18:57
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez zahir - 2016-03-23, 20:19
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez Seth - 2016-03-23, 21:28
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez zahir - 2016-03-23, 22:15
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez Kubus Puchatek - 2016-03-26, 12:20
RE: o podciąganiu z obciążeniem raz jeszcze - przez zahir - 2016-03-26, 18:16

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości